Skocz do zawartości

Historia edycji

aeroVac

aeroVac

Dnia 30.12.2015 o 10:43, Gość Visitor napisał:

Wszystko jest fajnie dopóki się mieszka na dużej działce, w domu jednorodzinnym i odkurza we własnym zakresie.Odgłos odkurzacza centralnego sąsiadów z drugiej połówki bliźniaka doprowadza mnie do szału.

Może warto sąsiadów poprosić o zamontowanie wydajnego tłumika za jednostką centralną ? W przypadku zabudowy bliźniaczej dobrym pomysłem jest wyprowadzanie przewodów wydechowych tuż nad ziemią i na ścianach przeciwległych, tak aby nie słyszeć powietrza wydmuchiwanego przez jednostkę centralną. 

Pozdr.
aeroVac.pl

 

aeroVac

aeroVac

Dnia 30.12.2015 o 10:43, Gość Visitor napisał:

Wszystko jest fajnie dopóki się mieszka na dużej działce, w domu jednorodzinnym i odkurza we własnym zakresie.Odgłos odkurzacza centralnego sąsiadów z drugiej połówki bliźniaka doprowadza mnie do szału.

Może warto sąsiadów poprosić o zamontowanie wydajnego tłumika za jednostką centralną ? W przypadku zabudowy bliźniaczej dobrym pomysłem jest wyprowadzanie przewodów wydechowych tuż nad ziemią i na ścianach przeciwległych, tak aby nie słyszeć powietrza wydmuchiwanego przez jednostkę centralną. 

Pozdr.
aeroVac.pl

Gniazda ssawne powinny być tak zaplanowane, aby było wygodnie sprzątać. Ważne jest aby dosięgnąć do każdego zakamarka domu, ale również aby najczęściej sprzątane powierzchnie można było sprzątnąć z jednego gniazda. Dlatego polecamy lokalizacje gniazda w części centralnej parteru, z której często można dosięgnąć i przedsionek i kuchnie i salon. Dot. to oczywiście małych i średnich domów. 

Inaczej przedstawia się sprawa w przypadku długości węży chowanych w ścianie. Te mogą być nawet 15 m bez obawy o komfort użytkowania, gdyż takiego węża nie przenosi się z gniazda do gniazda, a tylko wyciąga na czas sprzątania, a odkurzacz chowa go z powrotem do instalacji ukrytej za gniazdem. 

http://aerovac.pl/produkty/retraflex-waz-chowany-w-scianie

Pozdrawiamy

aeroVac.pl

Gniazda ssawne powinny być tak zaplanowane, aby było wygodnie sprzątać. Ważne jest aby dosięgnąć do każdego zakamarka domu, ale również aby najczęściej sprzątane powierzchnie można było sprzątnąć z jednego gniazda. Dlatego polecamy lokalizacje gniazda w części centralnej parteru, z której często można dosięgnąć i przedsionek i kuchnie i salon. Dot. to oczywiście małych i średnich domów. 

Inaczej przedstawia się sprawa w przypadku długości węży chowanych w ścianie. Te mogą być nawet 15 m bez obawy o komfort użytkowania, gdyż takiego węża nie przenosi się z gniazda do gniazda, a tylko wyciąga na czas sprzątania, a odkurzacz chowa go z powrotem do instalacji ukrytej za gniazdem. 

http://aerovac.pl/produkty/retraflex-waz-chowany-w-scianie

Pozdrawiamy

aeroVac.pl

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...