Ale co w tym jest śmiesznego? Że chcę okna osadzić w murze a nie na konsolach w warstwie styropianu?
Przecież tak się budowało od zawsze i tak buduje nadal zdecydowana większość inwestorów.
I słusznie bo montaż konsolowy nie jest wcale wolny od problemów:
- jest bardziej skomplikowany i potencjalnie łatwiej o fuszerkę
- wątpliwe jest czy poniesione nakłady zwrócą się w postaci mniejszych kosztów ogrzewania. W moim domu mam 3 spore balkony stanowiące swoisty radiator cieplny. Mam wentylację grawitacyjną, którą wylatuje 1/3 ciepła itd. Ergo mam lepsze miejsca do inwestowania niż okna na konsolach w warstwie ocieplenia
- mniejsza szczelność akustyczna
- mogę też sobie wyobrazić gryzonie, owady etc wchodzące swobodnie do domu przez wydrążony styropian między oknem a murem
To tyle w kwestii off-topic bo pytanie jest o mur szczelinowy i możliwość montażu na nim okien i ocieplenia na warstwie osłonowej.
Kotwy pomiędzy warstwą nośną i osłonową to zawsze był standard, zarówno kiedyś, jak i teraz. Z zastrzeżeniem, że drutu grubszego niż 6, raczej nie powinno się stosować. Wtedy ewentualne ruchy jednej warstwy nie przenoszą się na drugą. To takie elastyczne połączenie.
Oprócz takiego wariantu, który opisałem (sam mam dość podobnie to rozwiązane) można zrobić też ciągłą ramę, choćby z płyt cementowo-wiórowych. Kiedyś widziałem i taki wariant.
Takie domy budowano nie bez wzmacniania stabilności ścian, łącząc je co pewną odległość takimi S-ami z drutu zbrojeniowego, średnicy co najmniej fi 6. Przynajmniej w mojej okolicy tak bywało. I chyba mało kto o tym pamięta, Ludziom wydaje się, że te mury stoją obok siebie "oddzielnie", a to nieprawda. One są związane ze sobą na dobre i na złe.
Można, fakt. Kto bogatemu i pracowitemu zabroni?
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się