Skocz do zawartości

Przyłącz wod-kan - rozbudowa za licznikiem


Recommended Posts

Witajcie
mam problem jak odebrać przyłącz wod-kan do nowego domu.
Ale po kolei:
buduję dom na działce za rodzicami. Kiedy wystepowalismy o warunki przylaczenia wod-kan, siec byla przeciazona, wiec nie przylaczali nowych odbiorcow. Zeby to obejsc zaproponowali przylacz wody przez istniejacy dom rodzicow, na zasadzie rozbudowy za licznikiem.
Podobnie sytuacja ma sie z kanalizacja - mamy sie wlaczyc do istniejacej na dzialce rodzicow studzienki.
Czyli w skrocie- woda ma byc podlaczona do rury wychodzacej z domu rodzicow, a kanaliza do studzienki na ich dzialce. Do osobnego rozliczenia nieruchomosci sluzyc ma sublcznik.
Zostal zrobiony projket, uzgodniony u zarzadcy wod-kan i zalacznoy do pozowolenia na budowe domu.
Wszystko super, podlaczylismy rure kanalizy do studzienki, rure od wody do rurki rodzicow, zamontowalismy sublicznik, woda plynie, kanalizacja dziala. No i poajwilo sie pytanie co z tym fatem do odbioru domu. Nie mialam robionego przylacza przez dostawce, poniewaz to byla rozbudowa za licznikiem, wiec nie mam od nich zadnych protokolow.
Wybralam sie wiec do lokalnego mpwik i tam mi powiedzieli, ze oni maga mi wystawic pismo, ze zapewniaja dostawe wody i odbior sciekow zgodnie z przedstawionym do pozwolenia projektem.
Bylam tez w pinb, tam powiedzieli ze oni sie musza w temat zaglebic i jak bede odbierac dom to najwyzej sie zwroca o brakujace pismo. Wole tego tak nie zostawiac tylko zglosic wszystkie piapiery razem, tylko pytanie wciaz to samo: jakie to maja byc papiery?
Czy spotkaliscie sie kiedys z temi przypadkiem?
Czy mama jeszcze postarac sie o jakis protokol (jaki?)
Nawet moj kierownik do konca chyba nie wie co bedzie potrzebne :(

dzieki za pomoc
Link do komentarza
Moim zdaniem, powinna być ustanowiona służebność na sieci i gruncie rodziców.

Załatwia to wszystkie ewentualne niejasności w dniu dzisiejszym jak i w terminie późniejszym - także przy zbyciu nieruchomości, waszej lub rodziców.

Służebność + pismo od dostawcy załatwia definitywnie sprawę, zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Link do komentarza
Cytat

Moim zdaniem, powinna być ustanowiona służebność na sieci i gruncie rodziców.

Załatwia to wszystkie ewentualne niejasności w dniu dzisiejszym jak i w terminie późniejszym - także przy zbyciu nieruchomości, waszej lub rodziców.




Media ida w drodze na ktora jest juz ustanowiona sluzebnosc, dzieki za czujnosc icon_smile.gif

Pytanie natopmiast dalej brzmi czego pinb moze zadac jak o potwierdzenie ze mam ta wode i scieki (poza pismem z mpwik oraz mapka z inwent powykonawcza z naniesionymi przylaczami)
Link do komentarza
Cytat

Zeby to obejsc zaproponowali przylacz wody przez istniejacy dom rodzicow, na zasadzie rozbudowy za licznikiem.
Podobnie sytuacja ma sie z kanalizacja - mamy sie wlaczyc do istniejacej na dzialce rodzicow studzienki.



Na to potrzebujecie służebność.

Za licznikiem, czyli za przyłączem, czyli do własności rodziców.

To samo dla kanalizy - studzienka jest na działce rodziców, czyli na ich własności, część waszej instalacji będzie przebiegała, na ich gruncie.

Jak nie będzie umowy służebności, to każdy właściciel nieruchomości (teraz rodziców) będzie trzymał w szachu właścicieli (teraz) waszej nieruchomości.

