Skocz do zawartości

SYLWIA / Dom dla Ciebie


kasiakw19

Recommended Posts

Napisano
Od września szukamy projektu naszego domu. Już nie jeden raz byliśmy zdecydowani, ale... coś zawsze nie pasowało, a to kuchnia nie z tej strony, a to za mały salon, za duży, a że w centrum domu wc... itp, itd. aż wreszcie mamy projekt SYLWIA i ze zdziwieniem stwierdzamy, że nie mamy do czego się przyczepić, jest funkcjonalny i piękny. Może ktoś budował ten dom, albo zastanawia się nad nim? Chętnie wymienię się spostrzeżeniami.
www.wybieramydom.pl/projekty_domow/5465-sylwia
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Witam,

Ja z żoną również szukaliśmy kilka miesięcy projektu i ten jest jedyny który w pełni można zadoptować do naszej działki nie wprowadzając zmian. Dla nas dużym problemem było usytuawanie działki na kierunki świata. Wjazd mamy od południowego zachodu także żeby salon był od południa chcemy kupić lustrzane odbicie. Ogólnie dom ma bardzo dobry i pasujący nam rozkład wnętrza. Najbardziej obawiam sie kosztów budowy ponieważ dach nie dość że jest kopertowy to jeszcze bardzo duży(około 300 m2). Do tego dochodzi duża kubatura przawie 1000m3 i duża powierzchnia zabudowy. Ale ogólnie uważam że jest to bardzo dobre rozwiązanie i chyba z żoną zakupimy ten projekt. Jeżeli udało Ci sie uzyskac jeszcze jakieś informacje na temat tego projektu to bedę wdziędczny za podzielenie się uwagamia, albo jężeli spotkałaś podobny a lepszy to też bym chętnie obejrzał.
Jeżeli zdecydowałaś sie na budowę tego domu to ciekawi mnie czy pytałaś fachowców o wycenę ?

Pozdrawiam
Michał
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Lepszego projektu nie spotkała! My mamy wjazd od zachodu i biorąc lustrzane odbicie będziemy mieć salon od południa. Nanosimy kilka zmian:
- poszerzenie schodow kosztem kuchni i zmiana ich kierunku.
- likfidacja wc i środkowych drzwi wiatrołapu a zyskanie dodatkowego niejsca na szafkę z butami i wieszak na ubrania.
- podniesienie poddasza o 1,2 postaki i wyciągnięcie daszku z nad garażu tak aby wyszło zadaszenie nad wejściem.
Co do kubatury, powierzchni dachu i zabudowy to ciężko to wycenić bo cena materiułów idzie w górę i np. u nas na pustaki i cegły czeka się kilka miesięcy. Ale wstępnie wyceni mi to budowlaniec i jak już będę wiedzieć to dam znać.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Witam,
właśnie zakupiliśmy projekt Sylwia. Jest to jeden z nielicznych projektów, który pasuje do naszej działki, wjazd jest od południa. Poza tym w projekcie na dole są dwa pokoje poza salonem. Kuchnie mamy od wschodu, nie będzie się grzała.
Zaczęliśmy pracować nad małymi modyfikacjami.
Na pewno zmienimy kierunek schodów, poszerzymy o metr salon. Poza tym zastanawiamy się jak podnieść dach nad garażem, żeby zrobić tam pokoik, może stryszek ( z normalnymi drzwiami) oraz zrobić zadaszenie nad wejściem.
Czy udało się Wam zrobić zadaszenie nad wejściem?

Pozdrawiam,
Syla
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
dawno nie zagłądałam, bo od dwóch miesięcy pochłania mnie dwumiesięczna córcia! ale fajnie ,że ktoś ma sylwię. myslimy o zmianie kierunku schodów i o zadaszaniu, ale...
- schody wyjdą pod skosem, chybaze podniesiemy całość o minimum 1 pustak,
- są dwa rozwiązania zadaszenia nad wejściem:
1. wyciągnąć krokwie z dachu domu
2. podnieść dach i przesunąć środek dachu w stronę drzwi domu
my jeszcze nie wiemy jak będzie, ale zabieramy się do budowy
czy zauważyliście jak niskie są drzwi z łazienki na strych? my łazienkę powiększamy w lewo, kosztem pokoju 21, zeby wstawic okno, a drzwi na strych zrobić z prawej strony komina, będą wtedy miały wysokość 180 cm i oczywiście kosztem pokoju 19
a tak w ogóle czemu chcecie zmieniać kierunek schodów?
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
  Cytat

Syla
zrezygnowaliście z budowy domu?
my w następnym tygodniu prawdopodobnie zalejemy fundamenty.

Rozwiń  



Hej,
nie zrezygnowaliśmy. Adaptacja projektu się przeciąga. Wszystkie rzuty sa przerysowywane. (Drugi projektant się za to zabrał).
Kierunek schodów wrócił do oryginału.
Największy problem mamy z łazienką u góry. 1/5 zwężyliśmy tak, żeby było przejscie na strych (docelowo pokój bedzie) i zrobilismy w 1/5 schowek/garderobę. Z pokoju 1/6, obciętego 1,38 m od dołu (patrząc na rzut poddasza) zrobiliśmy dużą łazienkę. A nad garażem bedzie strop i kolejne pomieszczenie - "hobbystyczne"
W nowej łazience jest problem ze słupami, które są w tym pomieszczeniu. Ten bliższy komina wypada na wyjscie z pod prysznica. Masakra.
Projektanci marudzą na ten dach.
Czy myśleliście jak pozbyć się słupów?

Jak wylewanie fundamentów? Na jakim jesteście etapie? My zaczynamy na wiosnę, bo jeszcze nie mamy pozwolenia na budowę.

Pozdrawiam,
Syla
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
icon_lol.gif
Wspaniale, że się odzywacie!
Niestety my jeszcze nie zalaliśmy fundamentów, ponieważ czekamy na prąd. A wydawanie 5 tys. na agregat, nie bardzo nam się uśmiecha! A już zima więc pewnie też zaczniemy na wiosnę.
Słupy prawdopodobnie są nie do ruszenia, nam też nik nic senwnego nie zaproponował. Rozumiem, że podnosicie górę o najmniej 1 pustak?
pozdrawiam

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...