Skocz do zawartości

Zwalczanie wilgoci i grzybów


Recommended Posts

Zgodnie ze znanym powiedzeniem, nieszczęścia chodzą parami i ta zasada świetnie pasuje do zawilgocenia i grzybów domowych. Żeby się ich pozbyć, trzeba przede wszystkim znaleźć i wyeliminować przyczynę problemów – inaczej wilgoć i pleśń szybko pojawią się znowu.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/stan-surowy/sciany-i-stropy/a/19659-zwalczanie-wilgoci-i-grzybow

Link do komentarza
Gość w-KROPCE
Ok, mam sytuację podobną do tej na dolnym rysunku, tylko jestem w punkcie przed podjęciem decyzji o ociepleniu fundamentów. Pięknie wyjaśniliście dlaczego to nie zadziała, a teraz poprosiłbym o radę, co zrobić żeby było optymalnie? Ocieplać ściany od wewnątrz? Żelbetowy fundament wystaje na jakieś 30 cm ponad poziom gruntu i posadzki, co sprawia, że ściana do tej wysokości ma np. 12 st.C. a powyżej 19-20 st.C. Mam zamontowany nawiewnik ścienny, rozszczelnione okna (trzyszybowe), działającą wentylację grawitacyjną, a na wysokości fundamentu ściana za meblami jest mokra i pojawia się pleśń. Czy mam szansę to skutecznie oc ieplić? Czy pozostaje mi odsunięcie mebli (narożnik na wymiar), i grzanie tych fundamentów?
Link do komentarza
Z opisu wynika, że jest to już istniejący dom, a w takim przypadku docieplenie ścian fundamentowych od wewnątrz jest bardzo trudnym przedsięwzięciem. Praktycznie niespotykanym.
Proponuję zacząć od ustalenia przyczyny zawilgocenia, bo możliwości jest kilka. Nie sposób to zrobić prawidłowo bez pomocy fachowca np. rzeczoznawcy budowlanego. Oceni on sytuację i zaproponuje właściwe w danym przypadku środki naprawy. Na razie można wskazać jedynie kilka możliwych tropów w postępowaniu.

Co powoduje tak niską temperaturę ściany?
Zgodnie z opisem ściana fundamentowa jest wyprowadzona znacznie powyżej poziomu podłogi (30 cm) i ma dużo niższą temperaturę niż ściana nadziemia. Jak ocieplono w takim razie ścianę fundamentową od zewnątrz, szczególnie w części ponad gruntem? Często izolacja jest tu cienka i ułożona bardzo niestarannie. Efekt dodatkowo potęguje to, że ściana fundamentowa jest zwykle z betonu o bardzo słabych właściwościach termoizolacyjnych, podczas gdy nadziemie to najczęściej ceramika lub beton komórkowy o znacznie lepszej ciepłochronności. Jeżeli przyczyną okaże się wadliwe ocieplenie strefy cokołowej, to poprawienie tego też będzie poważnym przedsięwzięciem.

Jak wykonano izolację przeciwilgociową?
Ściany pomieszczeń położonych ponad gruntem powinny być odcięte od wilgoci gruntowej izolacją przeciwwilgociową z folii fundamentowej lub papy. Niestety, skoro ścianę fundamentową wyprowadzono znacznie ponad podłogę, to wykonanie izolacji przeciwwilgociowej się skomplikowało. Powinna ona tworzyć ciągłą warstwę: poziomo, pomiędzy ścianą fundamentu i nadziemia; pionowo po wewnętrznej stronie ściany fundamentowej; poziomo, poniżej izolacji cieplnej podłogi ? tak jak zaznaczono na czerwono na dołączonym rysunku.Jeżeli któregokolwiek z tych elementów brakuje albo wykonano go niestarannie, ściana będzie wilgotna z powodu wilgoci pochodzącej z gruntu. Dodatkowo zawilgocenie materiału ściennego oznacza, że ma on gorsze właściwości ciepłochronne i łatwiej przemarza.

Działania doraźne
Trzeba kontrolować wilgotność powietrza w pomieszczeniu (poniżej 50%) oraz nie dopuszczać do zbytniego w nim wychłodzenia. Niska temperatura sprzyja wykraplaniu się wilgoci z powietrza na wyziębionych fragmentach ścian.
Należy zapewnić możliwość ruchu powietrza w pobliżu ścian. Zmniejszy to ich wilgotność, podniesie temperaturę i utrudni rozwój grzybów. Pod tym względem wskazane jest lekkie odsunięcie mebli od ścian i wybór mebli na nóżkach. Jednak, jak już pisałem w artykule, to pomorze jedynie w niezbyt poważnych przypadkach.

