Skocz do zawartości

Uziom fundamentowy na fundamencie ocieplonym z dwóch stron


Maciej S.

Recommended Posts

Witam,

Mam w projekcie odgromówkę, a tam rysunek dachu, gdzie przewody na dachu łączą się z i tu opis: uziom poziomy fundamentowy (pod ławami budynku) St/Zn 25x4.

I tu się zastanawiam: normalnie uziom fundamentowy do bendarka zatopiona w ławach, mająca na całym obwodzie styczność z uzbrojeniem - by włączyć uzbrojenie do uziomu.

Ale wyczytałem, że w przypadku fundamentu całkowicie zaizolowanym, i od wewnątrz i od zewnątrz, to klasyczny uziom fundamentowy nie ma sensu, bo z gruntem beton ma styczność tylko od spodu ławy fundamentowej, a styro jest dobrym izolatorem, więc taki uziom nie ma sensu.

I zastanawiam się - albo projektant nie doczytał tego o ociepleniu fundamentu w całości, i każe zatopić bendarkę w zbrojeniu (jak tak to gdzie?), albo tą informację z projektu należy brać dosłownie, i po prostu nie łączyć bednarki ze zbrojeniem fundamentu tylko pod ławami otoczyć dom, wypuścić wąsy na czterech rogach, i wypuścić wąsy do kotłowni i tablicy rozdzielczej.

Co mogę o tym sądzić? Jak zatapiać bednarkę i łączyć ze zbrojeniem to podobno nie St/Zn bo się tworzy ogniwo, tylko miedz albo nierdzewka - tylko 5 razy droższa.
A może po najmniejszej linii oporu - obok lub pod fundamentem dać ocynkowaną taśmę, i nie łączyć ze zbrojeniem.

Tylko czy wtedy uzyskam mniej niż 10 Om?
Link do komentarza
Cytat

Ale wyczytałem, że w przypadku fundamentu całkowicie zaizolowanym, i od wewnątrz i od zewnątrz, to klasyczny uziom fundamentowy nie ma sensu, bo z gruntem beton ma styczność tylko od spodu ławy fundamentowej, a styro jest dobrym izolatorem, więc taki uziom nie ma sensu.


Gdzie to wyczytałeś? Daj cynk gdzie to można znaleźć.

O czy Ty piszesz ,o izolacji od wew i zew czy o ociepleniu od wew i zew ław fundamentowych?
Link do komentarza
Cytat

I zastanawiam się - albo projektant nie doczytał tego o ociepleniu fundamentu w całości, i każe zatopić bendarkę w zbrojeniu (jak tak to gdzie?), albo tą informację z projektu należy brać dosłownie, i po prostu nie łączyć bednarki ze zbrojeniem fundamentu tylko pod ławami otoczyć dom, wypuścić wąsy na czterech rogach, i wypuścić wąsy do kotłowni i tablicy rozdzielczej.
Co mogę o tym sądzić? Jak zatapiać bednarkę i łączyć ze zbrojeniem to podobno nie St/Zn bo się tworzy ogniwo, tylko miedz albo nierdzewka - tylko 5 razy droższa.


Doczytał, doczytał. Dowiedz się o uziomach parafundamentowych, to zrozumiesz, co miał na myśli.

A kolega mhtyl nie słyszał o budynkach z pełną termoizolacją i/lub hydroizolacją, obejmującą również fundamenty i wszyskie inne podziemne powierzchnie budynku. Edytowano przez elpapiotr (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ale wyczytałem, że w przypadku fundamentu całkowicie zaizolowanym, i od wewnątrz i od zewnątrz, to klasyczny uziom fundamentowy nie ma sensu, bo z gruntem beton ma styczność tylko od spodu ławy fundamentowej, a styro jest dobrym izolatorem, więc taki uziom nie ma sensu.

I zastanawiam się - albo projektant nie doczytał tego o ociepleniu fundamentu w całości, i każe zatopić bendarkę w zbrojeniu (jak tak to gdzie?), albo tą informację z projektu należy brać dosłownie, i po prostu nie łączyć bednarki ze zbrojeniem fundamentu tylko pod ławami otoczyć dom, wypuścić wąsy na czterech rogach, i wypuścić wąsy do kotłowni i tablicy rozdzielczej.




