Skocz do zawartości

Formalności przy zakupie działki pod zabudowe domu


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich,
Chce kupić działkę po zabudowę domu,o jakie formalności muszę pytać i jakie wykonać (krok po kroku) żeby móc zacząć budowę domu?
Pozdrawiam
Napisano
Przede wszystkim należy ustalić, kto jest prawnym właścicielem działki oraz, czy nie jest ona obciążona zadłużeniem lub innymi zobowiązaniami. Można się tego dowiedzieć z księgi wieczystej, dostępnej w wydziale ksiąg wieczystych sądu rejonowego.

Następnie trzeba sprawdzić, czy na wybranej działce można zbudować dom. W tym celu konieczna jest wizyta w wydziale architektury urzędu miasta lub gminy. Tam ustalimy przeznaczenie działki (budowlana, rolna lub leśna) i dowiemy się, czy są jakieś ograniczenia dotyczące ewentualnej zabudowy, np. dopuszczalnej liczby kondygnacji, kąta nachylenia dachu, wysokości kalenicy, przebiegu linii zabudowy, dostępu do drogi publicznej itp.

Trzeba ustalić istniejące i projektowane uzbrojenie terenu – koszt doprowadzenia mediów jest wysoki. O możliwości przydziału energii elektrycznej, gazu, czy wody dowiemy się w lokalnych przedsiębiorstwach zajmujących się dystrybucją tzw. mediów.

Kolejnym krokiem jest sprawdzenie rodzaju gruntu na wybranej działce, zarówno pod względem jego nośności, jak i przepuszczalności oraz ustalenie poziomu wody gruntowej. Można się tego dowiedzieć z map geodezyjnych, które są dostępne w powiatowych ośrodkach dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej lub w wydziałach geodezji urzędów gmin.

W niektórych rejonach trzeba sprawdzić, czy ewentualna budowa nie będzie kolidowała z ograniczeniami narzuconymi przez konserwatora zabytków lub przyrody.
Napisano
Koszta zależą od miejscowości.
W moim przypadku: Tarczyn, powiat Piaseczno koszty jakie poniosłem na podłączenie:

GAZ z gazowni: 1200 zł (porozumiałem się z 2 sąsiadami i razem we trzech zapłaciliśmy 3600 zł) Jest to koszt doprowadzenia gazu na działkę - podłaczenie do gazociągu. Jak już powstanie dom trzeba będzie oczywiście go do tego gazu podłączyć więc może to kosztować jeszcze parę groszy.
WODA
Wszystko zależy jak daleko Twoja działka jest zlokalizowana od wodociągu i czy masz do tego wodociągu bezpośredni dostęp bo masz na przykłąd główną rurę w granicy działki, czy musisz prosić o zgodę sąsiada aby pozowlił ci przekopać się przez jego działke i podłaczyć do wodociągu.
W moim przypadku koszty są takie: 850 zł to opłata w gminie za zgodę na podłaczenie do wodociągu
400 zł to opłata do ZUD (zakład uzgodnień dokumentacji), te koszty są stałe.
Potem już tylko 35 zł za każdy metr wykopu, w moim przypadku to około 1600 zł
Czyli całośc zamykam w kwocie: 2850 zł.
PRĄD
Tutaj kwota z kolei zależy od dwóch czynników: czy ci się bardzo śpieszy ? i jak duży dom budujesz ?
JEśli ci się nie śpieszy i budujesz dom przeciętny czyli około 140 m2 to opłaty mogą być takie:
opłata za 1 kW to około 125-140 zł, przyjmuje się, że dom przeciętny będzie p[otrzebował mocy 13kW czyli opłata to około 1700 zł. Do tego dojdzie jeszcze tylko opłata za złożenie wniosku czyli 130 zł
Razem 2000 zł.
W tej cenie jak ci się nie bęzie śpieszyć zakład energetyczny powinien podączyć ci prąd na działce ale oczywiście zajmie to im trochę czasu, najmniej 1 miesiąc ale mają na to aż 2 lata.
Jeśli jednak ci się śpieszy to dogadujesz się z elektrykiem z tego rejonu i on podłacza ci tzw łacze tymczasowe na działce a jak już się zakład energetyczny załatwi wszystkie formalności to wtedy będziesz miał łacze stałe. Oczywiście i jedno i drugie łacze robi ten sam elektryk tylko dostaje 2 razy kasę od ciebie i z zakładu energetycznego. (oczywiście nie będziesz miała dwóch łaczy/kabli tylko jedno,
na początku nieoficjalne, które po załatwieniu formalności przez energetykę stanie się oficjalne)
Chciałbym tylko zaznaczyć że jestem w trakcie załatwiania prądu i być może to nie są wszystkie koszty ale na chwilę obecną uważam że tak.
Napisano
witam
Dodałbym do tego co napisała redakcja:
1. właściciela nieruchomości należy jeszcze sprawdzić w katastrze nieruchomości urzędu gminy. księgi wieczyste nie zawsze posiadają aktualny stan prawny,
2. spytać sąsiadów czy wiedzą czyja to działka i gdzie mieszka
3. wystąpić do gminy o warunki zabudowy działki, : nr. będzie z katastru, a do wystąpienia o warunki zabudowy danego terenu nie trzeba mieć żadnego tytułu prawnego
4. w katastrze nieruchomości oprócz mapy zasadniczej mają mapę uzbrojenia terenu, która wyjaśni co, gdzie i które z mediów się znajduje
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Witam
A jaka jest sytuacja prawna działki gdzie ktoś mieszkał i umarł prawdopodobnie bezdzietnie? Ruina jakaś tam stoi i chwasty. Do urzędu gminy na razie nie idę bo chcę mieć argumenty gdyby się trafił jakiś średnio zorientowany w prawie urzędnik. Tacy też bywają. Czy trzeba by dać ogłoszenie do gazety typu:poszukuje sie spadkobierców? P jakim czasie od opuszczenie ziemia przechodzi na własnośc gminy?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...