Skocz do zawartości

Historia edycji

MrTomo

MrTomo


drobiazgi

Właśnie zdałem sobie sprawę, że woda w bojlerze wychładza mi się na potęgę mimo zaworu klapowego.

Normalnie grawitacyjnie spierdziela gdzieś ciepełko.

Myślałem, że to kiepska izolacja (jak dotykałem ręką to czuć było ciepło)

Owinąłem go dodatkową warstwą (wata w folii aluminiowej) i efekt był taki, że przez noc wychłodził się do takiej samej temperatury - trwało to z godzinę dłużej :icon_exclaim:, czyli usprawniłem układ o jakieś 8-10% ale i tak uciekło ponad 20 stC >:(

WTF myślę...

Poprzedniej nocy zakręciłem główny zawór i efekt jak na wykresie.

cwu_w1.jpg

W ciągu 7,5 godziny temp. spadła o 5 stC To i tak cholera dużo :icon_confused:

Poprzednio o tyle spadała w około 3-3,5 godziny

 

Zostaje zakręcać zawór co noc i jeszcze docieplić bojler ?? :icon_exclaim:  :icon_confused:  

MrTomo

MrTomo

Właśnie zdałem sobie sprawę, że woda w bojlerze wychładza mi się na potęgę mimo zaworu klapowego.

Normalnie grawitacyjnie spierdziela gdzieś ciepełko.

Myślałem, że to kiepska izolacja (jak dotykałem ręką to czuć było ciepło)

Owinąłem go dodatkową warstwą (wata w folii aluminiowej) i efekt był taki, że przez noc wychłodził się do takiej samej temperatury - trwało to z godzinę dłużej :icon_exclaim:, czyli usprawniłem układ o jakieś 8-10% ale i tak uciekło ponad 20stC >:(

WTF myślę...

Poprzedniej nocy zakręciłem główny zawór i efekt jak na wykresie.

cwu_w1.jpg

W ciągu 7,5 godziny temp. spadła o 5stC To i tak cholera dużo :icon_confused:

Poprzednio o tyle spadała w około 3-3,5 godziny

 

Zostaje zakręcać zawór co noc i jeszcze docieplić bojler ?? :icon_exclaim:  :icon_confused:  

×
×
  • Utwórz nowe...