Skocz do zawartości

Płytki w łazience


Recommended Posts

Ja też mam płytki i mi osobiście tak bardzo nie odpowiada ich dotyk, ale do łazienki moim zdaniem najlepsza opcja, nie nasiąkają wodą, łatwo się to sprząta no i ładnie to wygląda. A jak kupisz wytrzymałe to ładnych parę lat będą wyglądać jak nowe, brałbym mimo, że nie przepadam za tym że są ciągle zimne, no chyba, że zafundujesz sobie podgrzewaną podłogę ;)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Witam ;)
jeśli to nadal aktualne mogę podrzucić to co teraz najczęściej spotykam u znajomych: przede wszystkim jasne duże płytki na podłogę, jakieś beże etc. w połączeniu z brązami, czekoladą, ewentualnie kwiatowe dekory. Spotkałam się też z połączeniem ciemnej czekolady, beżu i czerwieni ale wybitnie mi się to nie spodobało :/
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Radzę się dobrze zastanowić. Znaleźliśmy z narzeczoną super ceramikę podłogową, w dodatku w niestandardowym kształcie prostokątu. Kupiliśmy w dwóch kolorach i postanowiliśmy połoźyć to też na ścianach. Wygląda super, sprawdza się, ale fachowiec kładł w malutkiej łazience tydzień, a niestety umówiliśmy się wstępnie na pracę od godziny :/ Muszę jednak przyznać, że płytki były tak twarde, że wiertła nie dawały rady, nie dawały rady wycinarki owalne, albo płytka pękała, albo cięcie jednej przez 20 minut.
Link do komentarza
Cytat

Radzę się dobrze zastanowić. Znaleźliśmy z narzeczoną super ceramikę podłogową, w dodatku w niestandardowym kształcie prostokątu. Kupiliśmy w dwóch kolorach i postanowiliśmy połoźyć to też na ścianach. Wygląda super, sprawdza się, ale fachowiec kładł w malutkiej łazience tydzień, a niestety umówiliśmy się wstępnie na pracę od godziny :/ Muszę jednak przyznać, że płytki były tak twarde, że wiertła nie dawały rady, nie dawały rady wycinarki owalne, albo płytka pękała, albo cięcie jednej przez 20 minut.


Bo kupiliście zapewne gres a to nie jest łatwy materiał do obróbki, a fachowiec który u Ciebie robił to nie fachowiec bo po pierwsze nie znał się a po drugie nikt nie bierze na godzinę tylko od całości czyli od m2.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robię listę rzeczy, które muszę spakować na tygodniowy wyjazd pod namiot, aby pobyt był maksymalnie komfortowy. Stacjonować będę na polu namiotowym z dwoma dużymi węzłami sanitarnymi (toalety+prysznice) Nie chciałabym obudzić się na miejscu z brakiem czegoś, czego kupienie będzie problematyczne na miejscu. Jeśli przyjdzie wam do głowy coś, co jest ważne, a przegapiłam, albo może ułatwić pobyt, proszę o info namiot - to najważniejsze, już kupiony Taki:  https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332 materac + śpiwory stolik +  krzesła niewielka tekstylna szafa turystyczna na ubrania spray przeciw owadom elektrofumigator turystyczny na komary w namiocie mini-regalik składany z trzema poziomami - postawię obok materaca, będzie można na nim położyć okulary, telefon, książkę lampki LED na baterie do zawieszenia pod sufitem zatyczki do uszu zestaw turystycznych garnków, naczyń i sztućców + kuchenka turystyczna krem z filtrem mokre chusteczki (te dla dzieci są bardzo uniwersalne) odzież na każdą pogodę klapki gumowe duże stojące lusterko ręczniki własnej roboty zestaw solarny do "robienia" prądu + akumulator powerbank Tyle mi przychodzi do głowy .... coś pominęłam? Rady wskazane .... sto lat nie byłam pod namiotem
    • Czy wyjazd pod namiot osoby z entomofobią może się udać? Odpowiedź: musi się udać, gdyż namiot już zakupiony, a termin urlopu zaklepany. Przeszkodą jest tylko lęk przed owadami Wnętrze namiotu przed komarami zabezpieczy mi urządzenie zwane elektrofumigatorem turystycznym. Niewielkie, z wbudowanym wiatraczkiem i paskowym wkładem, nasączonym środkiem odstraszającym komary. Działa na baterie, co jest cennym rozwiązaniem na polu namiotowym z utrudnionym dostępem do prądu w gniazdku. Mam nadzieję, że da radę.   Ale co z owadami, dostającymi się do namiotu po ziemi? Mrówki, kleszcze ... i inne pełzające potwory. Wymyśliłam, że kupię granulat na mrówki i rozsypię w trawie dookoła namiotu, tworząc zaporę przed wszystkim, co pełza. Powstaje pytanie - czy to się sprawdzi, i co najważniejsze - czy to jest bezpieczne? Czy nie zatruję się?   Może ktoś podzieli się sprawdzonymi sposobami na owady na biwaku?  
    • Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład.  kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
    • Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej:  https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/  
    • Przede wszystkim obróbka blacharska jest ewidentnie źle zrobiona, Chodzi o ten pas blachy nad rynną. On powinien kierować wodę do rynny, a chociażby na drugim zdjęciu widać, że woda spływa po nim na bok i dalej po ścianie . Bardzo możliwe, że akurat na tamtym rogu najlepszym wyjściem byłoby dodanie narożnika do rynny i przynajmniej jej kawałka na tej ścianie.  Na pozostałych zdjęciach widać zaś nawet zacieki na ścianie, na której jest rynna. Czyli ewidentnie pas nadrynnowy i rynna nie spełniają swojej roli. Ale patrząc na zdjęcia 3 i 4 nie ma się co temu dziwić. Czy tam krawędź obróbki rzeczywiście jest powyżej poziomu tarasu? Powinna być wpuszczona niżej, tak aby woda spływała po powierzchni tarasu, następnie na obróbkę i z niej do rynny.  Przecież tu nie ma żadnej skomplikowanej techniki. Warto wziąć  parę wiader wody i po prostu wylać je na taras przy krawędzi w tych krytycznych miejscach. Wtedy będzie bardzo dobrze widać którędy spływa woda i gdzie trafia w inne miejsca niż powinna. Dobrym przykładem jest ten kawałek obróbki ze zdjęcia 2. Przecież przy takim jej ukształtowaniu i braku rynny poniżej woda po prostu musi spłynąć z tej blachy na elewację. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...