DSC01446.jpg

Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość w-KROPCE
Dziękuję za porady. Budynek jest z 1989 roku. Fundament nie jest ocieplony, ma jedynie poziomą izolację przeciwwilgociową z dwóch warstw papy. Na niej ściana dwuwarstwowa z cegły MAX ze szczeliną powietrzną. Grubość ściany to ok. 55 cm. Pisząc o izolacji od wewnątrz, miałem na myśli izolację termiczną ściany nad posadzką, przynajmniej na wysokość fundamentu.
W pomieszczeniu termometr/higrometr wskazuje obecnie 20,6 st.C i wilgotność 30%. Ściana za łóżkiem, przy samej podłodze jest mokra. Farba zmywalna, więc na pewno jest to wilgość skroplona. Mierząc pirometrem, ściany wewnętrzne/działowe mają 21 stopni C., zewnętrzne na wysokości 1,5 metra: 19,5 st.C. a 20 cm nad podłogą: 12 st.C. Wygląda na to, że pozostaje mi podnieść temperaturę wnętrz i odsunąć mebel. Pierwsza czynność będzie bolesna bo i tak przy obecnych mrozach kocioł zużywa 25m3 dziennie czyli ok 50 zł/dobę (180 m2 ogrzewanej powierzchni) ... To jest niedawno odziedziczony dom, więc intensywnie rozmyślam nad modernizacjami obniżającymi koszty. Jeszcze raz dziękuję za wszystkie porady.
Link do komentarza
A jak jest ułożona izolacja przeciwwilgociowa? W opisanym układzie powinna być poprowadzona tak jak zaznaczyłem na rysunku.
Jako rozwiązanie doraźne rzeczywiście pozostaje nieco odsunąć meble oraz utrzymywać w miarę wysoką temperaturę i niską wilgotność. Te 30% może nie jest wartością zbyt komfortową, ale korzystną ze względu na mniejsze wykraplanie się wilgoci.
Na przyszłość trzeba będzie zaś ocieplić ściany fundamentowe od zewnątrz, prawdopodobnie zasadne będzie też ocieplenie elewacji. Po dociepleniu fundamentu temperatura ściany przy podłodze się podniesie i nie powinna się już na niej skraplać woda. Straty ciepła są największe właśnie w strefie cokołu (słaba izolacyjność ściany fundamentowej, a od zewnątrz kontakt z mroźnym powietrzem). Tego rodzaju prace oczywiście pod nadzorem, bo wymaga to robienia wykopów krótkimi odcinkami, ze względu na stateczność fundamentów.
Ocieplenia ściany przy podłodze od wewnątrz nie polecam, bo jej temperatura będzie jeszcze niższa i może zacząć przemarzać dolna część ścian nadziemia, ta z pustaków ceramicznych.
Link do komentarza
Gość w-KROPCE
Z tego co wiem, wykonana została jedynie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na fundamencie. Nie kojarzę, żeby tam były jakieś pionowe hydroizolacje fundamentów. To była stara, gospodarcza technologia budowy - wykopany rów, szalunek z desek, zbrojenie i zalewanie betonem z małej betoniarki. Dopiero na beton warstwa albo dwie papy i na to ściana z cegieł. Gdzieś mi się obiło o uszy, że oprócz ocieplenia fundamentów można wykonać wokół domu tzw. opaskę ze styropianu (jako termiczną izolację poziomą na 1-1,5m od ściany). Czy to ma sens w tym przypadku, takie jakby ocieplanie gruntu?
Link do komentarza
Jeżeli nie ma ocieplenia strefy cokołowej (część ściany fundamentowej ponad gruntem) oraz przynajmniej z 60 cm poniżej poziomu ziemi, to taka opaska wokół domu nie ma sensu. Taka izolacja ma z założenia ograniczać przemarzanie gruntu w pobliżu budynku i najczęściej stosuje się ją w przypadku domów posadowionych na płycie fundamentowej. W tym przypadku praktycznie nic nie da, bo ciepło ucieka głównie inną drogą - przez pozbawiona izolacji górną część ściany fundamentowej.
A co do izolacji przeciwwilgociowej, to jej brak w poziomie na tym odcinku ściany jest istotnym błędem. Potencjalnie tworzy nam się miejsce podciągania wilgoci z gruntu. Na ile będzie to nasilone trudno przewidzieć, kwestia lokalnych warunków gruntowo-wodnych oraz samego materiału użytego na fundamenty. Dodatkowo jeszcze ostatnie 2-3 lata sa w kraju wyjątkowo suche i teraz poziom wód gruntowych jest wręcz skrajnie niski.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...