Skocz do zawartości

Ile razy podczas budowy trzeba robić mapy do celów projektowych???


Recommended Posts

Napisano
Opiszę sytuację.Domek juz sobie stoi.Stan surowy zamknięty.Chcieliśmy ruszć z projektem przyłączy wod-kan.Mamy już projektanta tych przyłaczy, ale musi on mieć naniesiony przez geodetę budynek (projektowany).Zostały nam jeszcze aktualne mapy do celów projektowych..Wedle wskazówek projektanta przyłączy, geodeta powinien na tę mapę nanieść budynek zgodnie z projektem zagospodarowania(sam też tyczył ten budynek).On jednak twierdzi że musi zrobić mapę od nowa.Czyli skasować 500zł.I stwierdził ze do ostatecznego odbioru jeszcze z trzy mapy będą potrzebne(!!!!)Projektant jest oburzony postawą geodety, Geodeta obstawia swoje a my.....no cóż na kasie nie śpimy i też chcielibysmy jakos taniej icon_rolleyes.gif
Czytałam ze za taki "wrys" budynku biorą około 100zł,ale nie robią całej mapy od nowa(proces trwa dość długo)!!!
Ktoś mądry w tym temacie odpowie???
Napisano
Cytat

Opiszę sytuację.Domek juz sobie stoi.Stan surowy zamknięty.Chcieliśmy ruszć z projektem przyłączy wod-kan.Mamy już projektanta tych przyłaczy, ale musi on mieć naniesiony przez geodetę budynek (projektowany).Zostały nam jeszcze aktualne mapy do celów projektowych..Wedle wskazówek projektanta przyłączy, geodeta powinien na tę mapę nanieść budynek zgodnie z projektem zagospodarowania(sam też tyczył ten budynek).On jednak twierdzi że musi zrobić mapę od nowa.Czyli skasować 500zł.I stwierdził ze do ostatecznego odbioru jeszcze z trzy mapy będą potrzebne(!!!!)Projektant jest oburzony postawą geodety, Geodeta obstawia swoje a my.....no cóż na kasie nie śpimy i też chcielibysmy jakos taniej icon_rolleyes.gif
Czytałam ze za taki "wrys" budynku biorą około 100zł,ale nie robią całej mapy od nowa(proces trwa dość długo)!!!
Ktoś mądry w tym temacie odpowie???


U mnie to wyglądało tak,że projekt domu wraz z adaptacją i zagospodarowaniem terenu robił projektant po wcześniejszych uzgodnieniach ze mną. Zleciłem mu również wykonania projektu przyłącza wody i do tego żadnej mapki tzn oryginalnej mapki do celów projektowych nie potrzebował,skserował tą którą już miał i na której wpisał mi dom i przyłącza.Za projekt przyłącza wody zapłaciłem w 2009 - 300 zł. Dziwi mnie to ,że to ma zrobić Ci geodeta a nie projektant przyłącza.Geodeta ma za obowiązek wytyczyć Ci przyłącze na podstawie projektu a potem zrobić inwentaryzację po wykonawczą ,a do tego to już mapka musi być oryginał czyli trza zapłacić.
Napisano (edytowany)
jak ci geodeta nie pasi - co ci szkodzi wziąść innego?
nie pamiętam dokładnie, ale ja dałem do wykonania projektu przyłącza wody, ksero(kolorowe!)mapy ktora była do PnB - budynek był naniesiony. Nikt na to nawet nie zwrócił uwagi....musiałem tylko zaznaczyć w którym pomieszczeniu ma być licznik.... Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Opiszę sytuację.Domek juz sobie stoi.Stan surowy zamknięty.Chcieliśmy ruszć z projektem przyłączy wod-kan.Mamy już projektanta tych przyłaczy, ale musi on mieć naniesiony przez geodetę budynek (projektowany).Zostały nam jeszcze aktualne mapy do celów projektowych..Wedle wskazówek projektanta przyłączy, geodeta powinien na tę mapę nanieść budynek zgodnie z projektem zagospodarowania(sam też tyczył ten budynek).


