Skocz do zawartości

Czy te fundamenty są prawwidłowo zrobione?


Recommended Posts

Napisano
Witam,
Zamierzam kupic dom o pow. ok 140m2 (parter z poddaszem uzytkowym), który jest w stanie surowym zamkniętym. Mam wątpliwości co do fundamentów.
Fundamenty nie są ocieplone ani też zaizolowane zadnym srodkiem ani z zewnątrz ani od wewnatrz.
Fundamenty wg wlasciela zostaly wykopane przez koparke, zostala wykonana podsypka
piaskowa, nastepnie zostalo wykonane zbrojenie i zalane rowno z ziemia. Ponad gruntem zostala zaszalowana sciana fundamentowa i zalana betonem.
Zamiesciłem kilka zdjęć.
Popatrzcie proszę na te zdjęcia i napiszcie czy:
1. Te fundamenty mają ławe fundamentowa? Jeżeli nie czy tak może być, ze jest tylko sciana fundamentowa bez ław?
2. Czy można je teraz zaizolować i ocieplić styrodurem? (sciana jest nierówna ze względu na to ze to był wykop)
3. czy w ogole warto się w taki dom o takich fundamentach pchac? Czy nie będzie kapilarnie podchodziła woda do domu jeżeli nie ma izolacji fudmantów od srodka (bo tego już nie zmienie)?

pozdrawiam,

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
To za mało żeby cokolwiek oceniać. Jest kilka wątpliwości:
- czy humus widoczny na zdjęciu został zebrany po wybudowaniu fundamentów bo na tym lać podłogi nie można
- ława lana w piasek oznacza słaby beton - powinno być w folii
- nie wiem czy dobrze widzę, ale chyba zbrojenie na piasku leży, a więc nie ma odpowiedniego "otulenia" zbrojenia betonem

Wygląda na to że dosyć szeroka ta ściana. Jeżeli w to co na zdjęciach widać wlano beton to gdzie jest izolacja pozioma ławy fundamentowej? Jak wygląda izolacja pod ścianami? Podciąganie kapilarne będzie do najbliższej przegrody poziomej w ścianie fundamentowej, a jeżeli ta izolacja wygląda tak jak ta ława to miałbym wątpliwości co do jej jakości. Jeżeli nie ma izolacji poziomej koszt naprawy będzie bardzo wysoki. Braku izolacji na ławie fundamentowej nie da się naprawić już chyba. Ocieplanie można zrobić po wyrównaniu ściany, ale zacząłbym od weryfikacji izolacji wodnych bo one są chyba tutaj ważniejsze no i co z humusem pod podłogą na gruncie?
Napisano
można jeszcze dodać brak ciągłości zbrojenia
z uwagami powyżej - jest to baranina, choć nie takie stoją i się nie rozpadają

nie masz zdjęć stojącej skorupy?
Napisano
Tak jeszcze raz to czytam i nie wierzę.

Znaczy to jest ława? Ma ok 1 m głębokości (na moje oko), a jak czytam fundamenty są na tej właśnie ławie. To znaczy że fundamenty są nad ziemią? Jak wygląda głębokość posadowienia budynku? Gdzie to jest budowane? Ile czasu te nieocieplone i niezabezpieczone fundamenty tak wystają z ziemi? Tu się ciśnie szereg pytań. Kolego najlepiej poczytaj jak powinny być wykonane fundamenty i ściany, spisz sobie punkt po punkcie i weryfikuj czy tak jest na tej budowie. My tu możemy gdybać z 4 zdjęć niestworzone rzeczy.
Napisano
gdyby to było FM to Kol. hes wkleił by tu swój sławny paintoryt (może poszukam)
po prostu wlano w dół beton na głębokość powiedzmy 80 centów (ostatnie zdjęcie, jeżeli ten facet to nie Danny DeVito), pewnie zaszalowali jeszcze z 30-40 centów ponad i tyle
co do ocieplenia, to przy takiej technologii sprawdzi się i taka niekoniecznie w całym przekroju pionowa, bo li tylko służyć będzie zabezpieczeniu przed przemarznięciem, no chyba, że ktoś to odkopie, skuje i ociepli jak Bozia przykazała

