1 godzinę temu, Samborska napisał:(...) skuwam co odpada i zostawiam do wyschnięcia, ubytki tynku uzupełnię tynkiem renowacyjnym, całego kuc nie będę i potem maluję. Czy etapy malowania sa jak wewnątrz: gładź, grunt i farba? Czy na wilgotnych powierzchniach maluje sie jakoś inaczej czy tylko innymi rodzajami materiałów?
Trudno na odległość stwierdzić, czy można coś zostawić czy koniecznie trzeba skuć całość - całość powinna być skuta, jeśli jest luźna, spękana lub/oraz konstrukcja jest całkowicie mokra. Woda z muru musi gdzieś odejść, remont tylko części powierzchni przypuszczam skończy się tak, że pojawią się spękania w nowych miejscach..
Co do wykończenia powierzchni; tynk renowacyjny jest silnie dyfuzyjny i odparuje wodę w miarę swoich możliwości, zatem zamykanie jego porów spowoduje zwyczajnie odpadanie wykończenia - ta warstwa przemoknie (para wodna z muru) i się rozpadnie. Konstrukcja musi wyschnąć, co może potrwać - może kilka miesięcy, albo rok, dwa nawet. Z pewnością powinno się projektować warstwy wykończeniowe w układzie otwartym dyfuzyjnie na zewnątrz - każda kolejna powinna mieć lepszy współczynnik przenikania pary wodnej.
Można zaplanować surową powierzchnię tynku renowacyjnego i np. wykończyć go przez obrzutkę nim samym, pozostawiając taka powierzchnię, ale nie każdemu się to może podobać. Nasz tynk jest białoszary po wyschnięciu, mógłby się sprawdzić.