Skocz do zawartości

Jak zapewnić wygodne wyłączanie oświetlenia w długim korytarzu.


Recommended Posts

Napisano

Zastanawiam się, jak zapewnić wygodne wyłączanie oświetlenia w długim korytarzu. W moim domu dojście do trzech pokojów oraz łazienki odbywa się z długiego na 15 m korytarza bez oświetlenia zewnętrznego. Potrzebne jest więc umożliwienie wyłączania i załączania oświetlenia z przynajmniej 5 miejsc. Jak najprościej rozwiązać ten problem, gdyż utrzymywanie stałego oświetlenia sztucznego będzie dość kosztowne?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/porady/17405-jak-zapewnic-wygodne-wylaczanie-oswietlenia-w-dlugim-korytarzu

Napisano
Oświetlenie w korytarzu to nie ma się co zastanawiać i dajemy czujki ruchu. Jeżeli mowa o innych pomieszczeniach w domu to lepszym rozwiązaniem są samoczynne wyłączniki światła oparte na liczeniu osób wchodzących i wychodzących. Nie trzeba kilkanaście razy dziennie klepać w wyłącznik i dzieciaki nie zapominają o wyłączaniu światła za sobą. Np. do łazienki nie nadają się czujki ruchu do załączania światła, bo czasem się nie ruszamy siedząc "wygodnie" lub bierzemy prysznic zamknięcie w kabinie prysznicowej przez którą czujka ruchu nas nie widzi. Moim zdaniem do łazienek najlepiej nadają się wyłączniki oparte na liczeniu osób wchodzących i wychodzących. Jedyna wada, że nie można ich sterować ze smatfona ale z drugiej strony czy to jest potrzebne?
Napisano
Głupoty waść prawisz. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest opcja trzecia, czyli przekaźnik bistabilny i przyciski. Tylko trzeba zaplanować odpowiednią ilość przewodów zarówno na trasie łączników jak i lamp.

Cytat

Moim zdaniem do łazienek najlepiej nadają się wyłączniki oparte na liczeniu osób wchodzących i wychodzących. Jedyna wada, że nie można ich sterować ze smatfona ale z drugiej strony czy to jest potrzebne?



A jak zechcę wejść do łazienki w ślad za żoną i umyć jej plecy? To mi wtedy ta automata policzy, że zona wyszła i wyłaczy
Napisano
Cytat

A jak zechcę wejść do łazienki w ślad za żoną i umyć jej plecy? To mi wtedy ta automata policzy, że zona wyszła i wyłaczy


ale za to będziesz mieć nastrój icon_biggrin.gif

Czujnik ruchu w korytarzu jest dobrą opcją ale nie dla wszystkich. Ja nie zawsze chcę zapalać mocne światło np jak idę w nocy do wc. Wolę iść przy świetle komórki lub innego słabego źródła światła, bo później łatwiej mi zasnąć.
Z kolei moja żona woli wszystko widzieć więc ona zapali górne światło.
Czujnik nie będzie wiedział kto idzie i jakie światło zapalić: słabe czy mocne.
Napisano
A może czujnik ruchu włączający słabe oświetlenie, takie, aby dojść do WC bez komórki i aby można było bezpiecznie dojść do najbliższego wyłącznika krzyżowego... Może żona powoli dojdzie do wniosku, że to słabe oświetlenie wystarczy do komunikacyjnych celów i rzadziej będzie sięgała do wyłącznika...

A wyłączniki krzyżowe trzy: na końcach korytarza i gdzieś pośrodku jeden.
Napisano
Cytat

A może czujnik ruchu włączający słabe oświetlenie, takie, aby dojść do WC bez komórki i aby można było bezpiecznie dojść do najbliższego wyłącznika krzyżowego... Może żona powoli dojdzie do wniosku, że to słabe oświetlenie wystarczy do komunikacyjnych celów i rzadziej będzie sięgała do wyłącznika...

A wyłączniki krzyżowe trzy: na końcach korytarza i gdzieś pośrodku jeden.



brzmi bardzo sensownie
  • 1 rok temu...
Gość Mariusz
Napisano

Ja tam nie lubię wydziwiać. Mam dość długi korytarz, więc mam po prostu dwa włączniki. Jak idę to wyłączam po kolei i tyle. Nic skomplikowanego w tym nie widzę. Zawsze można sobie zrobić podwójne rozwiązanie (zapalające część i drugie całość) - wersja dla leniuchów.

