Skocz do zawartości

Klejenie płytek cegłopodobnych gipsowych z fugą na farbie lateksowej


Recommended Posts

Napisano

Witam,

 

Mam już wykończoną sypialnie (pomalowaną i położone panele).

 

Ściany są pomalowane matową farbą lateksową dekoral. 

Żona jednak zmieniła nieco wizje i na jednej ścianie muszę położyć płytki cegłopodobne gipsowe z fugą.

 

Mam już te płytki i klej do nich ( Kreisel wielofunkcyjny klej dyspersyjny --> https://www.kreisel.pl/PRODUKTY/KLEJE-DO-PLYTEK/GOTOWY-KLEJ-DO-PLYTEK-111-Wielofunkcyjny-gotowy-klej-do-plytek-ceramicznych-gipsowych-kamiennych-itp )

 

Czy mogę przykleić te płytki na tą farbę, czy muszę zrywać farbę?

 

Napisano

Dokładnie, jak nie jesteś pewien - najpierw sprawdź.

Są teraz na rynku nowoczesne kleje poliuretanowe, które prawdopodobnie przykleją wszystko :) Miałem kiedyś klej, który śmierdział jak butapren - do przyklejania listew przypodłogowych. Pamiętam zapach do tej pory :) Skuteczny był bardzo. Sprawdziłem skład właśnie  - kauczuk chloroprenowy. Listwy kleiłem w zasadzie do tynku z farbą. Nie wiem czy na olejnej farbie też tak łatwo pójdzie bo pewno tu wymagana jest pewna chłonność podłoża (możliwe, że nie).

Dlatego wracamy do rady Eksperta Cezarego.

Napisano
19 godzin temu, adrian_krc napisał:

Żona jednak zmieniła nieco wizje i na jednej ścianie muszę położyć płytki cegłopodobne gipsowe z fugą.

Mam już te płytki i klej do nich ( Kreisel wielofunkcyjny klej dyspersyjny --> https://www.kreisel.pl/PRODUKTY/KLEJE-DO-PLYTEK/GOTOWY-KLEJ-DO-PLYTEK-111-Wielofunkcyjny-gotowy-klej-do-plytek-ceramicznych-gipsowych-kamiennych-itp )

Czy mogę przykleić te płytki na tą farbę, czy muszę zrywać farbę?

 

Dzień dobry Adrianie :)

Farba nie przenosi obciążeń, więc należałoby się jej pozbyć a powierzchnie wyrównać. Kolejny etap to gruntowanie i odczekanie aż do wyschnięcia (zazwyczaj 24h) przed klejeniem płytek. Co do samego kleju do płytek cegłopodobnych to wszystko zależy od tego, kto jest ich producentem. Pamiętaj, że większość producentów wskazuje dedykowane kleje dla swoich produktów. Jeśli wykorzystasz inny klej nie masz gwarancji, że zadziała odpowiednio a dodatkowo producent może nie przyjąć gwarancji np. w przypadku problemu z samymi płytkami.

Jeśli miałbyś jeszcze jakieś pytania lub niejasności to pisz śmiało. Z chęcią pomożemy :)

Powodzenia w dalszych pracach!

Napisano
8 godzin temu, Eksperci Stegu napisał:

Dzień dobry Adrianie :)

Farba nie przenosi obciążeń, więc należałoby się jej pozbyć a powierzchnie wyrównać. Kolejny etap to gruntowanie i odczekanie aż do wyschnięcia (zazwyczaj 24h) przed klejeniem płytek. Co do samego kleju do płytek cegłopodobnych to wszystko zależy od tego, kto jest ich producentem. Pamiętaj, że większość producentów wskazuje dedykowane kleje dla swoich produktów. Jeśli wykorzystasz inny klej nie masz gwarancji, że zadziała odpowiednio a dodatkowo producent może nie przyjąć gwarancji np. w przypadku problemu z samymi płytkami.

Jeśli miałbyś jeszcze jakieś pytania lub niejasności to pisz śmiało. Z chęcią pomożemy :)

Powodzenia w dalszych pracach!

Witam,

 

W takim razie jak najlepiej usunac farbę lateksową ze ściany? Szczerze powiedziawszy chcialem tego uniknąć, bo już wszystko wykonczone, ale jak mus to mus. 

Są jakieś sprawdzone metody, żeby się strasznie z tym nie męczyć?

Napisano

Zanim zaczniesz usuwać farbę, napisz jak wykańczana była ściana przed pomalowaniem jej tą farbą lateksową. Możliwe, że jak zrobisz próbę, jak podpowiada Cezary w poście #2 - nie ma konieczności usuwania farby. Wiem, że to o te dwa, trzy dni przesunie rozpoczęcie roboty, ale będzie - ewentualnie - jej mniej...

A co do usuwania farby - nie jest konieczne zdrapywanie jej z całej ściany.

Wystarczy, że powierzchnię, na krórej mają znaleźć się "cegły", głęboko (do twardego tynku, do ściany ceglanej, czy z czego ona tam była stawiana) zarysujesz ostrym i twardym narzędziem w kratkę liniami co 4, może 5 cm,odkurzysz te rysy i zagruntujesz głęboko penetrującym gruntem. To zapewni Ci dobrą, wystarczającą przyczepność klejonych " cegiełek".

