Skocz do zawartości

Proszę o poradę - Jak pozbyć z metalowej balustrady kilku warstw starej farby


Recommended Posts

Napisano
Mam dylekat z pozbyciem się stawej farby z balustrady balkonu ponieważ jest jej klka warstw ( doliczyłem się ich 5) . W tym roku postanowiłem odnowić balustradę metalową na balkonie i z przerażeniem odkryłem, że po oczyszczeniu jej z powstałych w niektórych miejscach pęcherzach ( wdała się rdza) powstały dziury do gołego mietalu które bardzo rzucają się w oczy. Próbowałem usunąc starą farbę za pomocą rozpuszczalników, innych środków chemicznich powodujących odkurczanie starej farby lecz ona trzyma się nadal pewnie. Zastanawiam sie nad zakupem opalarki celem opalenia tej farby. Czy ktoś zna pewny i niezawodny sposób pozbycia sie starej farby z metalu?
Napisano
Przy odnawianiu balustrady balkonu, starą farbę najłatwiej będzie usunąć metodą opalania za pomocą opalarki elektrycznej lub palnika gazowego. Przy tej czynność niestety wydziela się duża ilość szkodliwego dymu trzeba więc zadbać o ochronę dróg oddechowych. Możliwe jest też usunięcie powłok malarskich metodą piaskowania, ale ten zabieg należy zlecić wyspecjalizowanej firmie.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
W sklepach z chemią i farbami można kupić środek ( rodzaj galaretki), która służy do usuwania powłok malarskich z elementów metalowych i drewnianych. Warstwę galaretki nakłada się szczodrze na powierzchnię i czeka ok 15 min ( opis na opakowaniu) i potem ściera razem z farbą. Przy większej ilosci warstw farby czynność powtarzamy. Niestety nie pamietam nazwy specyfiku. Znajomy stolarz z powodzeniem tego używa. icon_wink.gif

--------------------------
www.kuzniawnetrz.pl

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na stronie Tauron piszą, że dopóki ceny prądu są zamrożone, to cena w 2025 roku wynosi 1,07zł/kWh brutto w przypadku taryfy G11. Z takiej korzystam.      W przypadku ceny ze strony Tauron, roczna dopłata za korzystanie z nowoczesnego dobrodziejstwa wyniesie 1123,50 zł, czyli niespełna 94 zł miesięcznie.  Opinie użytkowników też mnie nieco odstraszają. Że nie dosusza, że gniecie i niszczy ubrania i że się psuje częściej niż zwykła pralka.    Reasumując, chyba jednak nabędę pionową suszarkę, którą ustawię w sypialni  
    • Cena 1,10 zł za 1 kWh to tez za mało. Raczej z przedziału 1,20 - 1,30 zł. Z tendencją do wyższej, bo w obniżki na przyszłość nie wierzę. A dla mieszkania w bloku są małe szanse na montaż jakichś paneli czy innych cudeniek aby tę cenę obniżyć.     To chyba dla temperatury 20 stopni.
    • PS. Tak przy okazji - zużycie prądu na 100 cykli prania to 50–75 kWh. Natomiast 100 cykli suszenia to 230–260 kWh. Jak jeszcze uwzględnimy, że taki pełny wsad z cyklu prania 8 kg musimy rozdzielić na dwa cykle suszenia to jeszcze się nam to podwaja. Czyli zużywamy 50–75 kWh na pranie oraz ok. 500 kWh na jego wysuszenie.  Taki mały przyczynek do deklarowanej ostatnio na każdym kroku troski o ekologię i obniżenie zużycia energii.
    • Przyjmując za dobrą monetę wartość 1050 kWh dodatkowego zużycia prądu otrzymujemy ok. 1200 zł rocznie (cena 1,10 zł/kWh). Ale czy takie zużycie energii faktycznie odpowiada rzeczywistości. Sprawdziłem dane kilku pralko-suszarek ze średniej półki cenowej. Zgodnie z ich specyfikacją można przyjąć zużycie 260 kWh energii na 100 cykli samego suszenia. Przy czym o ile pojemność prania wynosi w nich 8 kg, to pojemność przy suszeniu już tylko 5 kg. Przyjmijmy więc uczciwie, że na 100 cykli prania musimy zrobić 200 cykli suszenia. Jak często trzeba w takim razie robić pranie i suszenie, żeby osiągnąć zużycie 1050 kWh rocznie na cykle suszenia? To około 400 cykli suszenia. Co odpowiada z kolei 200 cyklom prania. Czyli przez cały rok robimy pranie nieco częściej niż raz na dwa dni. Jak dla mnie bardzo często. Tym bardziej, że to przy założeniu, że pralka jest za każdym razem pełna. Jak zrobimy pranie na pół wsadu to i jeden cykl suszenia wystarczy.  Czyli zużycie prądu 1050 kWh (koszt 1200 zł) jest prawdziwe przy założeniu ok. 200 prań rocznie (co drugi dzień). Prań z pełna pralka, co z kolei wymaga aż 400 cykli suszenia.   Teraz każdy musi ocenić jak często robi pranie. Bez tego robienie obliczeń nie ma sensu. Przy okazji widać, że trzeba z dużą ostrożnością traktować odpowiedzi AI. 
    • Dzięki za ten tip, filmik pomógł w moich zmaganiach z parapetem
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...