Skocz do zawartości

Budowa Domu


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Chcemy z żoną pobudować dom Gejzer 272m mamy działke wszystkie pozwolenia zatwierdzony projekt czy starczy nam 480 do 500tyś





witam icon_biggrin.gif moim zdaniem spokojnie wybudujecie dom pod klucz oczywiscie budujac systemem gospodarczym.
  • 7 miesiące temu...
Napisano
Budowa systemem gospodarczym,to znaczy jeśli ja lub mąż bedziemy inwestorami? Czy też jeśli ja kupię materiały a budowlańcy mi zrobią wszstkie roboty?
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Witam, jestem nowy i sam staram sie załatwić formalności z działką (notariusz i geodeta) i warunkami zabudowy.
Systemem gospodarczym tzn że dostajesz część pieniedzy z banku (trasze) i masz za to wybudowac stan surowy. Sama kupujesz materiały, najmujesz ludzi itp. i jeśli zrobisz co masz zrobić wg umowy bank sprawdza czy jest ot zrobione i wyplaca dopiero wtedy drugą trasze itd. Jest to dobre bo nie trzeba sie z bankiem rozliczac wtedy wg faktur i czesc pracy mozna zrobic taniej i samemu. problem w tym ze bank czesto sprawdza bardzo dokladnie co i jak zostalo zrobione i troszke utrudnia przy odbiorze - ale zawsze da sie zrobictak by siei oni ucieszyli ..
Napisano
Cytat

Chcemy z żoną pobudować dom Gejzer 272m mamy działke wszystkie pozwolenia zatwierdzony projekt czy starczy nam 480 do 500tyś



Ja chce budowac domek 120m2 użytkowego i martwie sie czy sie zmieszcze w 250tys - dom z bali a reszte gospodarczym. Wiec jesli ci sie uda zrobic Taki duzy dom w 500 tys to szacuneczek ... ale zycze powodzenia - i bede szukał opisów jak ci idzie
pozdrawiam
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

Chcemy z żoną pobudować dom Gejzer 272m mamy działke wszystkie pozwolenia zatwierdzony projekt czy starczy nam 480 do 500tyś


WITAM my z mężem zdecydowaliamy sie na wybudowanie tego domu jesteśmy na etapie stawiania krokiew,wiec już prawie przy dachu i nas koszt na dzień dzisiejszy jest już ponad 100tyś nie licząc blachy lub dachowki ponieważ nie mamy jeszcze zakupionej.gratuluje trafnego wyboru bo dom jest duży i bardzo ładny ale do relizacij i zamieszkania daleka droda życzę powodzenia POZDRAWIAM

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...