Skocz do zawartości

Połączenie suchej zabudowy i ściany kolankowej jak to poprawnie wykonać?


Recommended Posts

Napisano
Witam,
Jestem na etapie budowy przed ociepleniem poddasza (po tynkach wewnętrznych i wylewkach). Proszę o rady jak poprawnie wykonać połączenie ściany kolankowej ze skosem. Niestety przed tynkami zawaliłem sprawę i nie podmurowałem wieńca przed murłatą.
Spotkałem się z kilkoma sposobami wykończenia ściany kolankowej:
1. Wykończenie całej ściany kolankowej płytą G/K i połączenie ślizgowe z płytą skosu (w moim przypadku nieopłacalne bo mam już wykonany tynk na ścianach kolankowych)
2. Podmurowanie wieńca YTONG-iem, następnie wytynkowanie i wykonanie połączenia ślizgowego z płytą skosu (nie jestem pewny czy do murowanie YTONGA teraz i do tynkowanie bez siatki będzie ok)
3. Przykręcenie na profilu startowym na wieńcu płyt G/K i połączenie ślizgowe z płytą skosu (obawiam się, że połączenie tynku i styku G/K może pękać)
4. Przykręcenie twardego styropianu do wieńca lub murbelki, na to siatka klej i połączenie ślizgowe z płytą skosu (z ta metoda spotkałem się z u znajomej ale ydaje mi się, że mocowanie czegokolwiek do murłaty będzie błędem (jeżeli już to mocować styrodur do wieńca ale jak), bo wtedy na pewno popęka bo drewniana murbelka będzie pracować i jest to raczej partyzancka metoda która niewiele ma wspólnego ze sztuką budowlaną)
Proszę o rady jak wybrnąć z tego? Pozostaje jeszcze kwestia ocieplenia murbelki.

Napisano (edytowany)
Cytat

Witam,
Jestem na etapie budowy przed ociepleniem poddasza (po tynkach wewnętrznych i wylewkach). Proszę o rady jak poprawnie wykonać połączenie ściany kolankowej ze skosem. Niestety przed tynkami zawaliłem sprawę i nie podmurowałem wieńca przed murłatą.
Spotkałem się z kilkoma sposobami wykończenia ściany kolankowej:
1. Wykończenie całej ściany kolankowej płytą G/K i połączenie ślizgowe z płytą skosu (w moim przypadku nieopłacalne bo mam już wykonany tynk na ścianach kolankowych)
2. Podmurowanie wieńca YTONG-iem, następnie wytynkowanie i wykonanie połączenia ślizgowego z płytą skosu (nie jestem pewny czy do murowanie YTONGA teraz i do tynkowanie bez siatki będzie ok)
3. Przykręcenie na profilu startowym na wieńcu płyt G/K i połączenie ślizgowe z płytą skosu (obawiam się, że połączenie tynku i styku G/K może pękać)
4. Przykręcenie twardego styropianu do wieńca lub murbelki, na to siatka klej i połączenie ślizgowe z płytą skosu (z ta metoda spotkałem się z u znajomej ale ydaje mi się, że mocowanie czegokolwiek do murłaty będzie błędem (jeżeli już to mocować styrodur do wieńca ale jak), bo wtedy na pewno popęka bo drewniana murbelka będzie pracować i jest to raczej partyzancka metoda która niewiele ma wspólnego ze sztuką budowlaną)
Proszę o rady jak wybrnąć z tego? Pozostaje jeszcze kwestia ocieplenia murbelki.


jako pierwszą wybrał bym opcję 2, alternatywnie opcję 1. I do opcji 1 mała uwaga, jeżeli prześwit wieniec a przyszła płaszczyzna skosu jest mniejszy niż 15cm to, możesz spokojnie wykonać okładzinę z płyty na kleju gipsowym lub kleju montażowym w piance do płyt. Edytowano przez GipsKartonITD (zobacz historię edycji)
Gość Strawman
Napisano (edytowany)
Cytat

Witam,
Jestem na etapie budowy przed ociepleniem poddasza (po tynkach wewnętrznych i wylewkach). Proszę o rady jak poprawnie wykonać połączenie ściany kolankowej ze skosem. Niestety przed tynkami zawaliłem sprawę i nie podmurowałem wieńca przed murłatą.


Warto podkreślić, bo zwykle tak się dzieje, a można zaoszczędzić sporo czasu i pracy podmurowując przed tynkami!

Cytat

Spotkałem się z kilkoma sposobami wykończenia ściany kolankowej:
1. Wykończenie całej ściany kolankowej płytą G/K i połączenie ślizgowe z płytą skosu (w moim przypadku nieopłacalne bo mam już wykonany tynk na ścianach kolankowych)


Rozwiązanie spotykane, ale jeśli da się otynkować to szkoda czasu i pracy icon_mrgreen.gif

Cytat

2. Podmurowanie wieńca YTONG-iem, następnie wytynkowanie i wykonanie połączenia ślizgowego z płytą skosu (nie jestem pewny czy do murowanie YTONGA teraz i do tynkowanie bez siatki będzie ok)


Nie ma żadnego problemu, pod warunkiem, że masz na wieńcu, przed murłatą wystarczającą ilość miejsca?!
Pamiętać należy tylko o nabiciu na murłatę paska np. papy, aby drewno nie stykało się z zaprawą / materiałem ściennym.
Nie polecam natomiast spotykanego czasem rozwiązania (w przypadku braku miejsca przed murłatą) doklejania do murłaty pasków płyty gipsowej czy innego materiału - w takim przypadku lepszym rozwiązaniem jest opłytowanie całej ścianki kolankowej!
To, że cokolwiek przykręcone do murłaty będzie z nią pracowało i powodowało pęknięcia na styku z tynkiem to detal - gorsze jest to, że belka murłaty, w przyspieszonym tempie, ulegnie degradacji.

Cytat

Pozostaje jeszcze kwestia ocieplenia murbelki.


Styropian zachodzący ze ściany do podbitki lub nadbitki (nie zapominamy o szczelinie wentylacyjnej jeśli jest deskowanie!!!) zaś w przestrzeń pomiędzy styropianem a belką wełna mineralna umożliwiająca oddychanie drewna. Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Szlifować czy nie szlifować? To pytanie pojawia się regularnie u właścicieli drewnianych podłóg, którzy planują ich odświeżenie olejem. Prawda jest taka: wszystko zależy od stanu powierzchni.  Kiedy szlifowanie jest konieczne? Gdy warstwa starego wykończenia (np. lakier) całkowicie zamknęła pory drewna. Gdy podłoga ma głębokie zarysowania, przebarwienia lub ślady po wodzie. Gdy chcemy zmienić kolor wykończenia na zupełnie inny.  Kiedy można sobie darować szlifowanie? Gdy podłoga była wcześniej olejowana Osmo i po prostu wymaga odświeżenia. Gdy powierzchnia nie ma poważnych uszkodzeń, tylko straciła blask. W takim przypadku wystarczy dobrze umyć podłogę preparatem Osmo 8019 ( środek do intensywnego mycia ) i nanieść cienką warstwę Osmo Wosk Twardy Olejny lub Osmo Środek do regeneracji.  Wskazówka eksperta: Zawsze warto zrobić próbę w mało widocznym miejscu – czasem wystarczy minimalna interwencja, by drewno znowu wyglądało świetnie! Masz pytania? A może szukasz konkretnego produktu do swojej podłogi? Pisz śmiało w komentarzach, chętnie pomożemy dobrać najlepsze rozwiązanie!
    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...