Cytat

A kolega mhtyl nie słyszał o budynkach z pełną termoizolacją i/lub hydroizolacją, obejmującą również fundamenty i wszyskie inne podziemne powierzchnie budynku.


Słyszałem i widziałem icon_biggrin.gif
Ale jak byś dobrze doczytał Piotrze to w jednym poście pisze autor tematu o izolacji i o ociepleniu, a gdybyś nie wiedział to izolację można zrobić bez ocieplenia a ocieplenie nie można bez izolacji.
Link do komentarza
Zapraszam do zrozumienia wyrażenia i/lub
Będzie łatwiej, kolego mhtyl.

A skoro się nie da w fundamencie, to nic nie stoi na przeszkadzie, by uziom wykonać ... poza fundamentem, w warstwie chudego betonu lub w gruncie, poniżej wszelkich izolacyjnych warstw bądź powłok.
Tutaj dodatkowo wykonuje się kratownicę wyrównawczą.
Pisał o tym doktor Musiał ... zresztą.

Szybka konsultacja z projektantem powinna rozwiać wątpliwości. Edytowano przez elpapiotr (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Zapraszam do zrozumienia wyrazenia i/lub
Będzie łatwiej, kolego mhtyl.


Ale co tu rozumować i czu lub? to nie dotyczyło Twojej wypowiedzi, tylko Maciej-a S.
Jeżeli napisał Maciej jak napisał (nikt nie jest nieomylny) to go zapytałem czy izolacja czy ocieplenie i jak na razie nie mam od autora odpowiedzi.
A to ,że fundamenty choćby były ocieplone z zew i od wew to nic nie przeszkadza aby zrobić uziom w taki sposób jak autor tematu pisze.
Link do komentarza
Cytat

Słyszałem i widziałem icon_biggrin.gif
Ale jak byś dobrze doczytał Piotrze to w jednym poście pisze autor tematu o izolacji i o ociepleniu, a gdybyś nie wiedział to izolację można zrobić bez ocieplenia a ocieplenie nie można bez izolacji.




OK. Czyli chodzi o uziom parafundamentowy otokowy.
Wszystko jasne.
Tylko czy taki uziom rozumiem biegnie zatopiony w ławie fundamentowej po spodniej stronie, ale ma być połączony ze zbrojeniem?
Jak to technicznie wygląda - bednarka jest kładziona w chudziaku na jakiś ramkach dystansowych, czy po prostu położona na ziemi pod chudziakiem/ławą?

I co z materiałem - czy bednarka St/Zn położona w ziemi nie skoroduje z czasem? Nierdzewka/miedź jest droga.

Co do ocieplenia - oczywiście mi chodziło o izolację termiczną czyli ocieplenie icon_smile.gif

Zaplanowałem ocieplenie od wewnątrz i od wewnątrz - przy delikatnym niezrozumieniu architekta (bo po co?). Dom jest parterowy, z poddaszem nieużytkowym, cała więc część użytkowa leży na glinie. Moim zdaniem pełna izolacja ścian fundamentowych (ław raczej nie będę ocieplał bo to chyba rzeczywiście ekonomicznie bez sensu) tutaj ma sens.

To że w takim układzie klasyczny uziom fundamentowy (bednarka biegnąca w zbrojeniu i łącząca się z nim) jest mało skuteczny to pisze choćby tu:

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&am....55123115,d.d2k



Aha - i co jest skuteczniejsze - taki uziom parafundamentowy pod ławami zatopiony w betonie, czy po prostu klasyczny uziom otokowy wokół domu 1 metr od ściany?
Link do komentarza
Cytat

Źle kolega doczytał publikację doktora Musiała.
I co kolega rozumie przez skuteczność uziemienia fundamentowego ?
Jedno jest pewne - taki uziom jest ... żywotniejszy icon_biggrin.gif