Napisano
8 godzin temu, uroboros napisał:

Zanim zaczniesz usuwać farbę, napisz jak wykańczana była ściana przed pomalowaniem jej tą farbą lateksową. Możliwe, że jak zrobisz próbę, jak podpowiada Cezary w poście #2 - nie ma konieczności usuwania farby. Wiem, że to o te dwa, trzy dni przesunie rozpoczęcie roboty, ale będzie - ewentualnie - jej mniej...

A co do usuwania farby - nie jest konieczne zdrapywanie jej z całej ściany.

Wystarczy, że powierzchnię, na krórej mają znaleźć się "cegły", głęboko (do twardego tynku, do ściany ceglanej, czy z czego ona tam była stawiana) zarysujesz ostrym i twardym narzędziem w kratkę liniami co 4, może 5 cm,odkurzysz te rysy i zagruntujesz głęboko penetrującym gruntem. To zapewni Ci dobrą, wystarczającą przyczepność klejonych " cegiełek".

Ściana:

Goła cegła, na to był jakiś grunt taki kwarcowy z piaskiem, na to tynk MP75L, a w nim zatopiona siatka taka jak na elewację na styropian. Potem gladz, grunt taki bardziej wodnisty I farba... 

Napisano
8 godzin temu, uroboros napisał:

jak wykańczana była ściana przed pomalowaniem

Wytrzymałość ściany jest taka, jak wytrzymała jest NAJSŁABSZY element całej "układanki" - czy pod lateksową farbą jest nieusunięta i nie wzmocniona  warstwa starej, słabszej farby, nieodkurzona warstwa słabo zagruntowanej gładzi, gatunek tej gładzi...

 

Zaczęliśmy razem pisać :icon_mrgreen:

 

Pamiętasz, czym robiona była gładź?

To może być najsłabszą warstwą...

Napisano
1 godzinę temu, uroboros napisał:

Wytrzymałość ściany jest taka, jak wytrzymała jest NAJSŁABSZY element całej "układanki" - czy pod lateksową farbą jest nieusunięta i nie wzmocniona  warstwa starej, słabszej farby, nieodkurzona warstwa słabo zagruntowanej gładzi, gatunek tej gładzi...

 

Zaczęliśmy razem pisać :icon_mrgreen:

 

Pamiętasz, czym robiona była gładź?

To może być najsłabszą warstwą...

Gładź z tego co pamiętam była gotowa we wiadrach Knauf. Przy każdej nowej warstwie wszystko odkurzałem odkurzaczem. 

Napisano

No więc "zadrap" ścianę, gruntuj, PO WYSCHNIĘCIU klej na tym wybranym przez Ciebie kleju!

