Skocz do zawartości

Historia edycji

MrTomo

MrTomo

Dnia 16.11.2017 o 14:58, Batman napisał:

Kupiłem sobie wentylator łazienkowy Vents 100 MT. Jest to wentylator z wyłącznikiem czasowym. 

2017-11-15 20.37.jpg

Producent według mnie nie powinien używać koloru żz do podłączenia LT, bo pomimo schematu, może wprowadzać to w błąd niedoświadczone osoby, które samodzielnie będą chciały go podłączyć.

MrTomo

MrTomo

Dnia 16.11.2017 o 14:58, Batman napisał:

Kupiłem sobie wentylator łazienkowy Vents 100 MT. Jest to wentylator z wyłącznikiem czasowym. Zastanawiałem się jak to jest skonstruowane i doszedłem do wniosku, że musi tam być jakiś akumulator, który daje prąd gdy wyłącznikiem na ścianie odłączę prąd. Jakież było moje zdziwienie, że akumulatora nie ma. Wychodzi na to, że trzeba przygotować jakoś instalację pod taki wentylator. Ja nic nie robiłem, tylko podłączyłem i... Wentylator się włącza ale jeśli zadam mu 2 minuty opóźnienia po wyłączeniu to on pracuje przez 2 minuty po czym się wyłącza. Tzn. wyłącza się samoczynnie po dwóch minutach od włączenia. Po tym jak mu odetnie prąd nie da się go ponownie włączyć. Nie pomaga wyłączenie bezpiecznika. W sumie nie wiem jeszcze co pomaga, ponieważ jak go wyjąłem z kanału, i podłączyłem na luźno (wiszącego przy ścianie) to znów dało się go uruchomić a te 2 minuty a później znów cisza. Podłączyłem brązowy kabel do L, ochronny do LT a niebieski do N - tak jak na zdjęciu. Czy da się coś z tym fantem zrobić? Bo wychodzi na to, że działa odwrotnie - nie przestaje działać po określonym czasie od wyłączenia tylko przestaje działać po określonym czasie od włączenia i to bez możliwości powtórnego włączenia.

2017-11-15 20.37.jpg

Producent według mnie nie powinien używać koloru żz do podłączenia LT, bo pomimo schematu, może wprowadzać to w błąd niedoświadczone osoby, które samodzielnie będą chciały go podłączyć.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Drewniane bramy garażowe jak i ogrodzeniowe, to elementy, które nie tylko pełnią funkcję użytkową, ale również znacząco wpływają na estetykę domu. Aby cieszyć się pięknym wyglądem drewna przez wiele lat, warto zadbać o odpowiednią ochronę powierzchni. Jako ekspert w pracach wykończeniowych, polecam produkty firmy Osmo, a w szczególności lazury olejne. Dlaczego? Ochrona drewna od środka – lazury Osmo wnikają głęboko w strukturę drewna, zabezpieczając je przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz pękaniem. Trwałość i odporność na warunki atmosferyczne – produkty Osmo zapewniają długotrwałą ochronę, nawet przy dużym nasłonecznieniu czy opadach deszczu. Łatwość aplikacji – lazury olejne Osmo nakłada się łatwo pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Pozwalają na równomierne wykończenie i naturalny wygląd drewna. Piękny efekt dekoracyjny – dostępne w szerokiej gamie kolorów, umożliwiają zachowanie naturalnej faktury drewna lub nadanie mu wyrazistego odcienia. Jak malować drewniane bramy lazurą Osmo? Przed malowaniem dokładnie oczyść powierzchnię drewna, usuń kurz, zabrudzenia i stare powłoki, jeśli są uszkodzone. Nałóż pierwszą cienką warstwę lazury pędzlem wzdłuż słojów drewna. Po wyschnięciu (zwykle kilka godzin) można nałożyć drugą warstwę, aby wzmocnić ochronę i kolor. Przy konserwacji wystarczy czasem tylko odświeżyć wierzchnią warstwę, nie trzeba szlifować całej powierzchni.  
    • Wątpię w możliwość takiej ingerencji w elewację budynku z lat pięćdziesiątych...   Czekam na spełnienie mojej prośby   
    • Opanujmy emocje. Proszę!   Były do tej pory zloty forumowiczów w najróżniejszych miejscach. Często odległe, czasem bliżej. Nie pamiętam takich w okolicach Gdańska, ale często w Beskidzie zimowe, często pod Warszawą te letnie. Raz miałem bliżej raz dalej. Pamiętam jak daleko mieli niektórzy, pędzący pół Polski znad morza. To nie problem przecież.   Zdarzają się tak rzadko ostatnio (chociażby przez pieprzoną pandemię) że nie warto się naparzać z chętnymi do wzięcia w nich udziału. Ja tam z przyjemnością spotkam się z wszystkimi starymi uczestnikami, a jeszcze bardziej z tymi którzy będą po raz pierwszy. Nie róbmy sobie wstrętnie.    
    • Ptasia kupa niestety nie nadaje się jako hydroizolacja.   Ten beton trzeba skuć, oczyścić z wszystkich warstw aż  do konstrukcyjnej płyty.  Zrobić hydroizolacje "na taśmach". Zaślepić całkowicie styropianem wnękę z lewej strony, to miejsce upierdliwe, przedłużyć parapet aż do/za barierki. Za te barierki trzeba odprowadzić wodę.  Na płycie może uda  się ułożyć jakąś minimalną izolację cieplną.    Potrzebny dobry fachowiec od hydroizolacji.   Ze zdjęć nie widać też żadnych obróbek blacharskich. Czy jest możliwość pozbyć się tej betonowej balustrady? Ona bardzo utrudni  prace, będzie generować nieszczelności.    Na bank można tam kręcić "Usterkę".      
    • Nie jesteś moim problemem, spij spokojnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...