i właśnie żeby nie gdybać zapytałem o fotki skorupy icon_smile.gif
  • 6 miesiące temu...
Napisano
Podczas budowy fundamentów można popełnić zbyt wiele błędów. Zatem stawiając własny dom ja bym nie zaryzykowała jego budowy na czymś, czego nie jestem pewna. Nawet ostatnio czytałam bardzo interesujący artykuł na blogu MG Projekt dotyczący właśnie popełniania błędów. Jeden z poprzedników napisał "czy humus widoczny na zdjęciu został zebrany po wybudowaniu fundamentów bo na tym lać podłogi nie można" - no właśnie bardzo zasadnicze pytanie. Jeśli pod fundamenty hubus nie został wybrany "jego resztki są idealnym środowiskiem do rozwoju grzybów i mikroorganizmów. Organizmy te kumulują dużo wilgoci i mogą w dość krótkim czasie zaatakować izolację fundamentów, podłogi i ściany domu" - i głównie z tego powodu osobiście bym nie ryzykowała.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ok, mój błąd powinienem powiedzieć - chudziak jest względnie suchy. Bo jak na ilość wody na folii to sam chudziak aż taki mokry nie jest - jak bym cała ta wodę wylał na beton to wtedy byłoby czuć że jest mokry. Ale to tylko moje odczucia. Ten odczyt 5-8% jest raczej wiarygodny. Izolacja w postaci papy jest, niestety zakładki są uszkodzone i nie we wszystkich miejsca możliwe byłoby ewentualne wkładanie czegoś pod nią (choć folii i tak nie można). Wilgotność ścian 1-2% - na dole ściany.
    • Podsumowując to co zrozumiałem w tym temacie.   Hydraulicznie, podłogówka działa prawidłowo. Różnica temperatur rzędu 10*C pomiędzy temperaturą zasilania a powierzchnią podłogi jest rzeczą naturalną i to normalne że przy czynniku mającym 38-40*C mam 28*C na powierzchni podłogi. Różnica między temperaturą zasilenia i powrotu 3-4*C nie jest idealna, ale w moim przypadku zmiejszenie przepływu tak aby osiągnąć porządaną różnicę powoduje spadek temperatury podłogi i temperatury w pomieszczeniu co wynika najpewniej nie ze źle działającej podłogi (np. złego oddawania ciepła do płyt Fermacell), ale z zapotrzebowania na ciepło w tym pomieszczeniu bo dom nie jest ocieplony, a cienka płyta Fermacell nie jest w stanie zakumulować takiej ilości ciepła.   Na ten moment mogę albo zwiększyć przepływ (co jest możliwe bo to jedyna pętla obecnie), albo temperaturę wody aby zwiększyć moc grzewczą pętli. W przyszłości do pokoju powróci grzejnik, który dodatkowo dociepli pomieszczenie, co być może spowoduje że podłoga zrobi się cieplejsza i umożliwi zmniejszenie przepływu do 2l. A najlepszym wyjściem jest oczywiście termomodernizacja budynku, co także mam w planach.   Jeżeli coś pokręciłem to proszę Panowie, poprawcie mnie. W przeciwnym wypadku chciałem bardzo podziękować za cierpliwość i pomoc, ponieważ najbardziej obawiałem się iż dobór materiałów i/lub sposób wykonania w jakiś sposób tłumi tą pętlę, przez co nie grzeje i nigdy nie będzie grzać ona w sposób efektywny, a będzie jedynie bajerem, przez który podłoga będzie nie zimna, lecz letnia.
    • W takim razie wszystko jest dobrze. Pilnować tylko wykonania, żeby rurki przylegały do foli aluminiowej, a folia do następnej warstwy, wszelkie pustki będą działać jak izolator.
    • Tak jak pisałem, mam płyty Sander System Standard Alu.   Rozumiem też, że po termomodernizacji także powinno być dużo lepiej, bo przy przepływie 2l/min rura oddaje ciepło w podłogę (jest dużo większa różnica temperatury zasielania i powrotu). Tylko tego ciepła jest za mało aby ogrzać nieocieplone pomieszczenie z dwiema ścianami zewnętrznymi i podłoga się wychładza?
    • Proszę mnie poprawić, jeżeli coś źle zrozumiałem. Ale teraz najważniejsze jest właśnie ustalenie jak wygląda sytuacja.  Od spodu na na ułożonej teraz folii widoczna jest woda. Leżący pod nią stary podkład betonowy (chudziak) chyba też musi być jednak mokry? Wilgotność 5-8% to bardzo dużo, nawet uwzględniając znaczny błąd pomiaru. Nie rozumiem jakby miał być suchy, skoro folia jest od spodu cała mokra. Przecież ta woda (strugi wody) jest pomiędzy chudziakiem i nową folią.  Czy pomiędzy ścianą fundamentu oraz ścianą nadziemia jest pozioma izolacja z papy lub folii? Czy jeżeli ona jest to można zachować ciągłość tej izolacji oraz folii na chudziaku? Dołączam rysunek, żeby łatwiej było się zorientować o czym mówimy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...