2 godziny temu, Genesis72 napisał:Mam pytanie
Po co "umożliwiać" wilgoci z wewnątrz pomieszczenia przechodzenie przez izolacje wewnętrzna (w przypadku systemu multipór), przecież one tylko
zawilgotnieją- stracą swoje właciwości i oddadzą część wilgoci do ściąny?
Mnie sie wydaje, że folia w ściane jest złem koniecznym i jesli sie nie musi jest stosować - to lepiej bez niej.
Najlepiej jak sciana może oddać wilgoć w ktorąkolwiek stronę. Ale nie zawsze jest to możliwe.
W wypadku multiporu on jest - wg producenta - porowaty, co ułatwia regulację poziomu wilgoci (czyli łatwo może wchodzi ale i łatwo jest usuwana). Więc pewnie absorbuje tąwewnętrzna wilgoć, ale ponieważ jest ciepły, oddaje ją - w cyklu - kiedy w domu jest cieplej, kiedy jest wietrzenie, itd. Ważna rzecz - zazwyczaj na szczęście ogólnie powietrze zewnętrzne w zimie jest o wiele suchsze niz w lecie, więc i to napływajace nawiewem powietrze nie wpływa na podnoszenie wilgoci w środku - głównie produkuje ją czlowiek.
Każdy produceny ma swoje racje w swej technologii - i gdyby jedna była bezbłędna i najlepsza - to inne by splajtowały.
Dlatego sa te rózne racje i nie ma idealnych rozwiązań przy ocieplaniu zabytków, tym bardziej że rózne są warunki zastane, ktorych nie można zmienić.
Tu masz link nt. multiporu ze stroną o ocieplaniu od wewnątrz zabytkow z klipami instrukcji: