Skocz do zawartości

Gdzie jechać na wakacje?


Recommended Posts

Napisano

Jest w Europie taki kraj. Piękny, zielony, że wspaniałymi zamkami i pałacami, jeziorami, rzeczkami, pięknymi tradycjami, doskonałym jedzonkiem...

 

POLSKA się nazywa...

 

 

Szczególnie wschodnia

 

Póki co :zalamka:

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Naprawdę cię interesuje czy jak zwykle większość czepia się słówek? Przeważnie pisze z telefonu i słownik robi byki a w pośpiechu nie sprawdzam. Byłem trzy razy 

Napisano
53 minuty temu, rustin napisał:

Naprawdę cię interesuje czy jak zwykle większość czepia się słówek? Przeważnie pisze z telefonu i słownik robi byki a w pośpiechu nie sprawdzam. Byłem trzy razy 

Daj spokój. Nie piszemy od dzisiaj.

Naprawdę mnie to zainteresowało.

Nie byłem pewien co chciałeś napisac

Jak mozesz napisz cos więcej

Napisano

Co dokładnie Cie interesuje? Ja jeżdżę do Bogacs. Jest to dobre miejsce wypadowe do innych większych miast bo jest po środku, jest dużo taniej niż np w miskolc, Eger czy hajdo, spokój i cisza jeśli chodzi o kulturę. Mała miejscowość gdzie o 3 w nocy ulicami jeździ kolejka, ludzie śpiewają i się bawią w winnicach. Do tego jest bardzo fajny kompleks basenów, płacisz raz i chodzisz cały dzień i na wszystkie atrakcje. Nie jest to hajdoszoboszlo dzięki czemu nie ma problemu gdzie się położyć przy basenie itd, jest bardzo dużo turystów ale bez przesady. Jak byłem w hajdo to pół godziny chodzisz po basenie żeby się gdzieś wcisnąć.

Jak masz jakieś pytania to możesz na pw, którędy jechac itd.

  • 4 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...
Napisano

Wolę wybierać kierunki bardziej oryginalne i tak w tym roku na późne wakacje jadę do Iranu. Wybieram się tam na wycieczkę objazdowa z wytwórnią wypraw. Biurem, które znane jest ze świetnej organizacji wyjazdów w atrakcyjne i jakże inne miejsca niż te najbardziej popularne. Już nie mogę się doczekać gdy zobaczę ten jakże odmienny kulturowo kraj jak i te pustynne krajobrazy czy gaje palmowe jak i delfiny w naturalnym środowisku. Zapowiada się cudna przygoda i niepowtarzalny wyjazd.

Napisano

Zakończyłem pielgrzymkę: Gniezno, Ostrów Lednicki, Poznań, Ostrów Tumski,Licheń  w trzy dni....a dekarz wtedy wziął sobie wolne:(..ale wycieczkę w te miejsca gorąco polecam...

  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
    • Ścięte drzewa z lasu doczekały się swojej kolejki w tartaku. Przyszła pora na ich obróbkę i transport na budowę. Drzewo jest dość świeże, mokre i ciężkie więc trzeba je przygotować i równo ułożyć na działce. Poświęciliśmy temu prawie tydzień czasu. Korowania było co nie miara - zobaczcie sami!  
    • Daj więcej izolacji pod rurkami podłogówki, a jeśli nie ma możliwości - zaizoluj strop od dołu... przynajmniej pod samą łazienką... Są takie możliwości...   Dołóż na zewnątrz z 15 cm styropianu - przynajmniej w okolicach łazienki, jak nie masz funduszy na całą ścianę...   Jak zrobisz rurki co 10 cm - będzie      Pomyśl, dlaczego tak wychodzi...   Tam jest chyba jednym z parametrów moc grzewcza podłogówki - BARDZO istotny parametr...      
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...