Skocz do zawartości

Parkiet, panele, deski warstwowe - zalety i wady


Recommended Posts

Napisano

Ponadczasowy parkiet, zdobywające coraz większą popularność panele podłogowe czy deski warstwowe? Inwestorzy szukający materiału na podłogę stoją przed trudnym dylematem. Prezentując zalety, ale też wady tych trzech rozwiązań, pomagamy w wyborze optymalnego rozwiązania.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/wykanczanie/podlogi-i-posadzki/a/19313-parkiet-panele-deski-warstwowe-zalety-i-wady

Gość Parkiet Komplex
Napisano
W dzisiejszych budynkach, większość parkietów a nawet desek litych nadaje się na ogrzewanie podłogowe.
Otwartym pozostaje temat fachowoći w doborze i technice wykonania.
Tu są jeszcze problemy wynikajace z nieumiejetności powiązania funkcji grzewczej z użytkową z jesdnoczesnym zachowaniem trwałości podłogi.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Nie zgodzę się z opinią, że panele są mniej trwałe od parkietu. Oczywiście nie można ich cyklinować, jednak jeżeli wybierzemy panel dobrej jakości o klasie wytrzymałości 4 lub więcej to bardzo ciężko będzie go zarysować. Można na nim bez przeszkód jeździć fotelem biurowym, robić imprezy "na szpilkach" czy wpuścić na niego pieski i nadal nie powinno się być na nim żadnej rysy. Większość producentów daje też wieloletnie gwarancje na tego typu produkty, więc jeśli chcemy mieć naprawdę wytrzymałą podłogę to szczerze polecam. Do tego na ogrzewanie podłogowe również sprawdzi się świetnie :).
Napisano
Nie chrzań głupot, że po panelach można jeździć fotelem, mam tu na myśli długotrwałe jeżdżenie a nie raz czy dwa oraz to , że można chodzić w szpilkach-bzdura na kółkach! a to że imprezy biurowe to już poleciałeś po bandzie.
Tak się znasz na panelach jak i reklamujesz nieudolnie.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
@tissu ma rację. Mam panele podłogowe za cenę ok 40 zł za m2. Nie pamiętam jaką mają klasę ścieralności ale wiem jedno, gromadka dzieci na bieżąco robi sobie na nich tor wyścigowy. Nie raz i nie sto samochodzik "któregoś z przegranych" leciał z wielkim impetem w kąt. Krzesło przy biurku nie zrobiło żadnej rysy ale po czterech latach jeżdżenia tym krzesłem powierzchnia pod nim zrobiła się jakby bardziej matowa (widać to było tylko pod światło)ale zabezpieczyłem ten kawałek podłogi skrawkiem wykładziny dla świętego spokoju. Pies jeździ po nich jak po lodzie i nic. W kwestii "szpilek" powiem tylko tyle, że kolega @mhtyl chyba kupił sobie panele za 9,99 z Biedronki i szpilkami zabijał na nich mrówki(lub inne robactwo). Jedyna rysa jaką posiadam na panelach powstała w wyniku otwierania drzwi, kiedy na drodze stanęła jakaś zabawka, która pod nie podeszła (pamiętam jak wtedy płakałem ;)) Jest to jedyna rysa, ale za to konkretna. Pozdrawiam
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Popieram komentarze @tissu i @tomilee, bo ja mam parkiet. Ponad 10 lat temu sam go zcyklinowałem i dobrze polakierowałem. I zaskoczyło mnie to, że już parę lat temu zczarniał nawet pod wersalką :/ Na pietrze w bloku - zatem mam sucho i to żadna pleśń (gdyby ktoś sugerował).

A u córki w domu są panele już ponad 15 lat. Wyglądają jakby miały rok. A wnuki hasały po nich na wrotkach, hulajnodze i były wożone na krzesłach. Inne krzesła same ciągały.
A tego to już nie wiem, czy były te panele drogie, czy tanie. Stawiam na to,że z tych nie tanich.
  • 11 miesiące temu...
Napisano
Panele są i będą tandetne. Samo chodzenie po nich jest nieprzyjemne. Uważam, że zawsze warto wybrać naturalne drewno i cieszyć się podłogą przez wiele lat.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...