Skocz do zawartości

tynkowanie - trudne ściany w bloku


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam,

Jestem w trakcie remontu mieszkania.
Są tam tynki cementowo wapienne. Zdrapałem starą farbę do gładzi. Skułem narożniki i "wybrzuszenia". Maksymalnie wyprostowałem ściany no i czas je obrobić wraz z sufitami.

Gdzie tynk odchodził - zbiłem do zera (około 5-10% powierzchni). 
Miejsca gdzie zostały zdjęte "wybrzuszenia" się dość mocno sypią. są to głównie narożniki (70%).
Wymieniona została elektryka. są nowe przewody w bruzdach.

Pytania są
1 . Czy możecie po zagruntowaniu położyć na to nowy tynk ? Planowany MP-75L
2. Czym gruntować powierzchnie:
 - sypiący się stary tynk cem-wap 
 - gładkie: beton, nie-uszkodzona gładź?
3. Czy są jakieś specjalne preparaty na sypiący się tynk - coś lepszego niż grunt ?
4. Czy trzeba wtapiać siatkę w nową warstwę tynku ?  Po co się to robi ? Na sufit nie chciałbym jej dawać, ale na ściany - czemu nie ?
5. Czy powinienem stosować tynk gipsowy MP-75/MP-75L czy cementowo wapienny ?
6) Jeśli MP-75 - to czy konieczna jest gładź? Chyba można go zagładzić ?

Moja praca kończy się na gruntowaniu i zaciągnięciu MP75 bruzd po przewodach. Dalej robi ekipa, ale chciałbym wiedzieć co i jak bo np. oni nie mówili nic o siatce i polecili gruntować uni-gruntem - a nie wydaje mi się on właściwym preparatem na te powierzchnie.

Z góry BARDZO dziękuję za pomoc :)

Edytowano przez srebrnylis (zobacz historię edycji)
Napisano

Na jakiej podstawie

57 minut temu, srebrnylis napisał:

nie wydaje mi się on właściwym preparatem

Moim zaś zdaniem jest to bardzo dobry środek gruntujący! Są wykonawcy, którzy mają swoje sprawdzone produkty chemii budowlanej, na których im się najlepiej pracuje. W swoich realizacjach używałem przede wszystkim produktów Atlasa - umiejętne ich stosowanie, według opisu w kartach technicznych i wieloletniego doświadczenia przynosiły oczekiwane efekty, tak więc daj zadecydować czym będzie robiła ekipa, którą zdecydowałeś się zatrudnić!

No chyba że w tej ekipie pracuje cukiernik i piekarz... takie spotykałem :zalamka:

Jeśli oni nie mają zamiaru wklejać siatki, to można mieć nadzieję, że wiedzą co mają robić. Siatka służy do innych celów.

W łazience i kuchni, garażu i  w innych "mokrych" pomieszczeniach koniecznie zrób tynk cementowo-wapiennym, natomiast w pozostałych pomieszczeniach śmiało możesz "pozwolić" na tynki gipsowe - ich umiejętne położenie może dać efekt zbliżony do gładzi i wystarczy tylko malowanie.

Napisano

Dziękuję za pomoc.

Unigrunt Atlasu jest pewnie dobrym produktem, ale ja mam:

 gładkie ściany - tu jakiś chyba grunt szczepny by się bardziej nadał z drobinami, które zmatowią powierzchnię.

 Na sypiące się elementy - myślę, że coś głęboko penetrującego.

Ekipa się tylko tym zajmuje, są dobrzy, ale ja zauważyłem że nie lubią "tracić czasu" i dopieszczać, a ja chciałbym mieć zrobione porządnie. Jakby co to mogę ich poprosić by tę siatkę wkleili. Domyślam się że ma ona wiązać szersze partie tynku.

Myślałem też by robić to sam, cena - 50zł za 1m2: tynkowanie, gładź, malowanie. Przy czym sam usunałem farbę, skułem facjatki i wypukłości i sam mam zagruntować. Uważam że to sporo. Może mi spadnie do 30zł za m2 jeśli ustalimy, że obróbka MP-75 na gładko wyeliminuje gładź ze szlifowaniem.

 

Napisano

Zrobiłem test na osypującym się tynku i obok na gładzi.

