Skocz do zawartości

Serwis na baterie?


Recommended Posts

Gość stach
Napisano
Wprawdzie pytanie skierowane jest do Ekspertów ARKA, ale wiem, że serwis baterii aktualnie przeprowadzany jest w miejscu jej zainstalowania - przyjeżdża fachowiec, odkręca co potrzeba, wymienia i już icon_lol.gif.
Zdemontowałem kiedyś baterię (chyba GROHE), zawiozłem do sklepu w którym dokonałem zakupu, to napisali papier zgłoszeniowy-reklamacyjny, kazali baterię zabrać, ponownie zamontować, nie używać, następnego dnia wieczorem przyjechał pan, zrobił co trzeba i już!!!
Napisano
Cytat

Witam, mam pytanie - czy prowadzicie Państwo serwis, który wykonuje naprawy na miejscu ewentualnej awarii baterii duro?



W celu skorzystania z Serwisu 48h:

Klient lub konsument zgłasza reklamację telefonicznie lub drogą elektroniczną do centrali serwisu w Sianowie w dni robocze od 8.00 do 16.00. (osobiście lub poprzez punkt sprzedaży).

Dział serwisu dokonuje weryfikacji zgłoszenia i ustala sposobu zakończenia reklamacji np. :

Dosłanie części zamiennych lub pełnowartościowego towaru do konsumenta lub klienta w celu dokonania samodzielnej naprawy lub wymiany.

Odbiór reklamowanego produktu przez Regionalnego Przedstawiciela Handlowego i dostarczenie go do siedziby Firmy ARKA (dział serwisu) w celu dokonania naprawy lub wymiany.

Zlecenie odbioru spedycją reklamowanego produktu w celu dokonania oględzin i ewentualnej jego naprawy lub wymiany na produkt wolny od wad. Po weryfikacji i ewentualnej naprawie/wymianie towar zostanie odesłany do konsumenta lub klienta.

W przypadku braku możliwości naprawy przekazanie, do punktu sprzedaży, informacji z decyzją o wymianie towaru na wolny od wad lub o zwrocie gotówki

W szczególnych uzasadnionych przypadkach, przekazanie reklamacji dla serwisanta w celu dokonania naprawy u konsumenta w domu.

W ciągu 48h Serwisant kontaktuje się telefonicznie z klientem w celu umówienia na termin wizyty

Klient musi posiadać dowód zakupu oraz kartę gwarancyjną produktu.

W czasie wizyty Serwisant dodatkowo dokonuje weryfikacji zasadności reklamacji oraz natychmiastowej naprawy, o ile okaże się ona możliwa do wykonania.

W razie potrzeby Serwisant umawia się na drugą wizytę w terminie max 4 dni roboczych w celu dokonania ostatecznej naprawy.

Koszty niezasadnych reklamacji lub napraw dokonywanych po okresie gwarancji pokrywa Klient.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam wszystkich, z moim dziadkiem bierzemy się za remont domu z lat 1948, dziadek pomagał przy budowie domu, powierzchnia domu to około 120m2 Fundamenty z tego co nam wiadomo prawdopodobnie są betonowe a jeśli nie betonowe to beton pomieszany z różnymi domieszkami kruszywa jak to bywało na tamte czasy, fundamenty są odizolowane prawdopodobnie papą ( nie było nigdy problemu z pleśnią czy wilgocią) dom jest z piwnicą która biegnie pod trzema pomieszczeniami na parterze dwa pomieszczenia na wprost przy wejściu do piwnicy i jedno na lewo ( zejście do piwnicy jest w domu. Na podstawie parteru są betonoowe belki i od dołu z piwnicy widać jakieś metalowe części przebiegające przez całe długości piwnicy dość grube. Podłoga na parterze jest z desek i jako ocieplenie są wrzucone trociny i na to położone prawdopodobnie panele. Na piętrze (piętro było użytkowe od początku powstania domu) strop był z belek drewnianych a podłoga z desek, pod deskami było jakieś wypełnienie ( wyglądało to trochę jak ususzona słoma związana z jakimś giętkim drutem który można wyginać w palcach) w dalszej kolejności oczywiście ściany na górze, wszystko zrobione na pomieszczenia użytkowe. Mury domu są wykonane z jakiegoś białego kruszywa, miejscami z cegieł itd, ale głównie to białe kruszywo ( dziadek mówił że to po prostu biały kamień najpopularniejszy i najtańszy w tamtym okresie) to wszystko jest połączone ze sobą na zaprawie wapienno żwirowej z bardzo małą domieszką cementu, dom na pewno nie ma zbrojenia, 20-30 lat temu góra domu została całkowicie wyrównana trochę pustakami a trochę cegłami i tak dom stał praktycznie do teraz. Aktualnie dziadek zerwał cały drewniany strop i wyburzył praktycznie wszystko na górze, na połowie dawnego stropu został położony strop teriva (całość stropu to 28 belek od 4,80 - 5,40m i około 490 pustaków z keramzytu) mury zostały, wszystko dzieje się pod dachem, mury w miejscach belek zostały całkowicie skute żeby belki siedziały w całości na ścianie, mury same w sobie mają od 30-40 cm grubości, na parterze prawdopodobnie spokojnie 40 cm im bardziej w górę przy dachu tym może być mniej. Mamy w planach wkłuc się w ściany i dać zbrojeniie wieńcowe, ale zbrojenie nie będzie szło od parteru tylko od stropu który aktualnie kładziemy na górę żeby związać wszystko razem ze sobą ( ściany w miejscu zbrojenia nie będą skuwane na wylot tylko częściowo. Moje pytanie jest następujące, ostatnio naszła mnie rozkmina po założeniu połowy stropu, co jeśli mury nie wytrzymają? Dziadek mówi, że spokojnie ten mnie jeszcze przeżyje, co do fundamentów mówi, że jest pewny, ale chciałbym zasięgnąć opinii. Dodałem jakieś tam załączniki które miałem w telefonie, nie wiem czy to pomoże. received_-885501225.mp4
    • Jak wyżej  -ale. Ale,  dodaję podziękowania za  serdeczność i cierpliwość   .        
    • To i ja dziękuję za to, że jak zawsze było pięknie- uwielbiam te spotkania. Za niecały rok plizzzzzzz w czerwcu Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    • a Michał stojąc przy grillu o mało nie zamarzł... szacun dla Michała, nie grilla...
    • My również ślicznie dziękujemy wszystkim za spotkanie i Michałowi za organizację 🙂 Fajnie było zobaczyć, pogadać o po prostu pobyć ❤️ Do zobaczenia w przyszłym roku 😘
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...