Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

50 minut temu, mhtyl napisał:

Fundament pod komin systemowy nie musi być molochem, wylewając fundament wylewasz go w ubitej ziemi gdzie nieraz ciężko szpadel wkopać a Ty czepiłeś się że komin wciśnie fundament w ziemię.

Nie na ubitej - tylko na odkopanej ziemi, a dokładnie na gruncie nośnym. Moloch to bardzo niedokładne określenie - a fundament musi unieść ciężar w stosunku do wyporności gruntu i tyle. I trzeba to wyliczyć. 

I nie zwróciłeś uwagi na stabilność pionową komina, jako budowli "chudej" a wysokiej. Nie wiem czy więcej tutaj nie jest potzeba pow. podstawy, niż dla siły pionowej - i na pewno to zależy od wysokości komina żelbetowego, murowanego i jakości gruntu nośnego.  

 

Jeśli idzie o katedry - to się nie sprzeczam - jednak myslę, że jeśli idzie o fundamenty, to były zawsze mocno przewymiarowane z różnych przyczyn. I dzięki temu stoją :10_wink:

zenek

zenek

37 minut temu, mhtyl napisał:

Fundament pod komin systemowy nie musi być molochem, wylewając fundament wylewasz go w ubitej ziemi gdzie nieraz ciężko szpadel wkopać a Ty czepiłeś się że komin wciśnie fundament w ziemię.

Nie na ubitej - tylko na odkopanej ziemi, a dokładnie na gruncie nośnym. Moloch to bardzo niedokładne określenie - a fundament musi unieść ciężar w stosunku do wyporności gruntu i tyle. I trzeba to wyliczyć. 

I nie zwróciłeś uwagi na stabilność pionową komina, jako budowli "chudej" a wysokiej. Nie wiem czy więcej tutaj nie jest potzeba pow. podstawy, niż dla siły pionowej - i na pewno to zależy od wysokości komina żelbetowego, murowanego.  

 

Jeśli idzie o katedry - to się nie sprzeczam - jednak myslę, że jeśli idzie o fundamenty, to były zawsze mocno przewymiarowane z różnych przyczyn. I dzięki temu stoją :10_wink:

×
×
  • Utwórz nowe...