Skocz do zawartości

Bezpyłowa gładź szpachlowa kładziona na mokro


Monika_De

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Witam,

Wraz z mężem w nowym domu na tynk cementowo-wapienny chcielibyśmy położyć bezpyłową gładź szpachlową, myślimy o gładzi Cekol GS-250. Czy ktoś z Państwa używał już takiej gładzi? Ile warstw trzeba położyć i czy efekt końcowy jest zadowalający? Ściany są proste, po nałożeniu gładzi "na mokro" chcielibyśmy je pomalować.

Z góry dziękuję za wszelkie opinie icon_smile.gif Edytowano przez Monika_De (zobacz historię edycji)
Napisano
W Waszym wykonaniu efekt końcowy nie będzie zadowalający, wnioskuje to z Twojego podejścia do tematu a dokładniej z zadanego pytania.
Na pewno w życiu gładzi nie kładłaś ani Twój mąż, zgadza się.
Napisano
Cytat

Zawsze musi być ten pierwszy raz.

Rozumiem, że jak Pan pierwszy raz kładł gładź to efekt końcowy nie był zadowalający?


Pierwszy raz kładłem pod okiem albo wraz z fachowcem.
Dużą macie powierzchnie do położenia gładzi?
Gładź na mokro trzeba położyć bez pudła, zwykłą można zrobić małe braki bo potem można to skorygować.
Napisano
Po zastanowieniu zdecydowaliśmy, że nie będziemy kłaść gładzi.

Tynk cementowo-wapienny jest dobrze położony, ściany są proste, więc je zagruntujemy, pomalujemy dwa razy farbą podkładową i dwa razy farbą lateksową.
Napisano
Cytat

Po zastanowieniu zdecydowaliśmy, że nie będziemy kłaść gładzi.



To nie jest najlepszy pomysł, ale można i tak. Tylko, później, za parę lat, będzie dodatkowa praca ze zdzieraniem farby.
Napisano
Cytat

Po zastanowieniu zdecydowaliśmy, że nie będziemy kłaść gładzi.

Tynk cementowo-wapienny jest dobrze położony, ściany są proste, więc je zagruntujemy, pomalujemy dwa razy farbą podkładową i dwa razy farbą lateksową.


I tu w pełni Cię popieram.
Znam dużo ludzi którym gładź się przejadła.


Cytat

To nie jest najlepszy pomysł, ale można i tak. Tylko, później, za parę lat, będzie dodatkowa praca ze zdzieraniem farby.


Stasiu, kto wie czy za parę lat jeszcze My będziemy icon_biggrin.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...