Skocz do zawartości

Odbiór głądzi gipsowych


Recommended Posts

Witam,
wykonawca kończy kładzenie gładzi gipsowych w mieszkaniu, pytanie jak rozpoznać dobrze położoną gładź?

Mieszkanie to kamienica z lat pięćdziesiątych, ściany krzywe, różnica w szerokości pokojów sięgająca czasem 10 cm. Wykonawca równał ile mógł przy użyciu gipsu szpachlowego, potem gładził masą Megaron Śmig.

Oczywiście jest gdzieś pewnie norma, która każe przyłożyć łatę i definiuje odchylenia w mm, tyle że ja zamawiałem gładzenie powierzchni, nie równanie. Jak zatem tę jej gładkość ocenić? Wykonawca użył określenia, że powierzchnia powinna być jak szkło. Taka moim zdaniem nie jest, widać rysy od zacierania, w niektórych miejscach są ubytki w miejscach, gdzie zatarto bąbelki powstałe gdzieniegdzie w gładzi.

A może się mylę i ściana rzeczywiście powinna być równa przy łacie jak przy odbiorze tynków?


Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Witam,
wykonawca kończy kładzenie gładzi gipsowych w mieszkaniu, pytanie jak rozpoznać dobrze położoną gładź?

Mieszkanie to kamienica z lat pięćdziesiątych, ściany krzywe, różnica w szerokości pokojów sięgająca czasem 10 cm. Wykonawca równał ile mógł przy użyciu gipsu szpachlowego, potem gładził masą Megaron Śmig.

Oczywiście jest gdzieś pewnie norma, która każe przyłożyć łatę i definiuje odchylenia w mm, tyle że ja zamawiałem gładzenie powierzchni, nie równanie. Jak zatem tę jej gładkość ocenić? Wykonawca użył określenia, że powierzchnia powinna być jak szkło. Taka moim zdaniem nie jest, widać rysy od zacierania, w niektórych miejscach są ubytki w miejscach, gdzie zatarto bąbelki powstałe gdzieniegdzie w gładzi.

A może się mylę i ściana rzeczywiście powinna być równa przy łacie jak przy odbiorze tynków?


Jak użył gipsu szpachlowego do wyrównania 10 cm nierówności to szerokiej drogi takiemu fachowcowi.

Cytat

odbierasz stojąc w odległości 1m od ściany w świetla dziennym lub sztucznym umocowanym do sufitu


icon_biggrin.gif icon_eek.gif Jeszcze nie widziałem światła dziennego umocowanego do sufitu.
Do sprawdzanie równości ściany fachowcy używają przeważnie lamp halogenowych i patrzysz na ścianę z boku stojąc za źródłem światła ,nie wiem jak można zobaczyć nierówności stojąc na przeciw ściany i na dodatek mając źródło światła za plecami.
Link do komentarza
Gość stach
Cytat

[... ]nie wiem jak można zobaczyć nierówności stojąc na przeciw ściany i na dodatek mając źródło światła za plecami.


Właśnie o to chodzi, żeby jak najmniej widzieć icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Fachowcy używają lamp halogenowych do zacierania i kontroli jakości układanej gładzi, a do sprawdzania jest światło dzienne ( z okna icon_razz.gif ) lub sztuczne, umocowane na suficie. No może niedokładnie, bo kontroluje sie i sprawdza gładź po zaświeceniu wszystkich lamp - plafonier, kinkietów, listew ledowych, świateł schodowych, no i wszystkich innych, dostępnych, zainstalowanych świateł icon_biggrin.gif I to wszystko z listwą 2m,chyba, że w umowie było wyrównanie ścian gładzią gipsową, a nie gładź
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Odbiór....temat-rzeka.Gipsówka nie może być jak "szkło".Gipsówka ma być gładka,ale zmatowiona.Jeśli będzie jak szkło,a widziałem takie,zacierane na mokro,podczas kolejnego malowania,stara emulsja będzie odłazić.

