Skocz do zawartości

Zakup działki rolnej III klasy i budowa domu


bradzik

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam,

Przeglądam forum poszukując odpowiedzi na nurtujące mnie pytania przy zakupie i budowie na działce rolnej po zmianie przepisów w 2016 roku. Przechodząc do sedna sprawy znalazłem interesującą mnie działkę pod budowę domu. Działka jest rolna III klasy i ma powierzchnię 1ha. Przylega do drogi gminnej, w której jest woda i prąd. Dla działki nie ma MPZP. Zdaje sobie sprawę że działkę taką może nabyć tylko rolnik, którym nie jestem. Jak wiele innych osób szukam sposobu żeby to obejść. Mógłby mi w tym pomóc brat ojca, który jest rolnikiem ale posiada gospodarstwo rolne w innej gminie (nie sąsiedniej). Moje wątpliwości są następujące:

 

1. Czy wujek mógłby kupić tę działkę bez pośrednictwa KOWRu? W wielu źródłach jakie udało mi się znaleźć jest napisane, że jeżeli jego gospodarstwo leży w innej gminie to mimo że jest rolnikiem zakup i tak musiałby odbyć się przez KOWR. Tutaj link jest jednak napisane inaczej, dlatego proszę o rozwianie wątpliwości.

 

2. Zakładając, że wujek kupi już tę ziemię (przez KOWR lub bezpośrednio) jedynym rozsądnym sposobem wybudowania domu jest zabudowa zagrodowa (III klasa ziemi - konieczność uzyskania zgody ministra na "odrolnienie" + duże koszty). Dowiedziałem się w gminie, że aby budować w zabudowie zagrodowej, należy posiadać gospodarstwo rolne o powierzchni większej niż średnia w danej gminie wynosząca 1,39 ha. Ten problem mógłby jednak w miarę łatwo obejść dokupując (oczywiście na wujka) brakujący areał w danej gminie. Znalazłem bardzo tanią ziemię (0,5ha), z tymże jest to działka leśna. Czy działka ta zostanie wliczona w skład gospodarstwa rolnego?

 

3. Pytanie jeszcze do punktu 2. bo nie za bardzo zrozumiałem panią w gminie. W którym momencie trzeba spełnić wymogi dla zabudowy zagrodowej? Czy już przy wnioskowaniu o WZ czy np. dopiero przy wnioskowaniu o pozwolenie na budowę? Pytam bo podobno wniosek o WZ może złożyć każdy. Czy w takim razie ja nie będąc rolnikiem mogę przed zakupem działki złożyć wniosek o wydanie WZ dla zabudowy zagrodowej? Chcę się upewnić, że zabudowa zagrodowa będzie tam możliwa i mój plan powiedzie się po zakupie. Chodzi mi o to żeby załatwić to samemu nie ciągając nie potrzebnie wujka przed zakupem po urzędach. Czy jeśli zakup doszedłby do skutku wujek musiałby ponownie wystąpić o WZ?

 

4. Ostatnia kwestia - darowizna działki na mnie. Z tego co przeczytałem jedyną opcją jest przepisanie działki na mnie po zakończeniu budowy, gdyż w innym przypadku może być problem z dokończeniem budowy w zabudowie zagrodowej? Czy darowizna, w przypadku zakupu przez KOWR, mogłaby nastąpić wcześniej niż 10 lat po zakupie (według tego wyroku sądu link, tak bo wujek jest dla mnie osobą bliską, niemniej jednak proszę o potwierdzenie). Czy drugą działkę (leśną) również należy wtedy na mnie przepisać, czy nie ma to znaczenia?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Edytowano przez bradzik (zobacz historię edycji)
Napisano

Czy pomoże ktoś chociaż w ustaleniu, czy rolnik indywidualny (w myśl ustawy) może uzyskać warunki zabudowy, a później pozwolenie na budowę budynków w zabudowie zagrodowej na działce w gminie innej, niż ta, w której zamieszkuje i prowadzi gospodarstwo rolne?

 

Według mnie nie ma nigdzie w ustawie:

Cytat

Art. 6 u.k.u.r. definiuje „rolnika indywidualnego”, jako „osobę fizyczną będącą właścicielem, użytkownikiem wieczystym, samoistnym posiadaczem lub dzierżawcą nieruchomości rolnych, których łączna powierzchnia użytków rolnych nie przekracza 300 ha, posiadającą kwalifikacje rolnicze oraz co najmniej od 5 lat zamieszkałą w gminie, na obszarze której jest położona jedna z nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rolnego i prowadzącą przez ten okres osobiście to gospodarstwo”.

 

ograniczenia co do korzystania ze statusu rolnika w innej gminie niż zostało ono powiedzmy "uzyskane''. Mianowicie rolnik spełnia wszystkie kryteria w gminie X i uzyskuje odpowiednie oświadczenie podpisane przez wójta gminy X, to czy wójt gminy Y może odmówić uznania mu statusu rolnika indywidualnego i wykorzystania go do wnioskowania o WZ dla zabudowy zagrodowej?

 

Czy działki leśne są brane pod uwagę do obliczania powierzchni gospodarstwa rolnego? W gminie dowiedziałem się, że nie jednak z ustawy wynika jakby co innego...
 

Cytat

 

Art. 553. Definicja gospodarstwa rolnego

Dz.U.2018.0.1025 t.j. - Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny

Za gospodarstwo rolne uważa się grunty rolne wraz z gruntami leśnymi, budynkami lub ich częściami, urządzeniami i inwentarzem, jeżeli stanowią lub mogą stanowić zorganizowaną całość gospodarczą, oraz prawami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa rolnego.

 

 

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
    • Nie warto w żaden. Ja się już wyleczyłem z tego.
    • Cześć,   trafiłem ostatnio na jednej ze stron na dwa systemy, które mnie zaciekawiły - Grenton i Loxone. Co o nich myślicie? W co lepiej iść?    dzwoniłem do tej firmy i sporo ciekawych rzeczy mi powiedzieli, ale pytanie jak to wygląda z Waszego doświadczenia - prywatnego    dzięki 
    • Udało się w końcu uzyskać dokumentację. 
    • I już wydałeś niepotrzebnie kasę... Może nie za dużą, ale zawsze... Jak chcesz, żeby to wyszło efektownie i nie za drogo, to zrób tak, jak radziłem w poście #14...   Nie dziękuj...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...