Skocz do zawartości

Historia edycji

PeZet

PeZet


przecinek zamiast kropki

22 godziny temu, Baszka napisał:

Sesja kotłowni. Idąc od lewej strony do prawej. Na ostatniej fotce miejsce przygotowane dla pralki.

 

22 godziny temu, mhtyl napisał:

Baszka to Twój cyrk i twoje małpy,

 

10 godzin temu, bajbaga napisał:

Tak sobie obejrzałem (...) I powiem tak - ja p......ę.:wallbash:

 

Ps. A do moich szanownych kolegów, którzy śledzą z uwagą ten blog - gdzie q..wa byliście jak taka krzywdę Baszce czyniono - no gdzie ??????

 

1 godzinę temu, Leszek4 napisał:

Jprdl!

Uwaga też na wiadra i worki pod nogami,

Jprdl!

 

31 minut temu, mhtyl napisał:

Jeżeli już zaczęliśmy krytykować wykonanie, to pomijam ... wspomnieli... jakim trzeba być fachowcem ... Przecież wszystko...

Brawo, brawo, brawo! Każden z was jeden to miszcz świata, oblatani jak nasi skoczkowie narciarscy, brawo brawo. No, może Heniek się broni, bo uczciwie doradza i systematycznie, w sumie bardzo uczciwie, ale reszta? Krytykować tylko potrafią! Ten się czepia, że coście nie widzieli, a sam gapi się i gapi, a drugi to tylko by się wdzięczył i przechwalał

No, może jeszcze Babajaga się pilnuje, bo wrzuca uwagi, ale pierwszy i trzeci to jak co to od razu, że ja cie kręcę ja prdl czy co to tamto. No i może leszek się nie pisze w tę lożę krytykancką, bo sensownie się udziela, ale reszta? Mądrale. Ale i tak - NIE! Same mądrale, co na gotowe to skrytykują, a jak jest w robocie, to tyle nawynajdują pierdolinionych szczegółów, że nic by się nie zrobiło, gdyby tych uwag słuchać. A poza tym, wszyscy macie: macie rację i nie macie.

PeZet

PeZet

22 godziny temu, Baszka napisał:

Sesja kotłowni. Idąc od lewej strony do prawej. Na ostatniej fotce miejsce przygotowane dla pralki.

 

21 godzin temu, mhtyl napisał:

Baszka to Twój cyrk i twoje małpy,

 

10 godzin temu, bajbaga napisał:

Tak sobie obejrzałem (...) I powiem tak - ja p......ę.:wallbash:

 

Ps. A do moich szanownych kolegów, którzy śledzą z uwagą ten blog - gdzie q..wa byliście jak taka krzywdę Baszce czyniono - no gdzie ??????

 

1 godzinę temu, Leszek4 napisał:

Jprdl!

Uwaga też na wiadra i worki pod nogami,

Jprdl!

 

19 minut temu, mhtyl napisał:

Jeżeli już zaczęliśmy krytykować wykonanie, to pomijam ... wspomnieli... jakim trzeba być fachowcem ... Przecież wszystko...

Brawo, brawo, brawo! Każden z was jeden to miszcz świata, oblatani jak nasi skoczkowie narciarscy, brawo brawo. No, może Heniek się broni, bo uczciwie doradza i systematycznie, w sumie bardzo uczciwie, ale reszta? Krytykować tylko potrafią! Ten się czepia, że coście nie widzieli, a sam gapi się i gapi, a drugi to tylko by się wdzięczył i przechwalał

No, może jeszcze Babajaga się pilnuje, bo wrzuca uwagi, ale pierwszy i trzeci to jak co to od razu, że ja cie kręcę ja prdl czy co to tamto. No i może leszek się nie pisze w tę lożę krytykancką, bo sensownie się udziela, ale reszta? Mądrale. Ale i tak - NIE! Same mądrale, co na gotowe to skrytykują, a jak jest w robocie, to tyle nawynajdują pierdolinionych szczegółów, że nic by się nie zrobiło, gdyby tych uwag słuchać. A poza tym, wszyscy macie: macie rację rację i jej nie macie,

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć wszystkim Zastanawiam się nad klimatyzacją do mieszkania i trochę się gubię w tych wszystkich modelach, mocach, funkcjach itd. Mieszkanie ma około 50 m², ale wiadomo — są ściany, różne pokoje, kuchnia otwarta na salon itd.   Macie może jakieś doświadczenia z doborem klimatyzacji? Czy np. lepiej dać jedną mocniejszą jednostkę w salonie, czy osobno do każdego pomieszczenia? No i czy warto dopłacać do jakichś „bajerów” typu WiFi, jonizacja, itp., czy to tylko marketing?   Znalazłem też stronę z paroma fajnie opisanymi rzeczami (jak dobrać moc do metrażu itd.), może komuś się przyda: https://airflowklima.pl   Chętnie poznam Wasze opinie, bo temat niby prosty, ale im więcej czytam, tym bardziej się zastanawiam
    • Poziomy rzek tak się zmieniają, że dzisiaj 1,5m od brzegu za tydzień może się stać już 3 metrami a wtedy już kara się należy:) Niestety kolego. Smutna prawda. Gówna się nie rusza bo można się upaćkać.
    • Najlepiej byłoby skuć przylegające ściany tarasu jak najniżej, możliwie całkowicie. Przed położeniem na ściany jakiejkolwiek izolacji musisz jak dobrze oczyścić i organoleptycznie wysuszyć. Zaizoluj jakąś masa KMB, dysperbity mogą po czasie zniknąć. Jeśli chodzi o grubość izolacji to użyj takiej ale ten kawałek ściany nie odstawał za bardzo od reszty i żeby to miało "ręce i nogi". Zazwyczaj na ściany fundamentowe nie przesadza się z grubością styropiany czy XPS'a.   P.S. A dlaczego go skuwasz? 
    • Mam pytanie bo  wyburzam taras przylegający do ściany domu. Jest on wysoki na .5 m. Chciałabym go zrównać z ziemią. Mam pytanie jak zabezpieczyć ścianę i czym ocieplić oraz do jakiego momentu skuwać taras przylegający do ściany? Ściany wokół mam ocieplone styropianem ok 20 cm. Chciałabym aby część ściany, która zostanie odkryta nie wystawała a była ocieplona i zabezpieczona przed wilgocią. 
    • Dzień dobry,  Sprawa dotyczy odrzucenia wniosku o pozwolenie na budowę domku jednorodzinnego. W opinii starostwa powiatowego, zjazd z działki na drogę gminną przebiega przez działkę BBB (pas wydzielony pod poszerzenie drogi), która w księdze wieczystej ma przypisanego właściciela - prywatna osobę. Uzyskaliśmy stanowisko urzędu w gminie, iż działka BBB została wywłaszczona w 2005r. na drogę i formalnie należy do tejże gminy. Brak wpisu w księdze wieczystej wynika z niedopatrzenia notariusza-gminy.  Starostwo powiatowe nie przyjmuje dokumentu sporządzonego przez gminę i potwierdzającego gminną własność działki i tym samym uniemożliwia inwestorowi uzyskanie pozwolenia na budowę.   Prośba o pomoc w rozwiązaniu tej kwestii. Jakim innym dokumentem z gminy przedstawić starostwu , jaki art. prawny możemy przytoczyć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...