Skocz do zawartości

Rozdzielacz do podlogowki jako rozdzielacz do grzejnikow


Adarkar

Recommended Posts

Napisano
Szykuje sie do wylewki podlogi na stropie i musze polozyc rury do grzejnikow. Chce to podpiac do rozdzielacza. Na parterze mam typowy rozdzielacz do grzejnikow z zaworkami odcinajacymi bez regulacji przplywu i elektrozaworow. Na pietrze chcialbym zainstalowac w pomieszczeniach regulatory elektroniczne sterujace silownikami. I tu rodzi sie moje pytanie czy moge zastosowac rozdzielacz do podlogowki z przeplywomierzami i elektrozaworami. Czy przeplywomierze nie ogranicza przeplywu na tyle ze grzejnik nie bedzie mogl osiagnac swojej nominalnej sprawnosci.
Napisano (edytowany)
Cytat

Szykuje sie do wylewki podlogi na stropie i musze polozyc rury do grzejnikow. Chce to podpiac do rozdzielacza. Na parterze mam typowy rozdzielacz do grzejnikow z zaworkami odcinajacymi bez regulacji przplywu i elektrozaworow. Na pietrze chcialbym zainstalowac w pomieszczeniach regulatory elektroniczne sterujace silownikami. I tu rodzi sie moje pytanie czy moge zastosowac rozdzielacz do podlogowki z przeplywomierzami i elektrozaworami. Czy przeplywomierze nie ogranicza przeplywu na tyle ze grzejnik nie bedzie mogl osiagnac swojej nominalnej sprawnosci.



Można zastosować tylko po co przepłacać; zwykły rozdzielacz do ogrzewania grzejnikowego jest zdecydowanie tańszy. A wracając do przepływomierzy to można je wykręcić z belki rozdzielacza i wkręcić korki. Natomiast ciekawym rozwiązaniem jest sterowanie temperaturą pomieszczeń przy pomocy zestawu firmy Danfoss. Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Szykuje sie do wylewki podlogi na stropie i musze polozyc rury do grzejnikow. Chce to podpiac do rozdzielacza. Na parterze mam typowy rozdzielacz do grzejnikow z zaworkami odcinajacymi bez regulacji przplywu i elektrozaworow. Na pietrze chcialbym zainstalowac w pomieszczeniach regulatory elektroniczne sterujace silownikami. I tu rodzi sie moje pytanie czy moge zastosowac rozdzielacz do podlogowki z przeplywomierzami i elektrozaworami. Czy przeplywomierze nie ogranicza przeplywu na tyle ze grzejnik nie bedzie mogl osiagnac swojej nominalnej sprawnosci.


Na Twoim miejscu nie wbijał bym się w takie koszty Jeśli zamontujesz zawory termostatyczne na grzejnikach to wystarczy Ci goły rozdzielacz do podłączenia rur. Porównaj cenę zaworu termostatycznego z głowicą a cenę siłownika . regulatora elektronicznego no i różnica w cenie rozdzielacza. No chyba że nie zależy tobie na kasie. Efekt końcowy przy jednym i drugim rozwiązaniu jest taki sam.
Napisano
Cytat

Na Twoim miejscu nie wbijał bym się w takie koszty Jeśli zamontujesz zawory termostatyczne na grzejnikach to wystarczy Ci goły rozdzielacz do podłączenia rur. Porównaj cenę zaworu termostatycznego z głowicą a cenę siłownika . regulatora elektronicznego no i różnica w cenie rozdzielacza. No chyba że nie zależy tobie na kasie. Efekt końcowy przy jednym i drugim rozwiązaniu jest taki sam.



Czyli wystarczy predkosc przeplywu 5l/min dla przeplywomierzy do osiagniecia pelnej wydajnosci grzejnika?
Tyle tylko ze dzieki regulatorowi moge uruchomic program tygodniowy a na glowicy musze regulowac recznie. Elektroniczne glowice sa do bani przynajmniej te z silnikiem elektrycznym. Instalacje bede robil sam to koszta mi sie zwroca.

W przyszlosci moge zastosowac inteligencje systemowa.

Cytat

Można zastosować tylko po co przepłacać; zwykły rozdzielacz do ogrzewania grzejnikowego jest zdecydowanie tańszy. A wracając do przepływomierzy to można je wykręcić z belki rozdzielacza i wkręcić korki. Natomiast ciekawym rozwiązaniem jest sterowanie temperaturą pomieszczeń przy pomocy zestawu firmy Danfoss.


Znam ten system ale podchodze do niego sceptycznie ze wzgledu na rodzaj silownika glowicy termostatycznej.
Napisano
Strumień ciepła do grzejnika trzeba po prostu policzyć przy założonych parametrach instalacji i wymaganej mocy cieplnej przekazywanej do pomieszczenia.Swoja droga, to czemu ma służyć tygodniowe programowanie dla poszczególnych grzejników. Sterowanie takie stosuje się do regulacji pracy kotła, które zmienia temperaturę wody zasilającej a nie przepływ.
Napisano
Cytat

Szykuje sie do wylewki podlogi na stropie i musze polozyc rury do grzejnikow. Chce to podpiac do rozdzielacza. Na parterze mam typowy rozdzielacz do grzejnikow z zaworkami odcinajacymi bez regulacji przplywu i elektrozaworow. Na pietrze chcialbym zainstalowac w pomieszczeniach regulatory elektroniczne sterujace silownikami. I tu rodzi sie moje pytanie czy moge zastosowac rozdzielacz do podlogowki z przeplywomierzami i elektrozaworami. Czy przeplywomierze nie ogranicza przeplywu na tyle ze grzejnik nie bedzie mogl osiagnac swojej nominalnej sprawnosci.


