Skocz do zawartości

Odpowiednia powłoka gwarancją długoletności ogrodzenia


Recommended Posts

Napisano
Wybierając ogrodzenie zwracamy uwagę przede wszystkim na jego wygląd. Nie możemy jednak kierować się tylko dizajnem. Bardzo ważnym elementem jest odpowiednia powłoka – w zależności od czynników zewnętrznych mających oddziaływać na ogrodzenie, zapewni nam długoletnią ochronę przed korozją. Kluczową rolę odgrywają tu powłoki antykorozyjne, nakładane na druty ogrodzeń w różnych technologiach.

Standardowo drut służący do wykonania ogrodzeń powinien być pokryty cynkiem. Niezależnie więc od tego, jaka technologia powłoki końcowej zostanie zastosowana, wybierając ogrodzenie trzeba mieć pewność, że producent zastosował do jego wykonania drut ocynkowany.

Na drut ocynkowy nakładana jest warstwa zabezpieczająca, wykonana z poliestru (zwanego popularnie farbą proszkową) lub też PCV (polichlorek winylu). Poliester doskonale zabezpiecza drut przed działaniem czynników atmosferycznych, nadaje naszemu ogrodzeniu wygląd gładki i połyskliwy. Natomiast PCV jest jeszcze solidniejszą powłoką, którą otrzymujemy ze stopionego plastiku. Należy pamiętać, że czynniki atmosferyczne, takie jak deszcz czy śnieg, są głównym zagrożeniem dla ogrodzenia, dlatego też przed jego zakupem upewnijmy się, że zarówno sam drut, jak i powłoki są najwyższej jakości.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A jak wygląda sprawa z wentylacją mechaniczną i wydobywającym się hałasem? Może ktoś ma doświadczenie. Nowy blok w łazience huk wentylacji mechanicznej, także przenikający przez drzwi hałas wentylacji z korytarza. Tak amatorsko sprawdzone w łazience hałas to ok. 55dB w nocy niestety daje się we znaki. Zgłaszałem do wykonawcy i mnie zbywa od miesięcy. Podczas rozmowy w cztery oczy serwisant stwierdził, że nie będzie tego regulował, bo jeszcze komuś kafelki odpadną   Cała wentylacja w bloku mam wrażenie ustawiona na maksa, chyba żeby do końca gwarancji dojechać bez jakiegoś grzyba. Temat dla mnie nowy, bo w poprzednim mieszkanie też z wentylacją mechaniczną prawie była niezauważalna. Do tego hałasująca winda. Czy tutaj można jakoś interweniować? Są jakieś normy? Czy jeżeli powiedzmy jeżeli hałas windy w nocy nie przekracza 30dB jak mówi norma PN-B-02151-2:2018-01, to właściwie pozostaje tylko przywyknąć?
    • Ostatnio weszła moda, że producenci zaczęli w produktach podawać grubości  razem ze wszystkimi powłokami.     
    • Pod koniec marca minely dwa lata od wbicia przyslowiowej lopaty - chyba pobilam rekord czasowy budowania malego domku letniskowego. O ogarnianiu otoczenia tegoz nawet nie wspominam. Przypominam sobie natomiast zalozenia przedbudowlane i pozniejsze, i ogarnia mnie radosc, a wlasciwie rozbawienie wielkie. Miala byc graciarnia z dodatkiem miejsca na spanie, z mozliwoscia przygotowania i zjedzenia czegos i dokonywania malych ablucji. Rowniez przenocowania ewentualnych gosci. Tiaaa... Graciarnia stala sie wlasciwie dodatkiem do dodatku . Co tam jeszcze mialo byc? Aha, mialam sie zmiescic w 50 tys. Noo...  . Cos tam chyba tak przelotnie mowilam o niedoprowadzaniu pradu , o jakiejs ziemiance . I na tym koncze te radosne wspominki, mimo, ze   " Blogoslawieni, ktorzy potrafia smiac sie z samych siebie, albowiem beda miec ubaw do konca zycia."   Ten ubaw to juz od dawna mam zapewniony. Z zalozenia nie chodzilo o postawienie jakiejs super ekstra willi, domek mial tylko byc, i to wszystko. Nikomu nie mial musiec sie podobac, mnie tez nie. No coz, wyszlo, jak wyszlo - podoba mi sie .   Obiecana prezentacje zaczne, jak przystalo, od wejscia. Lustro trafilo sie na olx za 25 zl, wiec sie nie oparlam. I ono wlasciwie zorganizowalo mi przedpokoj...     cdn. (pojecia nie mam, kiedy)
    • Nie ma sprawy, jak coś, to wal jak w dym!  My tu z prądem to pod rękę chodzimy.
    • puszki miałem już głębokie, po ilości przewodów i żył domyśliłem się, że nie będzie lekko. Zamontowałem te włączniki podwójne dziś, wszystko działa  Wielkie dzięki za udzielona pomoc.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...