Jeśli klient,życzy sobie wygładzanie-gładzę,równanie ścian-równam.Zawsze w umowie zaznaczam tą kwestię,aby póżniej nie było niedomówień.Każdy fachowiec raczej wie,że do równania krzywych ścian nie nadaje się gips szpachlowy.
Link do komentarza
mhytl wydaje mi sie ,że czytać nie umiesz lub masz inne trudności ze zrozumieniem ,doprawdy skąd takie wnioski konstruujesz?;jesli budownictwem zajmujesz się zawodowo to potrafisz zrozumieć "subtelną" róznicę między gładzią a równaniem scian; z reguły gładzie przyjmuje się wg normy PN-B-10110:2005 Tynki gipsowe wykonywane mechanicznie .Mowa w niej jest o dopuszczalnych odchyleniach powierzchni i krawędzi tynków gipsowych, warto poczytać; własciwie powierzchnie tynków odbiera sie z odległosci 2 m,w świetle dziennym rozproszonym i decyduje norma a nie humor zlecajacego i tutaj wypowiedź stacha jest nietrafiona.Oczywiscie decydują zapisy w umowie zawartej miedzy stronami ale dla wykonawcy ważne jest zeby wykonac pracę zgodnie ze sztuka\ą budowlaną.Uwagi Stacha są o tyle słuszne ,ze im lepiej wykonawca oświetli sobie przedmiot zamówienia tym lepiej będą widoczne niedokładnosci i ma mozliwosć ich poprawienia.W takim przypadku przy normalnym- typowym oświetleniu gładź będzie wydawała się,ze jest wykonana świetnie.Dla porównania podam ,że ostrze zyletki takze wydaje sie nam idealne ale gdy spojrzymy na nie pod mikroskopem odnośimy zgoła inne wrażenie
Link do komentarza
Czasami najprościej wygooglować
Cytat

Odbiór gładzi gipsowych wykonywanych na sufitach i ścianach.
Nie dopuszczalne jest występowanie na powierzchni gładzi: prześwitów podłoża, plam korozji stali, wyprysków, plam, smug zacieków i spękań.
Odchylenie gładzi od płaszczyzny i krawędzi od linii prostej nie powinno być większe niż 2 mm na długości dwumetrowej łaty oraz 1,5 mm /1m. Odchylenie płaszczyzny o wysokości do 3,5 m od pionu nie powinno być większe ni 3 mm na całej wysokości. Odchylenie poziome płaszczyzny nie powinno być większe ni 3 mm na całej długości pomiędzy przegrodami.


Co z tego, że Midzio oświetli wszystkie ściany jak nie będzie wiedział, które odchylenia są akceptowalne, a które nie?
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

mhytl wydaje mi sie ,że czytać nie umiesz lub masz inne trudności ze zrozumieniem ,doprawdy skąd takie wnioski konstruujesz?


Po co to uniesienie, nie widziałeś ,że dałem ikonkę z uśmiechem na Twoją odpowiedź.
A tak na marginesie to na przyszłość pisz poprawnie i używaj poprawnych nazw ( mojego nicku)- dziękuję icon_biggrin.gif
Link do komentarza
chopaki ja nic nie rozumiem co Wy tu piszecie icon_smile.gif czym jest roznica miedzy gladzia a rownaniem? jakies normy sobie przytaczacie itp

ja pozyczylem chyba 2,5 m late przylozylem ja do sciany i olowkiem zaznaczalem gdzie ma byc wyrownane, to samo zrobilem przy podlodze gdzie mialy byc listyy przypodlogowe i zaznaczylem ze nie ma byc tam zadnych odchylen - zero null spode łba patrzyli na nas....
przykladalem policzek do sciany i swiecilem sobie halogenem na sciane, mialem nawet laser do samopoziomowania i tez nim cos tam kombinowalem..........
.......to byl moj odbior .... a w miedzy czasie 3 ekipy robily , specjalisci kurde 2 miesiace siedzieli ale zrobione na glanc mam icon_smile.gif jeszcze walczylem z katomierzem ale to dla nich fizyka kwantowa wiec dalem spokoj Edytowano przez wujek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

chopaki ja nic nie rozumiem co Wy tu piszecie icon_smile.gif czym jest roznica miedzy gladzia a rownaniem? jakies normy sobie przytaczacie itp



Normy i definiowanie tej różnicy są właśnie po to, aby wiedzieć jak rozmawiać z takimi jak Ty inwestorami icon_confused.gif

Cytat

ja pozyczylem chyba 2,5 m late przylozylem ja do sciany i olowkiem zaznaczalem gdzie ma byc wyrownane, to samo zrobilem przy podlodze gdzie mialy byc listyy przypodlogowe i zaznaczylem ze nie ma byc tam zadnych odchylen - zero null spode łba patrzyli na nas....



Czyli przygotowywałeś front do wykonania gadzi gipsowej icon_smile.gif

Cytat

przykladalem policzek do sciany i swiecilem sobie halogenem na sciane, mialem nawet laser do samopoziomowania i tez nim cos tam kombinowalem..........
.......to byl moj odbior .... a w miedzy czasie 3 ekipy robily , specjalisci kurde 2 miesiace siedzieli ale zrobione na glanc mam icon_smile.gif jeszcze walczylem z katomierzem ale to dla nich fizyka kwantowa wiec dalem spokoj


I pewnie po stwierdzeniu, że masz "zrobione na glanc" poprawiło Ci się trawienie, nie masz wzdęć i poprawiły Ci się notowania w towarzystwie i stosunki z małżonką...
Link do komentarza
Cytat

Normy i definiowanie tej różnicy są właśnie po to, aby wiedzieć jak rozmawiać z takimi jak Ty inwestorami icon_confused.gif

Czyli przygotowywałeś front do wykonania gadzi gipsowej icon_smile.gif

I pewnie po stwierdzeniu, że masz "zrobione na glanc" poprawiło Ci się trawienie, nie masz wzdęć i poprawiły Ci się notowania w towarzystwie i stosunki z małżonką...



tak, tynkowanie pozniej gladz, jak juz byla gladz to jakims goldem poprawiali - oczywiscie za swoja kase juz to kupowali bo w cholere drogie te worki byly pamietam

oczywiscie ze poprawilo sie trawienie bo ile razy mozna poprawiac to co od razu mialo byc zrobione? po budowie domu juz nie mialem wrazenia, ze w wiekszosci rozmawiam z debilami lub cwaniakami ale juz to wiedzialem i czulem na odleglosc z kim mam do czynienia
Po takich doswiadczeniach na sam koniec dopiero trafilem na Pana Kilana, w kocnu fachowca. Wiedzial co ma zrobic i przewidywal co moze byc nie tak i rownież taka samą mial ekipe
Cwaniakow i typow ktorzy chca zrobic z drugiego czlowieka frajera w Polsce jest chyba 80%, wszyscy każdego na około wala w 4 litery.
Przed podjeciem jakich kolwiek dzialan zapewniaja, liza zadek, stosuja własnie te wasze normy i z laserami przyjezdzaja i pokazuja ze piony sa krzywe srutututu trzeba doplacic. Na odbior ja sam sobie taki laser kupilem bo oczywiscie nie przyjechali ze swoim (przewidzialem takie zagranie )
z normami to w podreczniku chlopaki albo na forum sie wymieniajcie bo w praktyce wszystko wychodzi umownie i na oko
Link do komentarza
Nie zgadzam się z tym, co powiedział stach do wujka
Cytat

Normy i definiowanie tej różnicy są właśnie po to, aby wiedzieć jak rozmawiać z takimi jak Ty inwestorami icon_confused.gif


ale czytając dalej wujka jestem jednak w szoku icon_eek.gif
Cytat

Cwaniakow i typow ktorzy chca zrobic z drugiego czlowieka frajera w Polsce jest chyba 80%, wszyscy każdego na około wala w 4 litery. Przed podjeciem jakich kolwiek dzialan zapewniaja, liza zadek, stosuja własnie te wasze normy ... i z laserami przyjezdzaja i pokazuja ze piony sa krzywe srutututu trzeba doplacic (...) z normami to w podreczniku chlopaki albo na forum sie wymieniajcie bo w praktyce wszystko wychodzi umownie i na oko


Normy i umowy są zarówno dla Wykonawców, jak i Inwestorów.
Wujkowi się one nie przydały i pewnie nie przydadzą, bo jak widzę on zadaje się z określonym typem Wykonawców i jak sam twierdzi potrafi sobie z nimi radzić bez norm.

Co prawda nie zawsze jest tak u niego różowo, bo w innych postach sam się przyznaje, że (jak on to określa) Wykonawcy walili go w 4 litery.
Cytat

ja mialem ekipe co tez nie potrafila z ytonga murowac, czlowiek tlumaczyl pokazywal. Nic nie dalo, trzebaq bylo spoiny pionowe zaklejac pozniej a na koncu ocieplic dla pewnosci :-)
powodzenia




Podsumowując: lepiej i dla Wykonawców, i dla Inwestorów jeżeli wszyscy będziemy stosowali sie do norm icon_wink.gif
Link do komentarza
hej
ja sie spotkalem z rzetelnym wykonawca pod koniec samej budowy: posadzki, plytki w lazienkach, taras, tynkowanie calego domu czyli powiedzmy wykonczeniowka icon_smile.gif ale murarze i tynkarze wnetrz czyli tych co wspominalem zakrzywili moj obraz tego fachu juz na samym poczatku. Rece opadaly tutaj zadne normy nie mialy miejsca bytu panowie. Normy byly dla nich po to aby wiecej kasy wymusic - "poprzedni zle zrobil wiec wedlug normy wiecej pracy musimy wykonac" - byla sytuacja ze otynkowali sufit i przy dziennym swietle widac bylo belke stropu - normalnie walka byla ze to belka nisko wisi i dlatego tak jest, sufit krzywy itp. z pomoca przyszedl elektryk i wykonane zdjecia przed tynkowaniem - pozniej juz nie bylo dyskusji tylko poprawiali

Nie spotkalem sie wczesniej w zyciu z taka sytuacja, ze jawnie ktos chce ze mnie zrobic dutka dlatego pozniej juz latalem z laserami i proponuje to kazdemu przy odbiorze


Link do komentarza
zgadzam sie z tym co powiedział Stach,normy są właśnie po to,zawsze możesz wykonać ponad standart ale nie wszystkich na to stać,wujek co to gipsem chcesz kąty wyprowadzać?a do ytonga należało brać profesjonalistów ,na stronach firmowych są zakładki gdzie widnieją certyfikowani wykonawcy ale tutaj jedynym kryterium nie może być niska cena :fachowiec to Pan Fachowiec i płacisz za wiedzę i umiejętności praktyczne a nie teoretyczne!hej
Link do komentarza
  • 8 lata temu...

Deficija gładzi - gładka powieszchnia. 

Samo przez siebie mówi nazwa gładź, jest To powieszchnia która ma być gładka nie  koniecznie równa, bez ubytków na ścianie bądź suficje. Odbiur takich gładzi sprawdza się 2m od ściany przy świetle dzienym. Jeśli nie widzisz nic z tej odległości to znaczy że nic nie ma. Są dopuszlane drobne niedociągnięcia których nie widać gołym okiem, tylko przy dokładnym przypatrzeniu się. Jak widzę inwestora który chodzi z latarka w telefonie jak jest ciemno i szuka na siłę coś to mam go ochotę strzelić w..... 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...