Skocz do zawartości

Historia edycji

aaaa

aaaa

11 godzin temu, Elfir napisał:

Jak się ma osobowość służącego, to może to jest to jakaś zaleta.

ja to inaczej rozumiem - może niesłusznie
On chyba jest teraz w takim miejscu, że to on będzie tym "Lordem protektorem" - to jemu będą wszyscy służyć.
Chyba nie oczekujesz, że rozpuści całą swoją służbę i będzie robić wszystko sam w swoim pałacu :P

aaaa

aaaa

11 godzin temu, Elfir napisał:

Jak się ma osobowość służącego, to może to jest to jakaś zaleta.

ja to inaczej rozumiem - może nie słusznie
On chyba jest teraz w takim miejscu, że to on będzie tym "Lordem protektorem" - to jemu będą wszyscy służyć.
Chyba nie oczekujesz, że rozpuści całą swoją służbę i będzie robić wszystko sam w swoim pałacu :P

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...