BUDOWA DOMU A DOJAZD

[Gość ECAPITALS]

MA TAKI KŁOPOT. W PRZYSZŁYM ROKU MAM OTRZYMAĆOD MAMY DZIAŁKĘ, NA KTÓREJ PLANUJĘ BUDOWĘ SWOJEGO DOMU. W CHWILI OBECNEJ NA TEJ DZIAŁCE ZLOKALIZOWANY JEST BUDYNEK MIESZKALNY I ZABUDOWA GOSPODARCZA. MÓJ DOM MA BYĆ DRUGIM BUDYNKIEM MIESZKALNYM. JEST JEDNAK PEWIEN KŁOPOT. DO DZIAŁKI TEJ NIE MA DROGI DOJAZDOWEJ. TZN JEST DOJAZD ALE DROGĄ, KTÓRA NIE JEST UNORMOWANA PRAWNIE CHOĆISTNIEJE OK. 40 LAT, ALE PRZECHODZI PRZEZ DZIAŁKI SĄSIADÓW. W TEJ CHWILI JEST NORMALNIE UŻYTKOWANA, WIDNIEJE NA MAPACH GEODEZYJNYCH, ALE JEST TO ALE. CZY W TAKIEJ SYTUACJI MOGĘ SKŁADAĆ WNIOSEK O POZWOLENIE NA BUDOWĘ CZY BĘDZIE Z TYM JAKIŚ KŁOPOT. OBAWIAM SIĘ TEŻ, ŻE JEDEN Z UCIĄŻLIWYCH SĄSIADÓW, PRZEZ KTÓREGO DZIAŁKĘ PRZECHODZI DROGA NIE ZGODZI SIĘ NA BUDOWĘ I UZASADNI TO WŁAŚNIE KWESTIĄ NIEUREGUKOWANIA DOJAZDU. JAK SIĘ NA TO ZAPATRYWAĆ??

DZIĘKUJĘ Z GÓRY ZA PORADĘ.

[Redakcja]

Przed złożeniem wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, konieczne jest uzyskanie warunków zabudowy z urzędu gminy. W wydanych warunkach określone będą wymagania dotyczące planowanej inwestycji , choć zgoda na postawienie drugiego domu na jednej działce siedliskowej może nie zostać wydana. Problem drogi dojazdowej nie jest w tym przypadku istotny, gdyż w razie sporu można wystąpić do sądu o ustanowienie tzw. drogi koniecznej.

[Tom-budowniczy]

Miałem ten sam problem,czy zapytanie lecz z odwrotnej strony,a mianowicie ja jestem włascicielem drogi po której dojezdza sasiad do swojej posesji-przeczytaj posta https://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=1182.
Jężeli bedziesz załatwiał sprawe w urzedzie daj znac jak wyglada to dokładnie a w szczególnosci chodzi mi o to jakie droga musi miec wymiary.
Pozdrawiam Tom

[Raton]

Podobnie mam 2 takie działki do których mogę się dostać jedynie helikopterem (latając po czyimś niebie ).
Na szczęście sąsiedzi są wyrozumiali i MUSZE im się nisko kłaniać.
Droga konieczna jest oczywiście do załatwienia ale koszty sprawy sądownej w moim przypadku są wyższe niż wartość działki.
Tymczasem podatki płace za coś gdzie nie mogę dojechać.
Pozdrawiam