Przy założeniu standardowych grzejników: TAK. Przepływ maksymalny na przepływomierzach FERRO to ok. 5l/min. Dla typowych temperatur zasilania i powrotu i właśnie takiego przepływu z bilansu otrzymujemy ponad 3kW mocy, co powinno wystarczyć dla typowego grzejnika w domu.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pamiętam swoją pierwszą i ostatnią noc w Nowej Hucie, jak kombinat szedł pełną parą całą dobę i tramwaje też jeździły całą dobę, nie spałem chyba do 3ciej w nocy. Także jak człowiek się przyzwyczai do ciszy, to potem w drugą stronę raczej sporo gorzej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Chodzi o usztywnienie konstrukcji. Nasza więźba ma już 60 lat i jest z cienkiego drewna ciosanego, odpornego na złamania, ale jest bardziej elastyczna niż z krokwi np 7×22cm. Koszt niewielki, bo na pokój 28m2 to raptem 600zł, a jak się mam martwić, że za parę lat spękają połączenia na płytach, to uważam to za słuszne rozwiązanie. Poza tym jak z tych krokwi wystają tylko haki, to dużo łatwiej jest najpierw połączyć wszystkie OSB i na to przykręcić GK, bo bez tego to już wyższa szkoła jazdy i ja w swoim przypadku sobie takiego rozwiązania bez OSB nie wyobrażam, gdzie obydwa skosy są w inną stronę krzywe, a ściany się rozchodzą na prawie 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Oraz pory dnia i roku, godziny, pogody, ciśnienia atmosferycznego itd., itp., etc. W sumie zgadzam się, że takich danych nie ma. Nigdzie. Bo takie badanie kosztują krocie, a każde wyniki da się podważyć, wiec nikt nie ryzykuje.
    • Nie licz na to, że wyciszysz działkę do tych 35 - 40 dB w takim miejscu zlokalizowaną... Nawet kilkumetrowej wysokości ekran akustyczny - taki, jakie stawiają przy drogach szybkiego ruchu - nie załatwi tego Mieszkam 250 m od eSki, oddziela mnie od niej pas szerokości około100 m lasu mieszanego i słyszę każdy niemal pędzący pojazd (nie mówię o motocyklach z "ulepszonymi" wydechami ) - ekranu nam nie postawili... Około 700 m od okien jest linia kolejowa Warszawa - Lublin, od niej również "oddziela" nas pas ze 150 m szerokości lasu, również mieszanego... Słychać każdy przejeżdżający skład pociągu - o godzinie  +- 23:40 przejeżdża skład 43 wagonów z węglem Zupełnie inaczej słychać samochody i pociągi w suche dni, a inaczej "po rosie", gdy powietrze jest mocno wilgotne - wtedy wydaje się, że jeżdżą one tuż pod oknami Zaznaczam, że las jest mieszany, bo jest różnica zimą, a miesiącami, gdy są gęste liście na drzewach... Nie mierzyłem natężenia hałasu, ale BYŁ on mocno zauważalny w pierwszych tygodniach zamieszkania - po jakimś czasie przestaje się słyszeć te hałasy, przestają być zauważalne, przeszkadzające i uciążliwe... czasami się je słyszy, ale ucho przyzwyczaja się... Można próbować odgradzać się parkanami, szpalerami tui, czy innych roślin, ale i tak trzeba będzie zaakceptować pozostałe szumy i odgłosy...   Albo szukać innej lokalizacji     Podejrzewam, że takie dane uzyskasz tylko doświadczalnie dla określonej lokalizacji...
    • Pod względem przeciwpożarowym różnica pomiędzy płytą drewnopochodną oraz tą samą płytą drewnopochodną osłoniętą płytą gipsowo-kartonową jednak jest Bo płyty drewnopochodne są palne, zaś gipsowo-kartonowe już nie.   W takich budynkach jak domy jednorodzinne wymogi może nie są zbyt wysokie, ale jednak określono je jednoznacznie.  Najważniejszy w tym przypadku jest zapis zawarty w warunkach technicznych (WT), czyli Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (§ 219 ust. 2): "(...) poddasze użytkowe przeznaczone na cele mieszkalne lub biurowe powinno być oddzielone od palnej konstrukcji i palnego przekrycia dachu przegrodami o klasie odporności ogniowej: 1) w budynku niskim - E I 30."  Ta klasa oznacza odporność na działanie ognia przez pół godziny. Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że bariera ma przez taki czas zapobiec przenikaniu ognia oraz temperatura po jej drugiej stronie nie może przekroczyć punktowo  bodaj 180°C. W praktyce ten wymóg często nie jest respektowany. No bo jak tu wypadają poddasza wykończone boazerią albo z odkrytą więźbą (izolacja nakrokwiowa)? Szczerze mówiąc to moim zdaniem taka konstrukcja - z dwoma warstwami wełny mineralnej na metalowym ruszcie - ma szansę spełnić ten wymóg, nawet jeżeli zastosuje się poszycie z płyty drewnopochodnej. Ale to tylko przypuszczenie. Jak trafimy na kogoś czepliwego to skąd wziąć formalne potwierdzenie? 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...