Ja błogosławię moje fixy. Każ żonie myć te otwierane a sam umów się, że będziesz mył fixy. Serio.
Wychodzę na ogród, zlewam okno z węza. Przecieram, spłukuję i wycieram do sucha. I koniec mycia. Żadnego szorowania wewnętrznych rowków w ramach.
Ja błogosławię moje fixy. Każ żonie myć te otwierane a sam umów się, że będziesz mył fixy. Serio.
Wychodzę na ogród, zlewam okno z węza. Przecieram, spłukuję i wycieram do sucha. I koniec mycia. Żadnego szorowania wewnętrznych rowków w ramach.
Ja błogosławię moje fixy. Każ żonie myć te otwierane a sam umów się, że będziesz mył fizy. Serio.
Wychodzę na ogród, zlewam okno z węza. Przecieram, spłukuję i wycieram do sucha. I koniec mycia. Żadnego szorowania wewnętrznych rowków w ramach.