marina Napisano 2 marca 2012 Udostępnij #1 Napisano 2 marca 2012 Witam! Mieszkamy w starym domu z drewnianą podłogą. Kuchnia i korytarz nie są podpiwniczone. Zastosowaliśmy na tej drewnianej podłodze kantówki 5cmx 10cm z odstępami 1m w które włożyliśmy styropian a na to płyty durelis przykręcane do tych kantówek. Przy ścianie pod płytami lecą rury z ogrzewania CO i teraz mamy problem taki , że płyty dość mocno pracują a ja bym bardzo chciała płytki ceramiczne bo nie wyobrażam sobie w kuchni wykładziny PCV natomiast mąż rozłożył ręce i uważa że się już nic nie da zrobić. Dlatego proszę o poradę. Co zrobić, żeby można było położyć płytki? Link do komentarza
Gość stach Napisano 2 marca 2012 Udostępnij #2 Napisano 2 marca 2012 Cytat Witam! Mieszkamy w starym domu z drewnianą podłogą. Kuchnia i korytarz nie są podpiwniczone. Zastosowaliśmy na tej drewnianej podłodze kantówki 5cmx 10cm z odstępami 1m w które włożyliśmy styropian a na to płyty durelis przykręcane do tych kantówek. Przy ścianie pod płytami lecą rury z ogrzewania CO i teraz mamy problem taki , że płyty dość mocno pracują a ja bym bardzo chciała płytki ceramiczne bo nie wyobrażam sobie w kuchni wykładziny PCV natomiast mąż rozłożył ręce i uważa że się już nic nie da zrobić. Dlatego proszę o poradę. Co zrobić, żeby można było położyć płytki? A jakie są objawy tej "mocnej pracy" płyty w okolicy rur CO? Rury mam nadzieję są pod podłogą dobrze zaizolowane termicznie... Link do komentarza
marina Napisano 2 marca 2012 Autor Udostępnij #3 Napisano 2 marca 2012 Cytat A jakie są objawy tej "mocnej pracy" płyty w okolicy rur CO? Rury mam nadzieję są pod podłogą dobrze zaizolowane termicznie... To jest nasz pierwszy remont domu i wiekszość robimy na wyczucie... Praca płyt polega na tym że jak chodze po kuchni to trzęsie się stół ;) ogólnie wszystko "chodzi" Rury po prostu są "schowane w styropianie... Link do komentarza
Gość stach Napisano 2 marca 2012 Udostępnij #4 Napisano 2 marca 2012 Wydaje mi się, że trochę za rzadko daliscie te legary pod płytę, płyta pewnie ok 20mm grubości, to musi "chodzić"... Trzeba by wzmocnić podłogę przez zamontowanie gęściej legarów, ale to łączy się z rozbiórką istniejącej podłogi Gdyby ta podłoga z płyty mocniej się trzymała (nie podejrzewam, żeby dodanie drugiej płyty OSB na wierzch bardziej ustabilizowało podłogę) to naklejenie płytek nie stanowiłoby większego problemu. Link do komentarza
marina Napisano 2 marca 2012 Autor Udostępnij #5 Napisano 2 marca 2012 Cytat Wydaje mi się, że trochę za rzadko daliscie te legary pod płytę, płyta pewnie ok 20mm grubości, to musi "chodzić"... Trzeba by wzmocnić podłogę przez zamontowanie gęściej legarów, ale to łączy się z rozbiórką istniejącej podłogi Gdyby ta podłoga z płyty mocniej się trzymała (nie podejrzewam, żeby dodanie drugiej płyty OSB na wierzch bardziej ustabilizowało podłogę) to naklejenie płytek nie stanowiłoby większego problemu. Z rozebraniem podłogi nie ma problemu bo jeszcze nie jesteśmy na jakimś zaawansowanym etapie... a to co Pan pisze to chyba najtańsze wyjście. Myśleliśmy że uratuje nas tylko wylewka której nie chcieliśmy robić. A co do tych płyt to czy trzeba wybrać jakiś specjalny klej do tych płyt ?? bo te w przeciwieństwie do osb są pokryte jakimś lakierem czy czymś podobnym. szlifować to czy gruntować wcześniej ? Link do komentarza
Gość stach Napisano 2 marca 2012 Udostępnij #6 Napisano 2 marca 2012 Dobry fachowiec będzie wiedział jak zrobić dobrze:)Chyba, że chcecie sami - oszczednościowo kłaść te płytki Płyty trzeba przeszlifować, zagruntować masą, tworzącą warstwę szczepną, kleić dobym, elastycznym klejem typu C2TE, albo C2E (ja używam chemii ATLASA), płytki raczej średniej wielkości - na pewno nie 60x60 cm.Ale to wszystko po wzmocnieniu konstrukcji nośnej podłogi! Link do komentarza
Jani_63 Napisano 2 marca 2012 Udostępnij #7 Napisano 2 marca 2012 Nie zaprzeczasz co grubości położonej płyty (około 20mm), a na podłogę powinna przyjść płyta o grubości 25mm.No i rozstaw legarów... jak pisze Stach, są położone w zbyt dużych odstępach.Takie zestawienie powoduje pracę (uginanie się) podłogi.Przed naprawieniem tego stanu żaden klej elastyczny nie pomoże mimo że tylko taki należy używać w przypadku podkładu z płyt OSB. