Skocz do zawartości

Muchy na tarasie


Recommended Posts

Napisano
Długo z żoną zastanawialiśmy się z czego zrobić taras i po namyśle wybór padł na drewno egzotyczne - bangkirai . Taras jest zadaszony poliwęglanem. Wszystko by było dobrze gdyby nie muchy które ganiają się i nie pozwalają na normalne użytkowanie . Zastanawiam się co je zwabia do nas , ostatnio przyszedł mi do głowy pomysł że może olej do tarasu, ma ktoś jakieś pomysły jak pozbyć się tych much ?
Napisano
jaskółki - naturalny pogromca much ...

spryskać (trzeba rozcieńczyć ) lub pomalować ściany MUSZAKIEM. Można go kupić w zwykłym sklepie. Na jakieś 4-5 tygodni spokój ( stosuje się go często w pomieszczeniach chowu zwierząt i jest również nieszkodliwy dla ludzi
Napisano
Cytat

Na dworzu będzie działać ?



Będzie, tylko nie ze 100% skutecznością i nie tak długo. U mnie na 40 m2 we wnętrzu, przez 4 miesiące nie uchowały się nawet muszki owocówki.


Potem nie wiem, bo nadszedł listopad.
Napisano
W ubiegłym roku używałem Red Top na muchy, nałapało się tego co nie miara ale na tarasie były nadal :(
Pytałem w sklepie o " muszaka" ale nikt nie słyszał , wujek google też .

DSC01446.jpg




  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Będzie, tylko nie ze 100% skutecznością i nie tak długo. U mnie na 40 m2 we wnętrzu, przez 4 miesiące nie uchowały się nawet muszki owocówki.



A więc nie działa :( , używałem jako stojącą wersję i wiszącą . Opakowanie nie naruszone termin przydatności też był ok. Kupiłem dwuskładnik , zamierzam wymalować tym elementy drewniane .....zobaczymy jak na to zareagują .

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

A więc nie działa :( , używałem jako stojącą wersję i wiszącą . Opakowanie nie naruszone termin przydatności też był ok. Kupiłem dwuskładnik , zamierzam wymalować tym elementy drewniane .....zobaczymy jak na to zareagują .




Próbuj icon_smile.gif Może coś zdziała. Nie widzę innego sposobu jak walka preparatami. Kwestia znalezienia skutecznego który da radę tym muchom.
  • 4 lata temu...
Napisano

W moich rejonach dużo osób używa oprysku na muchy reset strong. Wystarczy tylko opryskać wokół działki, bądź w Twoim przypadku tarasu rozrobiony preparat i to wystarczy

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dlatego trzeba się pozbyć tych obu wnęk, wypełnić je styropianem na całą głębokość, aż do połowy średnicy  tej balustrady, zrobić tynk pomiędzy tralkami pod kolor elewacji, a parapet podnieść nad balustradę i założyć obróbkę blacharską szeroką aż na zewnątrz. Resztę tego balkonu, czyli środek trzeba skuć do dna i zrobić hydroizolację z odprowadzeniem wody na zewnątrz.   To niczego nie zmieni, to pudrowanie trupa, tylko na chwilę.  Czy jest ich więcej, takich balkonów? Czy jest tam też problem z wilgocią? 
    • Nie walczę z niczym, ani z nikim. Nawet z Tobą nie walczę. Bądź spokojny.
    • Dobrze wiesz, ze miało być "A jak twój problem"? Rozumiem, dalej walczysz. Przecież ja grzecznie przeprosiłem za off'a i nie miałem zamiaru ciągnąc tematu dalej. Są widocznie takie i tacy, którym na tym zależy. Temat żyje, może pojedzie więcej osób.
    • Balkon ma zdecydowanie bardziej zadanie dekoracyjne niż funkcjonalne. Jest dosyć szeroki i na zdjęciach widać, że ma on tak jakby wnęki w jedną i drugą stronę, które są szerokości 20-30 cm. Ani tam się nie można zmieścić ani w żaden sposób wykorzystać. Odnośnie ptasich odchodów, mamy z tym ogromny problem i jestem świadomy, że to nie wygląda dobrze, ale to jest efekt ok. dwutygodniowej nieobecności w mieszkaniu. Gołębie są plaga i potrafią na tym balkonie założyć gniazdo w dwa-trzy dni jak się nie pilnuje. Teraz całą powierzchnię odkryłem kolcami ale i tak jak jest jakiś zawzięty, to potrafi na tych kolcach się zadomowic. Odnośnie balustrady, nie ma opcji żeby ją usunąć/zmienić. Budynek jest wpisany do ewidencji zabytków i jest to element niezmieniony w ramach elewacji. Jeśli chodzi o większych pracach na tym balkonie blokuje nie mam trochę wyczucia na co mogę sobie pozwolić a co musi zrobić wspólnota, która jest wyjątkowo bierna jeśli chodzi o jakiekolwiek prace remontowe, więc liczyłem, że może udałoby się coś z tym balkonem podziałać, bez większych prac. Przedwczoraj przyszedł do mnie facet, który zajmuje się oknami, wymienił uszczelkę w tych drzwiach balkonowych, bo podobno była w tragicznym stanie i je uszczelnił, bo były ponoć okropnie rozregulowane. Dodatkowo stwierdził, że ta wilgotna ściana to ewidentnie jest problem wody fizycznie przenikającej do mieszkania, najprawdopodobniej między szczeliny między oknem w ścianą, polecił żeby tam przejechać silikonem i to powinno pomóc, bo woda nie będzie się przedostawać. Wczoraj natomiast umówiłem się z jakimś specem który przyszedl sprawdzić co można z tym zrobić i stwierdził, że to najpewniej problem z hydroizolacja. Wypukal ten beton na zewnatrz przy drzwiach na dole i ściany i stwierdził, że może podkuć niewielki kawałek tego betonu, tak koło 15-20 cm i troszkę tej ściany na bokach i sprawdzić, co się tam dzieje i to zaizolować. Wycenił to na jakieś 800 zł + 700 jak chciałbym, żeby odnowił też wilgotna ścianę w środku. 
    • Nie przyłączyłem się, bo szybciutko pobiegłem do Biedronki po lody, tak jak mi zasugerowano 😛 Rozumiem, że więcej merytorycznych odpowiedzi nie będzie, więc dziękuję za pomoc! 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...