Zwróć uwagę, że "miejsce parkingowe" oznacza w prawie coś innego niż "miejsce dzisiejszego zaparkowania samochodu".
Dzięki takim niuansom, prawnicy mają się świetnie i na pewno nie zostaną bez pracy.
Przepisy mówią że dla wiaty do 35 a nawet 50m2 nawet nie trzeba niczego zgłaszać. Ale właśnie trzeba pilnować odległości i liczby wiat, altanek i innych dupereli na każde 1000m2 działki. Ogólnie wszystko jest strasznie zagmatwane. Inne wytyczne dla wiaty bez ścian bocznych, inne ze ścianą, jeszcze inne dla wiat garażowych itp.
Pewnie trzeba oswoić, więc takie pożyczane raczej nie będą takie milusińskie, ale kto wie co u takiego gagatka w głowie siedzi. http://kameleony.net/jak-oswoic-kameleona/ Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka