Dziala automatycznie, zakres histerezy temperatury ustawiasz dowolnie.
Ja za ubiegłą zimę wydałem na ogrzewanie domu (elektryczne) kwotę poniżej 100 PLN. I to tylko przez błąd w ustawieniach histerezy (zbyt duży przedział). Ale skorygowałem drugiego dnia po zimnej nocy i już bylo dobrze.
Wbrew pozorom, utrzymanie temperatury na poziomie +0,5 stopnia w obiekcie stojącym na ziemi nie jest zbyt trudne. Ziemia w zimie grzeje! Oddaje ciepło zgromadzone w lecie.
Przypominam niedowiarkom, ze 50 lat temu (i dawniej) powszechne było kopcowanie na zimę ziemniaków i innych okopowych w dołach wykopanych w ziemi, do ktorych wsypywano pyry, nakrywano warstwą słomy i przysypywano piaskiem z wykopu. I wystarczało do wiosny. Same sie grzały.
Czytałem oczywiście wcześniej ten wątek i również Twoja wypowiedź, ale uznałem, że dobrze będzie jednak zapytać w osobnym temacie, bo być może ktoś uświadomi mnie, że w takiej nadbudówce będę wydawał ogromne pieniądze na dogrzewanie w mrozy, bądź z doświadczenia rzuci jakiś pomysł ciekawszy niż te moje wymysły laika.
Rozumiem, że taka budowla ma Twoim zdaniem sens i dobrze wykonana nie będzie kosztowała w sezonie zimowym krocie?