Skocz do zawartości

Ogrzewanie domu piecem kaflowym ze stalowo-żeliwnym wkładem


Recommended Posts

Napisano

Jeszcze przed wyborem gotowego projektu – wiedzieliśmy z mężem, że okolicę "nawiedzają" częste przerwy w dostawie prądu, dlatego postanowiliśmy znaleźć miejsce na bezprądowe urządzenie do jego ogrzania. Szczególny nacisk kładliśmy na to, żeby promieniowało ono ciepłem przez kilka godzin po wygaśnięciu ognia. Nasz wybór padł na piec kaflowy ze stalowo-żeliwnym wkładem - mówi Justyna, Czytelniczka Budujemy Dom, która pieca kominkowego używa od 2012 r.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kominki-i-kominy/a/21579-ogrzewanie-domu-piecem-kaflowym-ze-stalowo-zeliwnym-wkladem

Gość Michał
Napisano
Piec kaflowy w dzisiejszych czasach daje dużo ciepła i naprawdę ładnie wygląda. Wszystko za sprawą kafli. My skorzystaliśmy z usług firmy Kafel Wiązowna. Warto było.
Napisano

Trzeba odróżnić piec kaflowy, od jego współczesnego brata, który z piecem wspólne ma tylko.... kafle. Kafle stanowią wyłącznie poszycie zewnętrzne urządzenia grzewczego, jakim był piec kaflowy, w starym, tradycyjnym rozumieniu. Na zdjęciach mamy wkład kominkowy firmy Romotop. Inwestor deklaruje trzy kręgi akumulacyjne we wnętrzu...

Romotop to dobra firma. Wkład z serii KV o25 z łukową szybą niezły. Widoczna jednak na zdjęciu konstrukcja, to kominek w obudowie kaflowej, przypominającej piec. Świadczy o tym również sposób użytkowania, opisany w artykule. Kilkakrotne dokładanie opału w ciągu dnia, to raczej kiepska reklama dla pieca kaflowego....

 

Takie piece kaflane, jakie czasy....

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Gradu nie było. Szkodnika od zeszłego roku nie potrafię ustalić. Łażenie nocą z latarką niczego nie wyjaśniło. Inteligencja internetowa zasugerowała brak składników pokarmowych, powodujących mikropęknięcia, a kiedy liść się rozrasta, one się powiększają tworząc rozerwane dziury. Zaczynam się skłaniać ku tej sugestii.
    • @podczytywacz   Jest to salon z aneksem. Wentylacja jest grawitacyjna (czyli taka po prostu kratka). Południowa.  Ma wysoką klasę energetyczną, to pamiętam (A albo A+). Szczegóły doślę, jak będę w domu - ale chyba standardowe ocieplenie - napiszę potem to ocenicie. W tym salonie jest klimatyzacja - ale to pewnie od kilku lat. Nie, jest sypialnia.   @Budujemy Dom - działka i dom A jak mogę to potwierdzić? Czy takie plamy powinny się zmyć? Mam w szufladzie dwie płytki "kamienia", które zostały wymontowane prawdopodobnie na skutek instalacji telewizora podwieszanego. W każdym bądź razie jedną z nich mogę połamać i pozaglądać czy jest tam wyraźna struktura i wysłać tutaj zdjęcia. Mógłbym też wziąć ekspertka mykologa, ale to koszt. Jakie są jeszcze możliwości wykluczenia/potwierdzenia czy to pleśń ?
    • Niektóre miejsca wyglądają, jakby już malowane były strukturalną farbą   Powierzchnia sufitu jest bardzo nierówna i niejednorodna... Moim zdaniem żadna  nie pokryje satysfakcjonująco TEGO sufitu...  Może jakaś strukturalna da radę... może tynk japoński...   W żadne kasetony się nie pchaj, może tapeta strukturalna, ale jednobarwna - tylko umiejętnie położona - przy tym stanie wykończenia ścian byłaby najmniej "inwazyjna" i najmniej mogąca narobić szkód...      
    • Najlepiej doradzi doświadczony elektryk-praktyk, @retrofood już jutro, jak tylko wypocznie!     A moje uwagi? może się nie mylę...   Podwójny przełącznik A pozwoli załączać niezależnie oba punkty na suficie. B i C powinny być schodowe do włączania/wyłączanie kinkietu nad łóżkiem - niezależnie przez leżących po obu stronach łoża...        
    • Kurcze, raczej nie jest wykluczone, że masz rację na pierwszy rzut oka i po przeczytaniu opinii bobiczka, oraz spojrzeniu na pierwsze zdjęcie     - byłem przekonany, że to pleśń...   Ale teraz, jak powiększyłem drugie zdjęcie -      - widać przekrój  i strukturę  docinanego "kamienia"...   Jaka jest nauczka? Na ekranie telefonu zupełnie inaczej to widać, niż na dużym ekranie komputera...   Więc raczej    Ewentualnie można spróbować "zaretuszować" dobraną farbką i małym pędzelkiem tę "niby-pleśń"...     Ale o wentylację trzeba dbać...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...