Skocz do zawartości

posadzka 3d


Recommended Posts

Pokaż lepiej to pomieszczenie, o którym mówisz, a nie jakieśtam pomysły...
Brak mi wyobraźni, a i moja magiczna kula nie pozwala zajrzeć do Twojej łazienki...
Na dodatek zgubiłem też telefon do Wróża Macieja i w żaden sposób nie wiem jak by tu Ci doradzić... icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Ja myślę że da się przearanżować łazieneczkę pozostając w dotychczasowym designie.
Niestety wannę trzeba pozostawić na dotychczasowym miejscu,tak samo kibelek.Umywalkę przenieść na prawo od drzwi ale musi być nieco mniejsza niż jest bo będzie "wchodzić" w futrynę.
W obecne miejsce umywalki wstawić wąską pralkę,otwieraną od góry.Stelaż od spłuczki i rurę kanalizacyjną w rogu obudować.Można też nieco obniżyć sufit żeby zakryć ukośny górny odpływ od sąsiada.Kibelek chyba trzeba posadowić nieco ukośnie żeby zmieścić się między pralką a umywalką.
Alternatywą dla wanny może być niewielka kabina prysznicowa,wtedy pralkę można przenieść obok niej,w lewo od drzwi wejściowych icon_wink.gif icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Ja myślę że da się przearanżować łazieneczkę pozostając w dotychczasowym designie.
Niestety wannę trzeba pozostawić na dotychczasowym miejscu,tak samo kibelek.Umywalkę przenieść na prawo od drzwi ale musi być nieco mniejsza niż jest bo będzie "wchodzić" w futrynę.
W obecne miejsce umywalki wstawić wąską pralkę,otwieraną od góry.Stelaż od spłuczki i rurę kanalizacyjną w rogu obudować.Można też nieco obniżyć sufit żeby zakryć ukośny górny odpływ od sąsiada.Kibelek chyba trzeba posadowić nieco ukośnie żeby zmieścić się między pralką a umywalką.
Alternatywą dla wanny może być niewielka kabina prysznicowa,wtedy pralkę można przenieść obok niej,w lewo od drzwi wejściowych



Jak widzę - Twoja kula działa dobrze...

Cytat

Nie musisz być złośliwy.



To nie jest złośliwość, tylko poniekąd wkurzenie, bo nie jesteś pierwszą - a jak znam życie to i nie ostatnią - osobą, która zadaje pytanie, my autentycznie chcemy pomóc, ale musimy ciągnąć za język i DOPRASZAĆ się i informacje umożliwiające pomoc

Nie masz czym zrobić zdjęcia? A w telefonie nie masz aparatu, chociażby najprostszego? Nie wierzę...
Link do komentarza
Mam, ale zepsuty, w tym tkwi problem. Cyfrówki nie posiadam i nie posiadałam nigdy.

Widzicie... takie rady typu "myśl nad rzeczami, które da się przestawić, bo kibelek i wanna musza pozostać w swoim miejscu" dużo mi ułatwiają. Nie myślałam na przykład, że nie będę mogła przenieść kibelka na drugą stronę łazienki, a to fakt, przecież nie wszędzie są/da się podciągnąć rury. Muszę więc rozejrzeć się w wąskich, za to wysokich meblach. Im więcej schowam, tym więcej przestrzeni zostanie wolnej.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
    • Dziękuje za zainteresowanie: nie ma żadnej obróbki blacharskiej powyżej jest po prostu 10-15 cm pionowy odcinek zakończenia stropu, będący sufitem u mnie i podłożem powyżej, właśnie dokładnie tak jak Pan napisał woda spływając dostawała się wcześniej do pomalowanej farbą fasadową gładzi i powodowała jej łuszczenie i rozpuszczanie czego konsekwencją były białe plamy na balkonie po deszczu, ten odcinek pomalowanego sufitu wraz z tym pionowym odcinkiem zabezpieczył przed tym tworząc taką jednolitą warstwę. Jednostka została założona wysoko z powodu drzwi balkonowych i jest to podyktowane możliwością wyjścia na balkon i nieuderzenia głową w nią, zastanawiam się teraz nad osłoną pomiędzy sufitem a wylotem powietrza, myślę albo kawałek blachy albo zabezpieczony drewno w formie płyty. Co do gładzi na bazie cementu to czym się ją wykańcza i szlifuje
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...