  • 3 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Genialne, właśnie mam crocsy do wyrzucenia więc jak znalazł
    • Komentarz dodany przez artinen: 7 dni bez prądu na Podkarpaciu. U naszych klientów domy działały bez przerwy. Pełna energia. Klęski żywiołowe, niestabilna sytuacja geopolityczna, przerwy w dostawach prądu i rosnące ceny energii stają się dziś realnym problemem, a nie odległą wizją. Coraz częściej pojawia się pytanie: czy nasz dom poradzi sobie bez zasilania z sieci? I co będzie za 10, 15 czy 20 lat, gdy koszty energii będą jeszcze wyższe? Prognozy są jednoznaczne. Ceny energii rosną i będą rosły dalej. Już dziś prąd i ogrzewanie stanowią poważne obciążenie dla domowych budżetów, a koszty dystrybucji systematycznie się zwiększają. Dlatego niezależność energetyczna przestaje być luksusem — staje się rozsądnym zabezpieczeniem przyszłości. Projektujemy i modernizujemy budynki tak, aby działały jako wyspy energetyczne, czyli w standardzie OFF-GRID, niezależnie od sieci zewnętrznych. Nasze systemy są elastyczne i współpracują z dowolnym źródłem ciepła. Może to być pompa ciepła, pellet, ekogroszek, drewno czy gaz. Integrujemy rozwiązania z istniejącymi instalacjami lub projektujemy cały system od podstaw. Kompleksowy system OFF-GRID obejmuje nowoczesne solary termiczne do centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, instalację fotowoltaiczną o mocy około ośmiu kilowatów, magazyn energii o pojemności od piętnastu do dwudziestu kilowatogodzin oraz turbinę wiatrową o mocy od dwóch do pięciu kilowatów. Przy temperaturach zewnętrznych do około pięciu–sześciu stopni Celsjusza system grzewczy często w ogóle nie musi się uruchamiać. Solary podnoszą temperaturę czynnika grzewczego do trzydziestu–czterdziestu stopni, co przy dobrze zaprojektowanym i ocieplonym budynku w zupełności wystarcza. Ciepła woda użytkowa przez większość roku jest praktycznie darmowa. Zimą system automatycznie łączy energię z fotowoltaiki, magazynu energii i turbiny wiatrowej. Budynki realizujemy w oparciu o niepalne bloki konstrukcyjne w technologii ISOTEX, produkowane we Francji. Zapewniają one wysoką izolacyjność termiczną i akustyczną oraz stabilne parametry przez dziesięciolecia. Ocieplenie wykonujemy w technologii niskowarstwowego polimeru firmy Bauter. To rozwiązanie bezpieczne dla zdrowia, odporne na wilgoć, eliminujące kondensację i punkt rosy, niewrażliwe na degradację biologiczną oraz rozwój grzybów i pleśni. Najlepszym testem nie są katalogi, lecz rzeczywistość. Podczas ostatniej klęski żywiołowej na Podkarpaciu przez siedem dni nie było prądu. Dla wielu osób oznaczało to brak ogrzewania i ciepłej wody. U naszych klientów domy działały normalnie. Energia była. Ciepło było. Ciepła woda była dostępna przez cały czas. Koszt realizacji całego systemu jest prosty i przewidywalny. Średnio maksymalnie do około tysiąca złotych netto za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej budynku, przy stawce VAT osiem procent. Podana kwota dotyczy kompletnego systemu energetycznego. Dodatkowo każda inwestycja jest pomniejszana o dostępne i przyszłe dofinansowania, w tym program Moja Elektrownia Wiatrowa, Czyste Powietrze oraz programy regionalne. Dom OFF-GRID jest możliwy. Jest sprawdzony. I jest realny finansowo. To inwestycja w spokój, bezpieczeństwo i niezależność energetyczną na długie lata. Jeśli chcesz zaprojektować nowy dom lub zmodernizować istniejący budynek pod realną niezależność energetyczną — skontaktuj się z nami.
    • Komentarz dodany przez artinen: Brakuje im jednego zestawu w tej części filmu i dlatego ludzie potem myślą, że to takie proste. A prawda jest taka, że to jest wielkie kłamstwo, tak samo jak kiedyś wciskali piece na pellet, że spalanie na rok to 3 tony, a w realu wychodzi 6 ton i jeszcze od cholery roboty przy obsłudze pieca. Dom off-grid jest możliwy, tylko trzeba mówić uczciwie jak to działa i że dużo zależy od temperatur zimą. U mnie to działa w praktyce. Do instalacji CO z pompą ciepła dołożyłem dwa nowe solary i całość z montażem, osprzętem i sterownikami kosztowała około 14 tysięcy złotych. Przy temperaturach na zewnątrz do około 5–6 stopni pompa ciepła w ogóle się nie odpala, bo solary potrafią podgrzać wodę w CO do 30–40 stopni i przy dobrze ocieplonym domu to wystarcza, żeby w środku było ciepło, a ciepłą wodę mam praktycznie za darmo przez prawie cały rok. Jak temperatura spada niżej, to resztę dogrzewa pompa ciepła, a ona chodzi na prąd z turbiny 2 kW i paneli 8 kW, wszystko idzie do baterii 10 kW. Za prąd płacę praktycznie tylko za przesył, gaz jeszcze mam, ale bardziej z przyzwyczajenia i na wszelki wypadek. Takie solary można podłączyć praktycznie do każdego pieca CO sterowanego elektronicznie, gdzie są czujniki temperatury. I najlepsze jest to, że to już przeszło test w realu, bo mieszkam na Podkarpaciu i w tym roku po klęsce żywiołowej u nas w okolicy prądu nie było 7 dni. U mnie w domu było wtedy 9 osób, bo wziąłem sąsiadów, bo oni mieli zimno, nie mieli prądu, nie mogli nawet kawy czy herbaty zrobić ani się wykąpać, bo nawet piec na pellet bez prądu nie ruszy. My oszczędzaliśmy energię jak się dało i przez cały ten czas prądu nie mieliśmy tylko dwa razy, raz około 45 minut i raz około półtorej godziny. Pierwszy raz w życiu byłem mega zadowolony, że nie posłuchałem żony i zrobiłem to wszystko, bo to naprawdę działa i da się żyć normalnie, tylko trzeba liczyć się z tym, że zimą wszystko zależy od tego, jakie będą temperatury na zewnątrz. Jak ktoś chce kontakt do firmy, co robi takie domy off-grid, to numer: 505 915 046.
    • Warto patrzeć na temat czyszczenia paneli PV praktycznie: w wielu miejscach sam deszcz nie poradzi sobie z usunięciem osadów, zwłaszcza gdy instalacja stoi przy drodze, na terenie rolniczym albo w pobliżu przemysłu. Zabrudzenia potrafią realnie ograniczać wydajność, a regularne, profesjonalne mycie przywraca panelom pełną sprawność. I ważna rzecz — jeśli instalacja pracuje w naprawdę trudnych warunkach, to żadne powłoki „samoczyszczące” ani dodatkowe zabezpieczenia tak naprawdę nie rozwiążą problemu. One mogą pomóc na początku, ale przy dużym zapyleniu i tak konieczne jest okresowe czyszczenie. Z mojego doświadczenia: jeśli komuś zależy na stabilnej produkcji i długiej żywotności modułów, regularne mycie po prostu się opłaca.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...