1) Cytuję : "Na wykonalność ani na skuteczność uziomu fundamentowego nie ma wpływu termoizolacja
ścian zewnętrznych budynku, choćby sięgająca poziomu fundamentu. Natomiast wpływ mają warstwy
izolacji cieplnej izolujące częściowo (rys. 15) bądź całkowicie (rys. 16) podziemną część budynku,
łącznie z powierzchniami spodnimi. Możliwość wykonania zwykłego uziomu fundamentowego
jest wtedy wątpliwa albo wręcz wykluczona"
Na rysunku 15 jest mój fundament: nie zaizolowany tylko od spodu

2 Pod pojęciem skuteczności rozumiem rezystencję <10

3. Na właśnie, czyli wtapianie bednarki w fundament w tym wypadku (uziomu parafundamentowego) ma na celu podniesienie jego żywotności i ochrony korozyjnej a nie skuteczności?
I tak jak napisałem: Czy bednarka St/Zn położona w ziemi skoroduje z czasem?
Czy do tego uziomu parafundamentowego wystarczy stal ocynkowana czy musi być nierdzewka?
Link do komentarza
Cytat

1) Cytuję : "Na wykonalność ani na skuteczność uziomu fundamentowego nie ma wpływu termoizolacja
ścian zewnętrznych budynku, choćby sięgająca poziomu fundamentu. Natomiast wpływ mają warstwy
izolacji cieplnej izolujące częściowo (rys. 15) bądź całkowicie (rys. 16) podziemną część budynku,
łącznie z powierzchniami spodnimi. Możliwość wykonania zwykłego uziomu fundamentowego
jest wtedy wątpliwa albo wręcz wykluczona"
Na rysunku 15 jest mój fundament: nie zaizolowany tylko od spodu


Z tego co pisałeś wyżej cyt: "(ław raczej nie będę ocieplał bo to chyba rzeczywiście ekonomicznie bez sensu)"
zrozumiałem, że samych ław nie będziesz ocieplał, a więc spokojnie możesz wykonać uziom fundamentowy.
Link do komentarza
Cytat

OK. Czy lepiej uziom otokowy czy lepiej uziom fundamentowy lub parafundamentowyl.


Sądzę, że problem uziomów, to problem tego, że raczej nie są wykonywane w budownictwie jednorodzinnym.
Dodatkowe koszty, a brak zapisów prawnych zobowiązujących do ich wykonania. Stąd zapewne pomysł, że można zminimalizować koszty, wykonując uziom podczas wykonywania fundamentów. Dodatkowy plus to jego większa trwałość, choć jest ona czasem iluzoryczna, bo o ile bednarka w betonie przetrwa dziesiątki lat, to już jej wyprowadzenie biegnące w ziemi, jeśli nie jest właściwie wykonane, już nie koniecznie!

Z tego można wysnuć wniosek, że jednak fundamentowy/para fundamentowy lepiej, bo przede wszystkim taniej!
Z praktyki jednak wynika, co już sam zauważyłeś, że nie zawsze można to rozwiązanie zastosować.


Link do komentarza
Cytat

Z tego można wysnuć wniosek, że jednak fundamentowy/para fundamentowy lepiej, bo przede wszystkim taniej!
Z praktyki jednak wynika, co już sam zauważyłeś, że nie zawsze można to rozwiązanie zastosować.



