Skocz do zawartości

Historia edycji

animus

animus

Dnia 29.07.2017 o 00:47, darekaudi4 napisał:

Witam,

Pytanie odnośnie komina wentylacyjnego w kuchni który koliduje z szafkami kuchennymi. Sprawa wygląda następująco, zbudowany został komin systemowy wentylacyjny który kończy na poddaszu i jest połączony z kominami w dachówkach rurami spiro. Komin został tak zaprojektowany ze wychodzi na środku kuchni i jak już będą montowane szafki kuchenne to musiał bym wycinać w szafkach otwór na komin na co nie mogę sobie pozwolić bo wyglądało by to tragicznie(na środku blatu komin) a po za tym szkoda szafek.  Czy nie będzie skraplać się woda w rurach bo jeżeli doszło by do skraplania sie wody to spłynie ona na dół i pojawi się na suficie ?

http://wstaw.org/w/4AEB/

Na parterze w ogóle nie jest lewy komin went. potrzebny ! 

Komin wentylacyjny "utop" w ścianie poddasza, do której jest przystawiony, to w całości komin wentylacyjny możne być połączony ze ścianami nie będzie pracował.

Przestawiasz go tylko na poddaszu,  wycinając ścianę z bloczka i w stropie nad parterem, w środku tej ściany w wieńcu + trochę głębiej w bloczkach, robisz dwa odwierty otwornicą fi 150 mm tak żeby na poddaszu trafił w nie komin,  otwierasz te odwierty w ścianie od strony kuchni i masz 2 kanały went. zlicowane do szafek.

Odwierty możesz zlecić jakiejś firmie.

Sam kanał rurowy może powodować zimą kapanie wody na podłogę.

animus

animus

Dnia 29.07.2017 o 00:47, darekaudi4 napisał:

Witam,

Pytanie odnośnie komina wentylacyjnego w kuchni który koliduje z szafkami kuchennymi. Sprawa wygląda następująco, zbudowany został komin systemowy wentylacyjny który kończy na poddaszu i jest połączony z kominami w dachówkach rurami spiro. Komin został tak zaprojektowany ze wychodzi na środku kuchni i jak już będą montowane szafki kuchenne to musiał bym wycinać w szafkach otwór na komin na co nie mogę sobie pozwolić bo wyglądało by to tragicznie(na środku blatu komin) a po za tym szkoda szafek.  Czy nie będzie skraplać się woda w rurach bo jeżeli doszło by do skraplania sie wody to spłynie ona na dół i pojawi się na suficie ?

Na parterze w ogóle nie jest lewy komin went. potrzebny ! 

Komin wentylacyjny "utop" w ścianie poddasza, do której jest przystawiony, to w całości komin wentylacyjny możne być połączony ze ścianami nie będzie pracował.

Przestawiasz go tylko na poddaszu,  wycinając ścianę z bloczka i w stropie nad parterem, w środku tej ściany w wieńcu + trochę głębiej w bloczkach, robisz dwa odwierty otwornicą fi 150 mm tak żeby na poddaszu trafił w nie komin,  otwierasz te odwierty w ścianie od strony kuchni i masz 2 kanały went. zlicowane do szafek.

Odwierty możesz zlecić jakiejś firmie.

Sam kanał rurowy może powodować zimą kapanie wody na podłogę.

animus

animus

Dnia 29.07.2017 o 00:47, darekaudi4 napisał:

Witam,

Pytanie odnośnie komina wentylacyjnego w kuchni który koliduje z szafkami kuchennymi. Sprawa wygląda następująco, zbudowany został komin systemowy wentylacyjny który kończy na poddaszu i jest połączony z kominami w dachówkach rurami spiro. Komin został tak zaprojektowany ze wychodzi na środku kuchni i jak już będą montowane szafki kuchenne to musiał bym wycinać w szafkach otwór na komin na co nie mogę sobie pozwolić bo wyglądało by to tragicznie(na środku blatu komin) a po za tym szkoda szafek.  Czy nie będzie skraplać się woda w rurach bo jeżeli doszło by do skraplania sie wody to spłynie ona na dół i pojawi się na suficie ?

Na parterze w ogóle nie jest lewy komin potrzebny ! 

Komin wentylacyjny "utop" w ścianie poddasza, do której jest przystawiony, to w całości komin wentylacyjny możne być połączony ze ścianami nie będzie pracował.