PINB powinien mieć to na uwadze.


Już zupełnie pomijam sprawę rozliczeń za wodę i ścieki między każdymi (także przyszłymi) właścicielami tych nieruchomości.
Link do komentarza
Cytat

Na to potrzebujecie służebność.

Za licznikiem, czyli za przyłączem, czyli do własności rodziców.

To samo dla kanalizy - studzienka jest na działce rodziców, czyli na ich własności, część waszej instalacji będzie przebiegała, na ich gruncie.

Jak nie będzie umowy służebności, to każdy właściciel nieruchomości (teraz rodziców) będzie trzymał w szachu właścicieli (teraz) waszej nieruchomości.

PINB powinien mieć to na uwadze.


Już zupełnie pomijam sprawę rozliczeń za wodę i ścieki między każdymi (także przyszłymi) właścicielami tych nieruchomości.



Hm ok.
To znaczy mamy spisac umowe na sluzebnosc gruntu czy na sluzebnosc przylacza?

Cala kanalizacja wraz ze studzienka rodzicow idzie w drodze dojadzowej do naszej nieruchomosci, na ktora juz jest sluzebnosc,Czy to wystarczy, czy potrzebna jest sluzebnosc sieci?
Natomiast woda odbija od tej drogi na skos i wchodzi do domu rodzicow. Te kawalek skosu idzie po ich gruncie.
Czyli musze spoisac umowe na sluzebnosc sieci i gruntu czy jakos to poczlayc?

Dodam, ze jest to rozw tyczasowe - od strony neszego domu ma byc w najbliszym czasie kanalizacja i woda i wtedy "przepniemy" sie na osobna nitke.
Link do komentarza
Służebność przesyłu w tej sytuacji nie bardzo. Może ją zawrzeć tylko przedsiębiorca (gestor sieci).

Nie mamy tutaj do czynienia z rozbudową sieci, bo są to rozbudowy za licznikiem, ewentualne podliczniki to już jest kwestia właścicieli nieruchomości.
W takiej sytuacji wystarczą umowy z gestorami sieci od rodziców i umowa dzierżawy między wami a rodzicami na czas nieoznaczony.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
    • Ja ze Stalowej Woli. A bloki takie same. 
    • O widzisz, u mnie to Armii Krajowej a miasto niewielkie Głogów Co do farby poczytam, najlepiej jakby była odporna na wysoką temperaturę
    • Komentarz dodany przez Elżbieta Gwiazd: Mam problem mieszkam w SM na 1 piętrze pode mną Przychodnią Lekarska mają rury wodne pod sufitem.U mnie sucho sprawdzali kamerą w Przychodni się leje. Administrator SM zarządał ode mnie rozwalenie płytek w łazience i przyległym WC bo chcą kuć podłogę by w stropie wymienić zalane trójniki od wody!!!! Czy to zgodne z prawem? Czy te trójniki powinny być zalane w 40 cm stropie? Czy spółdzielnia ma ubezpieczony budynek i z tego ubezpieczenia wypłaci mi odszkodowanie za zrujnowane dwa pomieszczenia dopiero co wyremontowane? Czy nie mogą do tych trójników dostać się od strony sufitu na parterze gdzie się leje wystąpiła awaria i prace naprawcze już trwają? Podobno przepisy BHP nie pozwalają na kucie stropu w suficie Pomocy jestem emerytką nie poradzę sobie ani z tymi pracami ani ze spółdzielnią mieszkaniową. Może ktoś z Państwa zna się na przepisach budowlanych dot. wielkiej płyty? Proszę o odpowiedź na môj prywatny adres elagwiazda1960@gmail.com Liczę na Państwa pomoc i podpowiedź co mam zrobić. Przecież moje ubezpieczenie mieszkania tego nie obejmuje. Remonty zrobiłam przed emeryturą żeby spać spokojnie u siebie wymieniłam wszystkie rury boże co ja mam teraz zrobić? POMOCY
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...