Dnia 9.10.2017 o 09:24, Eksperci Izohan napisał:Robsonie,
jeśli strop został zawilgocony, to należy go osuszyć przed wykonaniem dalszych prac, najlepiej przy pomocy nagrzewnicy (tak na zewnątrz, jak i od wewnątrz). Dopiero mając pewność, że cała woda odparowała ze stropu, można podjąć się wykonania nowej hydroizolacji. Sposób jednak wykonania zależy od rodzaju:
1. W przypadku hydroizolacji z mas - należy odkuć stare pokrycie nieco poza uszkodzony obszar, by mieć pewność, że poza zasięgiem wzroku nie kryją się jakieś ukryte wady, a następnie połączyć nową hydroizolację ze starą.2. W przypadku hydroizolacji papowej - najpewniej będzie niestety położyć nową warstwę papy "z rolki", co niestety wiąże się z usunięciem większej ilości płytek i warstwy klejącej, zapewni jednak ciągłość pokrycia.
Po wykonaniu hydroizolacji można kłaść płytki.
Pod adresem: http://izohan.pl/pl/systemy-hydroizolacji/tarasy-i-balkony/ znajdziesz opracowane przez naszych specjalistów rozwiązania systemowe dedykowane dla tarasów.
Z pozdrowieniami,
Eksperci Izohan
Zawilgocona została warstwa wylewki. Pod nią jest papa która "trzyma" a pod nią strop który jest chyba suchy.
Wykonawca miał przykazania ode mnie: 1. robimy w suche dni i 2). szybko aby nie denerwować schorowanych rodziców.
I zawalił wszystkie powyższe dyrektywy. Trwa to już tydzień a de facto dwa dni pracy i ..... w owy drugi położył na wilgoć hydroizolację.
I co ? miałem go nie wpuścić ? Bić się z nim ? Teraz niech robi, nie denerwuje go aby nie uciekł i w podliczeniu uwzględnię powyższe i ... poproszę fakturę i gwarancję. A co mam zrobić ?
A tak bez emocji.... na prawdę mogła woda wejść w wylewkę i może strzelić w mrozy ? ????????????