Napisano
14 godzin temu, Gość Mariusz napisał:

Ja tam nie lubię wydziwiać. Mam dość długi korytarz, więc mam po prostu dwa włączniki. Jak idę to wyłączam po kolei i tyle. Nic skomplikowanego w tym nie widzę. Zawsze można sobie zrobić podwójne rozwiązanie (zapalające część i drugie całość) - wersja dla leniuchów.

Nic mnie masz bo gdybyś miał to byś takich głupot nie pisał. jak można mając dwa wyłączniki a nie włączniki iść i wyłączać po kolei? Wyłącznik włączasz i wyłączasz. Do takich celów są wyłączniki podwójne krzyżowe, w jednym końcu korytarza włączasz a w drugim wyłączasz.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, Wybór między rynnami plastikowymi (PCV) a metalowymi sprowadza się do kompromisu między kosztem początkowym, trwałością i wymaganiami montażowymi.   Rynny plastikowe są tańsze i odporne na korozję, jednak wykazują dużą rozszerzalność cieplną (przy różnicy temperatur ok. 20 °C nawet 16 mm na 10 m długości) i mogą blaknąć pod wpływem UV. W mrozy stają się kruche i mogą pękać, zwłaszcza przy temperaturach poniżej –10 °C. Ich elastyczność i niewielka waga ułatwiają transport i montaż bez specjalistycznych narzędzi. Rynny metalowe (stal ocynkowana, tytanowo-aluminiowa, cynkowo-tytanowa czy miedziana) cechują się wysoką wytrzymałością mechaniczną i długą żywotnością – przy odpowiedniej powłoce zabezpieczającej przed korozją służą kilkadziesiąt, a nawet ponad sto lat. Wymagają jednak okresowej kontroli powłoki i w razie uszkodzeń ponownego zabezpieczenia antykorozyjnego. Ze względu na większą masę i niekiedy dłuższe odcinki, montaż bywa nieco bardziej skomplikowany i często realizowany przez ekipę fachowców. Jeżeli zależy Ci na najniższych kosztach początkowych i prostej obsłudze, rynny PCV będą wystarczające, o ile dbałość o ich czystość nie sprawia problemu. Jeśli natomiast priorytetem jest maksymalna trwałość, estetyka oraz minimalna liczba napraw w przyszłości, warto zainwestować w rynny metalowe – szczególnie tytanowo-aluminiowe lub cynkowo-tytanowe, które łączą odporność z niewielkimi wymaganiami konserwacyjnymi.   W ofercie Blachy Pruszyński dostępny jest system metalowy system rynnowy NIAGARA => https://pruszynski.com.pl/produkt/rynny-niagara/  
    • Cześć.Nie jestem fachowcem.Mam ogrzewanie gazowe.Aktualnie mam remont.Potrzebuje odkręcić grzejniki i je zdjąć ze ściany.Jak za to się zabrać???Co muszę zrobić przed odkręcaniem rur?Zamknąć jakiś zawór,odłączyć pompę od prądu?Zamknąć główny zawór wody?Jeżeli zna się ktoś na tym proszę o jakieś wskazówki.
    • Czyli sama wiesz. A temu kto robił podbitkę wręcz żółtą kartkę. NIE MOŻNA tworzyć przestrzeni, w których nie ma wymiany powietrza, bo tam będzie gnicie i grzyby Poza tym pewnie parametry rynien są zbyt małe w stosunku do powierzchni dachu skoro woda się wylewała. jaka jest średnica rur spustowych?  
    • Nie ma otworów wentylacyjnych..a czy woda się przelewala, to ciężko mi powiedzieć, możliwe że tak, w trakcie ostatniej nawałnicy.  Właśnie po niej pojawiła się ta plama na elewacji. A podbitka pękła w narożniku na łączeniu, tak jakby od nadmiaru wody.
    • No dzień dobry, Rysiu   Wpisać Cię na listę w jednej, czy dwóch osobach? 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...