Skocz do zawartości

nowa umowa o pobór mediów - czy też wystarczy stara umowa?


Gość

Recommended Posts

Napisano
Czy będąc właścicielem starego domu, do którego doprowadzone są: prąd, woda (z licznikami) i podpisana umowa o warunkach poboru mediów, a jednocześnie budując nowy dom obok na tej samej działce, należy występować o nowe warunki techniczne, czy można skorzystać z istniejących przyłączy, zgłaszając fakt w odpowiednim urzędzie?
Napisano
Miałem ten sam problem!
Zakład energetyczny bardzo chciał na mnie zarobić. Chcieli, abym podpisał z nimi nową umowę.
Ale znalazłem elektryka z uprawnieniami, który napisał, że moc w starym budynku jest wystarczająca także dla nowego. To był pierwszy krok. Nic nie zapłaciłem, bo to był prawnik współpracujący z biurem projektowym, które przygotowało prace dla mnie.

Następny próba - przy przenoszeniu przyłącza z rozbieranego budynku do nowego. Tu już było gorzej, bo w zakładzie na początku zdecydowano, że muszę zrobić projekt i wkopać kabel w ziemię. Koszt - 5-7 tys. zł - bo projekt, wymurowanie postumentu, skrzynka.
Eneregtyka na siebie chciała wziąć tylko podkop pod drogą (linia idzie po drugiej stronie ulicy).
Okazało się, że wystarczy przeniesienie skrzynki w inne miejsce i zamiana drutów aluminiowych na "warkocz", czy splecione druty w izolacji. Obecnie od słupa po drugiej stronie drogi do budynku gosporarczego przewód idzie górą, a od budynku gospodarczego do domu schowany jest pod ziemią. Koszt - niecały 1000 zł (najwięcej kosztował warkocz). Gdyby nie upór i szukanie innych rozwiązań, zapłaciłbym kilka razy więcej.
A na koniec elektryk, który podłączał kable stwierdził, że i tak niedługo energetyka na swój koszt będzie wkładać kable w ziemię.

Pozdrawiam i życzę pomyślnych ustaleń.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A w jakiej części się nie zgadzasz? Możesz to rozwinąć?
    • Mam podobną sytuację — moja działka też jest nachylona i na początku nawet nie wyobrażałem sobie, ile to pociąga za sobą niuansów. Po konsultacjach z geodetą zdecydowałem się nie wyrównywać całego zbocza, tylko wykonać murki oporowe i tarasy.
    • częściowo zgadzam się z tobą
    • Tak, niestety w miejscowym planie były same dwuspady wiec nad garazem musiał sie pojawić mały dach a więc i 2 rynny koszowe połączone w kalenicy garazu.   "Ten wariant z pierwszego zdjęcia jest generalnie poprawny" Nie zauwazyłem Twojej odp i byłem juz działąć. Troche się dzisiaj bałem ze zrypie ale zrobiłem. Wyszlo mi chyba nie najgorzej  Nie zrobiłem zdjęcia ale wrzuce następnym razem to obedzie mozna ocenić. Blacharzem nie jestem wiec miałem duzo szczescia. Chwile trenowałem na kartce papieruzeby zrozumeić jak to się będzie zachowywało i to troche pomogło jak by ktos też kombinował. Teraz już po myśle ze to całkiem proste ale trzeba uważać na to zeby blache wystawić do góry wystarczająco na tyle zeby pozniej ja zabiąć na grzbiecie 2 blachy i zeby nie była zawysoko i nie kolidowałą z łata kalenicy.   "Rąbek ma być ukształtowany tak, aby spływająca woda była kierowana na boki (po obu jego stronach), do dwóch rynien koszowych. " Tak zrobilem. Narzedzia do kształtowania blachy kupiłem więdząc ze bede robił to samo.   Jutro chce jeszcze uszczelnić to silikonem dekarskim i pokombinowac łatą od kalenicy bo niestety blacha wyszłą nieco za wysoko i bede musiał ją skrócić. Pokaże na zdjeciach bo ciezko jak opisze to kazdy zrozumie inaczej   Co do filmów to się z Tobązgadzam. W jednym widac ze docinaja dachówke w połowie, jak by nie mogli jej dobrze rozmierzyć. Albo dokładają łate na łate kalenicowa, bo nie wymierzyli dobrze wysokości.   Ciekawe ze sa tez drypy ze strony producenta. Sam zauwazylem ze dachowka mimo ze zrobiona zgodnie z instrukcja jakos slabo pasuje do gasiora. Chwila rozmowy z doradca technicznym producenta i okazuje sie ze zamki sa za duze i tego nie sa sie ladnie spasowac. Ma byc tak jak u mnie, czyli zgodnie z instrukcja ze szczelina went zgodna z "normami" albo ladnie czyli tak jak robia czasami dekarze zmniejszajac szczeline w kalenicy zeby ukryc zamki. Szkoda tylko ze w instrukcjach o tym nie pisza i dowiaduje sie czlowiek o tym po fakcie jak ja.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...