OK. A w jaki sposób zabezpieczyć te części wychodzące z ziemi (wąsy do piorunochronu i do skrzynki rozdzielczej)? Rozumiem że można zastosować albo inny materiał bednarki (nie St/ZN, nie stal nierdzewna bo też robi ogniwo z Zn, zostaje stal pomiedziowana w połączeniu z normalną bednarką), albo włożenie w peszel? Jak to ostatnie to w jakim miejscu?
Link do komentarza
Są prostsze i pewniejsze metody - profesjonaliści powinni zabrać głos w tej kwestii...
Ja wykorzystuję dodatkowo (zapewne nietypowo dla elektryków) zwykłą taśmę denso aby dokładnie i skutecznie zaizolować przed wilgocią bednarkę w peszlu, albo wykorzystuję miedziany kabel połączony przeznaczonym do tego łącznikiem z bednarką. Jeśli owijam taśmą, to części uziomu przysypywane ziemią (nie puszczam bednarki pod styro/XPS!). Nawet jeśli podczas przejęcia wyładowania izolacja na bednarce się stopi, to dokładniej zamknie peszel od dołu icon_smile.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ja bym chciał zobaczyć to rozrysowane przynajmniej na jakimś szkicu naniesionym na rzut pomieszczenia. Tak aby było widać wzajemny układ rur oraz ich długość. Bo może się okazać, że chociażby robienie cyrkulacji całkiem mija się z celem, jeżeli odległości są małe.  W dużej mierze zgadzam się z Podczytywaczem, ale nie we wszystkim.  Rzeczywiście nie ma sensu komplikowanie ponad miarę. Zwykle im prościej, tym lepiej. Łatwiej potem wszystko ogarnąć i uniknąć błędów. Natomiast w większości sytuacji dawałbym jednak otulinę również na rury z zimną wodą. Bo bez niej z czasem potrafią się robić ciemne smugi na cienkiej warstwie tynku na rurach. Ponadto otulina zapewnia swego rodzaju dylatację pomiędzy rurą i tynkiem.  Natomiast co do średnicy rur, to zastosowanie np. PEX 20 mm ma jednak sens, nawet jeżeli na wyjściu ze zbiornika mamy króciec 1/2 cala. Po pierwsze, PEX ma tragicznie małe przekroje samych złączek. Przy PEX 16 mm faktyczny przelot zostaje mniej więcej grubości ołówka. Jeżeli mamy kilka takich zwężek poczynając od rozdzielacza to zaczyna się robić słabo. Można to w pewnym stopniu skompensować używając właśnie rur o większej średnicy. Do prysznica i wanny PEX 20 mm jest bardzo wskazany. Na ile ostatecznie różnica w ciśnieniu i przepływie wody będzie odczuwalna zależy zarówno od ciśnienia na początku układu jak i liczby złączek oraz długości rur. Ale żeby tu powiedzieć coś więcej jest potrzebny przynajmniej szkic sytuacyjny. 
    • W ścianie z g/k dałbym w otulinie.   Rozumiem, że w bruździe i ściana ma być oklejona płytą g/k... Tu będzie znikoma możliwość kondensacji, bo dostęp pary wodnej będzie minimalny...
    • Najwyraźniej jednak wentylacja nie jest wystarczająco skuteczna, skoro ościeżnica "puchnie" od wilgoci. Podejrzewam, że wentylator w łazience blokuje przepływ powietrza, gdy jest wyłączony. Tam powinna być założona powiększona kratka, tak aby powietrze mogło normalnie przepływać obok wentylatora. Podobne stosuje się do podłączenia okapów. Dlatego trzeba szukać ich jako kratek do okapów albo kratek podwójnych.   
    • No właśnie na wszystkich materiałach i filmach widziałem w otulinie dla zimnej wody, dlatego pytam. Zamówiłem otulinę 15/6 ale może i ta okazać się względnie duża, gdyż ta ścianka działowa jest bardzo chuda i nie chce w niej za bardzo bruzdować. A rury pex 16mm będą pod g-k(1.25cm) więc pytanie czy Ty byś dawał @podczytywacz? Dzięki za wcześniejszą wypowiedź.
    • Jeśli było impregnowane, to tak mocno nie nasiąknie wilgocią i nic specjalnego się nie stanie. Natomiast jeśli impregnowane nie było, to przy takiej pogodzie jak teraz trochę nasiąknie i w przypadku pokrycia dach, trzeba będzie zadbać o wietrzenie, aby wyschło. Co potrwa parę miesięcy.  Trwałych szkód być nie powinno, o ile drewno nie leży bezpośrednio na ziemi, albo nie jest szczelnie owinięte. Musi mieć dostęp powietrza i najlepiej przewiew. Mróz drewnu nie szkodzi, na odwrót. Spowalnia lub wstrzymuje procesy gnicia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...