Skocz do zawartości

Odprowadzenia wody z dachu


Recommended Posts

Napisano
Mam pewne wątpliwości co do sposobu odprowadzenia wody z dachu, którego widok załączam. (Problem akademicki)
Na zielono został zaznaczony stary budynek, na czerwono dostawiony, w którym można zmieniać wysokości nachylenia połaci. Czy lepszym sposobem na odprowadzenie wody z dwóch przyległych połaci jest:
a) jej odprowadzenie do jednej rynny (bok podłużny połaci dobudowywanej znajduje się na tej samej wysokości co bok starej)
b) usytuowanie dobudowywanej połaci wyżej nad połacią istniejącą. Woda by była odprowadzana z wyższej połaci za pomocą rynien do rur spustowych a stąd na połać już istniejącą i ostatecznie do rynny zamocowanej wzdłuż istniejącej połaci.
Z góry dziękują za odpowiedzi icon_smile.gif

DSC01446.jpg

Napisano (edytowany)
No tak czasem łatwiej jest narysować icon_biggrin.gif
a) rysunek wyjściowy
b) wariant I
c) wariant II
Wariant I zapewne będzie wymagał większej szerokości rynny, zgadza się?
Chociaż się domyślam że dla wariantu I i II i tak trzeba będzie brać jak największe dostępne przekroje, bo budynek jest dosyć długi (80m)
Który wariant jest bardziej korzystny i dlaczego?
Z góry dzięki za odp icon_smile.gif

DSC01446.jpg

Edytowano przez agrosantos (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
no to tak akademicko
podniesienie zewnętrznych = większa powierzchnia do wpadania deszczu skosem pomimo zadaszenia
po wtóre 80X7 to 560m2 przy oberwaniu chmury to hmmmmm duuuużżżżżo wody znaczy zwykła rynna nie pomieści
czyli w/g mnie ten "projekt" jest wysoce problematyczny

nie lepiej zrobić

/!/\!\


??? Edytowano przez MTW Orle (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
hm niestety ze względu na dosyć niską wysokość ścian bocznych budynku środkowego (3m) wydaje mi się że taki wariant usytuowania połaci jest jedynie sensowny. Zależy mi aby wysokość użyteczna dobudowywanego budynku była min 3m. Zapewne trzeba będzie dobrać dużą liczbę spustów. Czyli wariant I jest bardziej sensowny ze względu na równomierne wpadanie deszczówki tak? Edytowano przez agrosantos (zobacz historię edycji)
Napisano
Co do sposobu odprowadzania wody podobno instalacje podciśnieniowe mają dużą większą przepustowość niż grawitacyjne (przy tych samych średnicach). Tylko że nie jestem pewien czy takową instalację podciśnieniową można zastosować na dachu korytowym. Czy instalacje podciśnieniowe montuje się tylko na dachach płaskich?
Napisano
Nie ważne czy budynek ma 80 cz 10 m długości. Liczy się średnica rynny i ilość rur spustowych. Daj rynnę 125 i rury 100 co 10mb. Lepiej unikać rynny koszowej bo zawsze będą problemy. Jan.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na czarno zaznaczyłem haki rynnowe, typ nakrokwiowy, to one będą podtrzymywać rynnę. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Zastępuje się je czasem pasami papy, ale to mniej trwałe rozwiązanie.
    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
    • Zgadza się, kierownik ma to wszystko nadzorować. I bierze za to odpowiedzialność.  Pytanie, od którego zaczął się cały wątek, zrozumiałem tak, że autor pytał jakie są możliwości wykonania szalunku w takiej sytuacji. Chodziło mi o pokazanie, że nie musi to być nic przesadnie trudnego. Osobiście skłaniałbym się właśnie ku podwieszeniu deskowania do belek i podparciu go stemplami. Pod względem wykonawczym nie jest to trudne. Ale całość prac ma z założenia nadzorować fachowiec na miejscu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...