Jeszcze czegoś tu nie rozumiem. Z tego co mi wiadomo to oczywiście geodeta wytycza budynek na działce,ale jest to poprzedzone zagospodarowaniem terenu i jest to ujęte w projekcie który dostarcza się do Starostwa przy załatwianiu PnB.Czyli wytyczenie budynku poprzedza projekt.
Wg mnie to nie geodeta tylko projektant jakiś nie douczony i jego należałoby zmienić. To co masz w projekcie powinno wystarczyć ,mam na myśli mapkę która wraz z projektem była przedstawiona w Starostwie do PnB.
Napisano
teoretycznie jest wszystko ok - że jest potrzebna nowa mapa z wrysowanym budynkiem, ale szczerze mówiąc - nie znam nikogo kto by tak robił....
Napisano
Cytat

Opiszę sytuację.


I jak sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy icon_biggrin.gif Nic nie piszesz czyżby temat zamknięty?
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Jeszcze czegoś tu nie rozumiem. Z tego co mi wiadomo to oczywiście geodeta wytycza budynek na działce,ale jest to poprzedzone zagospodarowaniem terenu i jest to ujęte w projekcie który dostarcza się do Starostwa przy załatwianiu PnB.Czyli wytyczenie budynku poprzedza projekt.
Wg mnie to nie geodeta tylko projektant jakiś nie douczony i jego należałoby zmienić. To co masz w projekcie powinno wystarczyć ,mam na myśli mapkę która wraz z projektem była przedstawiona w Starostwie do PnB.



Przepraszam bardzo, nie otrzymałam powiadomienia o odpowiedzi.....
....ale co do Twojej wypowiedzi:
Budynek wytyczony, postawiony-nie o to chodzi. Geodeta chce po prostu w tej chwili dokonać inwentaryzacji stojącego budynku(pomimo że on sam wytyczył zgodnie z PnB).
Mój projektant zazwyczaj sam szkicował istniejący budynek, ale ostatnio na ZUD-zie został poinformowany że jednak to nie on powinien zajmować się nanoszeniem budynku na mapę -tylko geodeta-na podstawie mapy z PnB.
A geodeta chce zrobic od nowa całą mapę.Taka jak do inwentaryzacji.
A sytuacja wyglada tak,że podziękowalismy geodecie, projektant sam wrysował budynek i działa.A tak płacilibysmy za mapki kilka razy.
Napisano
Czyli tak jak powinno być. Ktoś chciał Cie na koszty niepotrzebne naciągnąć.
U mnie tez projektant naniósł dom na mapkę a geodeta wytyczył zarys fundamentów i zrobi mapkę po wykonawcza do inwentaryzacji aczkolwiek uważam ,że to bzdura ale takie mamy przepisy.
Teraz jak będziesz robić przyłącze to musi być geodeta aby wytyczył przyłącze zgodnie z projektem ( i znowu kasa poleci icon_smile.gif ) i po zakończeniu znowu mapka i znowu kasa icon_smile.gif
Napisano
No więc tak...
To jest taka mała luka w prawie.
Teoretycznie masz ważną mapę do celów projektowych... praktycznie jest ona nieaktualna, gdyż cuś się zmieniło - stoi dom, czyli taka zmiana powinna być zaewidencjonowana w powiecie...
Takie masło maślane...
Ale ja ogólnie proponuję skorzystać z możliwości jakie daje art.29a Pb

Cytat

Art. 29a.
1. Budowa przyłączy, o których mowa w art. 29 ust. 1 pkt 20, wymaga sporządze-nia planu sytuacyjnego na kopii aktualnej mapy zasadniczej lub mapy jednost-kowej przyjętej do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego.
2. Do budowy, o której mowa w ust. 1, stosuje się przepisy prawa energetycznego albo o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków.
3. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się, jeżeli inwestor dokonał zgłoszenia, o którym mowa w art. 30.




A tu interpretacja GUNB


Chyba, że będziesz budować szambo... To jest na PnB...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...