Przestawiasz go tylko na poddaszu,  wycinając ścianę z bloczka i w stropie nad parterem, w środku tej ściany w wieńcu + trochę głębiej w bloczkach, robisz dwa odwierty otwornicą fi 150 mm tak żeby na poddaszu trafił w nie komin,  otwierasz te odwierty w ścianie od strony kuchni i masz 2 kanały went. zlicowane do szafek.

Odwierty możesz zlecić jakiejś firmie.

Sam kanał rurowy może powodować zimą kapanie wody na podłogę.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pod względem przeciwpożarowym różnica pomiędzy płytą drewnopochodną oraz tą samą płytą drewnopochodną osłoniętą płytą gipsowo-kartonową jednak jest Bo płyty drewnopochodne są palne, zaś gipsowo-kartonowe już nie.   W takich budynkach jak domy jednorodzinne wymogi może nie są zbyt wysokie, ale jednak określono je jednoznacznie.  Najważniejszy w tym przypadku jest zapis zawarty w warunkach technicznych (WT), czyli Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (§ 219 ust. 2): "(...) poddasze użytkowe przeznaczone na cele mieszkalne lub biurowe powinno być oddzielone od palnej konstrukcji i palnego przekrycia dachu przegrodami o klasie odporności ogniowej: 1) w budynku niskim - E I 30."  Ta klasa oznacza odporność na działanie ognia przez pół godziny. Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że bariera ma przez taki czas zapobiec przenikaniu ognia oraz temperatura po jej drugiej stronie nie może przekroczyć punktowo  bodaj 180°C. W praktyce ten wymóg często nie jest respektowany. No bo jak tu wypadają poddasza wykończone boazerią albo z odkrytą więźbą (izolacja nakrokwiowa)? Szczerze mówiąc to moim zdaniem taka konstrukcja - z dwoma warstwami wełny mineralnej na metalowym ruszcie - ma szansę spełnić ten wymóg, nawet jeżeli zastosuje się poszycie z płyty drewnopochodnej. Ale to tylko przypuszczenie. Jak trafimy na kogoś czepliwego to skąd wziąć formalne potwierdzenie? 
    • Wielkie dzięki za błyskawiczną odp. Tak niosek o warunki właśnie składam przez portal e-Budownictwo.  
    • Jeżeli potraktować to jako budynek gospodarczy to trzeba wystąpić o wydanie warunków zabudowy. Jeżeli te będą dopuszczały zlokalizowanie tam budynku gospodarczego to dalej mamy już typową procedurę dla budynków gospodarczych do 35 m2 powierzchni zabudowy.  Zrobiłem jednak zastrzeżenie, że to wszystko pod warunkiem, że ten magazyn traktujemy jako budynek gospodarczy. Chociaż jak się uprzeć to nie ma on wszystkich cech budynku (brak trwałego połączenia z gruntem). Jednak w takiej sytuacji robi się totalny bałagan z interpretacją przepisów, wymaganych procedur itd. Próbowałbym więc wystąpić o warunki zabudowy i zgłosić to jako budynek gospodarczy.
    • Działka 109/1 miejscowość Byszwałd  klasa IIIA i IIIB Działka kupiona od rolnika.  Potrzebuje postawić na niej mały magazyn, niezwiązany z gruntem na bloczkach. Kupiony z Allegro gotowiec do poskładania na działce z Kompozytu lub metalowy.   Pytanie czy mogę  (lub co muszę zrobić żeby taki magazynek postawić)  Nie mam tam oczywiście MPZP Działka bezpośrednio przy drodze , przez działkę biegną linie wody, kanalizy i net. Działka na terenie Wsi. Sąsiednie działki niezabudowane, Najbliższe zabudowy - dwie działki dalej.   
    • Nieprawda.  Pamiętam, ze kiedyś istniał zakaz wykonywania boazerii z drewna liściastego w obiektach użyteczności publicznej, ale było to dopuszczalne przy wkuciu listew mocujących w ścianę tak, aby deseczki boazeryjne leżały bezpośrednio na ścianie. (z iglastych zakaz był kategoryczny). Wtedy ogranicza się dostęp powietrza i rozprzestrzenianie się ognia jest utrudnione.  We wspomnianej sytuacji pewnie jest podobnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...