2 godziny temu, Bioly25f napisał:wszyscy tu piszą aby wierzyć A jak teraz przy temp 3 stopni otwieram okna przy wilgotności nawet na zewnątrz 30 proc mam wrażenie że deski bardziej robaka się wilgotne i posadzka również robi się znów ciemna . Działało tylko jak wierzyłem przy 10 -17 stopniach i wilgotności ok 50 proc . Przy większej wilgotności również więcej jakby wciagalo niż się wietrzylo. Deski były suche tylko po rynkach powinno być wietrznie A budowlancy poradzili mi by to zamknąć bo tynku będą mocniejsze😏
na estetyce mi nie zależy.. Ale jak niektórych tu czytam to zaraz mam wizje zawalajcego się dachu . Wiem panikuje ale jestem perfekcjonista A na budowlanca się zbytnio nie znam A lubię jak coś jest porządnie zrobione . Czyli mam rozumieć że za 10 lat mi to nie zgnije jak dobrze wysusze?
Jak niedawno ściany wznosiłeś, to wilgoć technologiczna w ścianach nie pozwoli przesuszyć tynków.
Tynki, czy posadzki w dużym stopniu podnoszą wilgotność w pomieszczeniach, duży wpływ ma tu też różnica temperatur pomiędzy przegrodami.
Uchylić okna na poddaszu, odblokować wentylację kalenicy na stale.
Wilgoć musi się wydostawać w jednym kierunku.