  •  Atlas Uni-Grunt
  •  Ceresit CT-17 
  •  Franspol - Royal grunt

Najbardziej sypiący się tynk wzmocnił Atlas Uni-Grunt. CT-17 minimalnie słabiej a Franspol zdecydowanie najgorszy. Atlas - rezultat kilku-krotnie mocniejszy i bardziej zwarty tynk niż Royal.

Niby  Ceresit CT-17 i  Franspol - Royal grunt miałybyć głęboko penetrujące - ale jakoś tego nie zaobserwowałem.

Jeśli więc chodzi o efekty - Atlas jest TOP!

Natomiast na opakowaniach  Ceresit CT-17 i  Franspol - Royal grunt jest informacja że są paro-przepuszczalne. Atlas tego nie deklaruje a jego powierzchnia jest nieco bardziej szklista (test równoległy na istniejącej gładzi). Czy ktoś coś wie na ten temat paroprzepuszczalnościu Atlasu?

Czy jest sens walczyć o paro-przepuszczalne ściany - czy trzeba też wtedy stosować odpowiednie farby ?

Napisano

Paroprzepuszczalność jest przereklamowana...

Zresztą możesz zrobić test - wiesz już jak to się robi...

Napisano

Szanowny Panie,

luźno związane, kruszące się fragmenty podłoża należy usunąć, a powierzchnię dokładnie oczyścić. Do słabych podłoży najlepiej stosować grunt głęboko penetrujący, np. ACRYL-PUTZ® GP 41 Grunt polimerowy głęboko penetrujący, zaś w przypadku „zwykłych” powierzchni zalecam użycie ACRYL-PUTZ® GU 40 Grunt uniwersalny. Jeśli zależy nam na paro przepuszczalności, to zarówno grunt, jak i farba powinny wykazywać taką właściwość. Gdy na gładkich, śliskich powierzchniach trzeba stworzyć powłokę szczepną, rekomenduję zastosowanie ACRYL-PUTZ® GK 42 Grunt polimerowy kontakt.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez SoSo: Może warto przytoczyć badania turbiny... A nie, zaraz, nie ma żadnych, bo to bubel który się kręci i nie produkuje użytecznej energii.
    • W dobie rosnących cen energii i potrzeby zwiększenia niezależności energetycznej, właściciele domów jednorodzinnych coraz chętniej sięgają po rozwiązania odnawialne. Czy oprócz paneli fotowoltaicznych warto zainteresować się również energią wiatrową? Turbina Dragon od Dospel udowadnia, że tak. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/wentylacja-i-klimatyzacja/a/115529-turbina-wiatrowa-dragon-od-dospel-domowa-energia-z-natury
    • 🟩 SIATKI I PRĘTY KOMPOZYTOWE GRP – MĄDRA ALTERNATYWA DLA STALI ✅ 3x tańsze. ✅ 9x lżejsze. ✅ Bez rdzy. ✅ Z CE i ISO. Jeśli nadal zbroisz beton stalą, to wiedz, że istnieje sprawdzone i certyfikowane rozwiązanie: kompozytowe zbrojenie z włókna szklanego GRP od TROKOTEX – polskiego producenta z 40-letnim doświadczeniem. 🧱 Co oferujemy: 🔹 Siatki kompozytowe GRP – na fundamenty, wylewki, posadzki, podłogi, prefabrykaty 🔹 Pręty kompozytowe GRP (w kręgach i odcinkach) – od fi6 do fi16 mm 🔹 Produkty z certyfikatem CE, ISO 9001, ISO 14001, KOT 💪 Dlaczego kompozyt? Nie koroduje – odporność na sól, wilgoć, chemię Nie przewodzi ciepła – idealny pod ogrzewanie podłogowe Lekki – łatwy transport i montaż bez ciężkiego sprzętu Wytrzymały – nie ustępuje stalowym zamiennikom Ekonomiczny – mniej strat, niższe koszty robocizny Ekologiczny – żywotność do 100 lat, zero rdzy i strat 📦 Kup online: 👉 https://sklep.trokotex.pl/ Próbki wysyłamy GRATIS.
    • A to już zależy od zastosowanego impregnatu i efektu jaki chce uzyskać inwestor.
    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...