Skocz do zawartości

Instalacja - jak dobrać długość rur/kolanek?


Recommended Posts

Napisano

W załączniku przykład instalacji, która musi zostać stworzona (wymiary przykładowe).
Biorąc pod uwagę, że instalacja ma wyglądać jak na obrazku czyli: odcinek poziomy długość po zmontowaniu 400mm, pionowy 1800mm i kolejny poziomy 400mm (wymiary mierzone po zewnętrznej krawędzi rur - wymiar/długość maksymalna), jak należy dobrać długości rur gwintowanych w marketach?
Mierzyć odcinek rury w markecie z gwintem, bez gwintu, z jego częscią tak, żeby po skręceniu uzyskać wymiary jak na obrazku? Do tego dochodzi długość kolanka.
Jak to wszystko poprawnie policzyć/dopasować?

instalacja.jpg

Napisano

Bierzesz miarkę, rurkę z regału, kolanko, nakręcasz i mierzysz... uwzględniasz poprawkę na ilość zwojów gwintu, które umkną ci przez to, że po nawinięciu pakułów, czy nitki silikonowej nie możesz dokręcić za bardzo... mierzysz co wyszło, zmieniasz odpowiednio długość rurki...

 

Wiesz chyba, że te gwintowane rurki wykonywane są w długościach co 5 cm, tak że bez dodatkowego docinania i gwintowania nie uzyskasz dokładności do milimetra... można kombinować z nyplami, mufami, przedłużkami, ale dodaje się kolejne połączenia, które mogą się rozszczelnić...

Napisano

 

Po kilkunastu latach skręcania rurek, jakoś samo się docina i składa tak jak trzeba...

 

Czy ta instalacja musi być ze stali? Ostatnio robiłem tylko z PP zgrzewanego - tu łatwiej uzyskać taką dużą dokładność wykonania.

Napisano

Dokładność nie jest wymagana co do milimetra, tak żeby instalacja biegła w miarę przy ścianie.

Do PP nie mam sprzętu.

I jeszcze jedna prośba o radę: jak dokręcać kolanko w rogu pomieszczenia?

Jeżeli rura ma biec przy ścianie to przecież nie ma miejsca na kręcenie kolankiem, które jest dużo większe niż średnica rury...

Napisano

Bywało, że podkuwałem ścianę w miejscu, gdzie wkręcałem rurkę z nakręconym kolankiem, czy trójnikiem, a potem zaklejałem dziurę...

 

W krytycznej sytuacji można posłużyć się śrubunkiem - kluczem płaskim jakoś się dojdzie, a w razie uszkodzenia ściany, łatwiej ją załatać.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...