Skocz do zawartości

Spadek ciśnienia w instalcji


klon

Recommended Posts

Napisano

Witam , a może poważnie czy jeśli ucieka powietrze z 2,5 atmosfery do 0 po 3 dniach ( pierwsze 2-3 h było spadku ok 0,5atmosfery alke bardzo wolno) ,w rurach na ktore kładę właśnie styropian , to pewnie mam tego zaprzestać

Napisano
52 minuty temu, klon napisał:

Witam , a może poważnie czy jeśli ucieka powietrze z 2,5 atmosfery do 0 po 3 dniach ( pierwsze 2-3 h było spadku ok 0,5atmosfery alke bardzo wolno) ,w rurach na ktore kładę właśnie styropian , to pewnie mam tego zaprzestać

Oczywiście że tak, ale na żadną inną radę nie licz, jeśli będziesz aż tak skąpił informacji o tym co i jak zrobiono.

Napisano
10 godzin temu, klon napisał:

jeśli ucieka powietrze z 2,5 atmosfery do 0 po 3 dniach ( pierwsze 2-3 h było spadku ok 0,5atmosfery alke bardzo wolno) ,

Tak poważnie - jeśli teraz ucieka powietrze, to tak samo uciekać będzie medium grzejące...też bardzo wolno... nie na tyle wolno,że zdąży odparować... rozleje się pod styropianem i wylezie po ścianie/tynku do góry, albo stropem w dół...

Napisano

Tak wyłazi medium grzewcze po ścianie:

 

20111227(002).thumb.jpg.438f46cde8285764151e7dbb3d108ab9.jpg

 

A dlaczego?

 

20111228(002).thumb.jpg.f34e580afc0e46c7546fffc76d8e4470.jpg

 

 

Niefachowo zaciśnięte połączenie... Próba szczelności - podobno była - nic nie wykazała, a po puszczeniu gorącej wody (zasilanie grzejników), po kilku dniach się zaczęło...

 

To zdjęcia z mojej roboty - wykańczania mieszkanie oddanego w stanie deweloperskim... hydraulikę wykonywała brygada w składzie: dyplomowany hydraulik, dyplomowany piekarz i dyplomowany cukiernik...

A w dwa dni później miałem kłasć panele...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na czarno zaznaczyłem haki rynnowe, typ nakrokwiowy, to one będą podtrzymywać rynnę. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Zastępuje się je czasem pasami papy, ale to mniej trwałe rozwiązanie.
    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
    • Zgadza się, kierownik ma to wszystko nadzorować. I bierze za to odpowiedzialność.  Pytanie, od którego zaczął się cały wątek, zrozumiałem tak, że autor pytał jakie są możliwości wykonania szalunku w takiej sytuacji. Chodziło mi o pokazanie, że nie musi to być nic przesadnie trudnego. Osobiście skłaniałbym się właśnie ku podwieszeniu deskowania do belek i podparciu go stemplami. Pod względem wykonawczym nie jest to trudne. Ale całość prac ma z założenia nadzorować fachowiec na miejscu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...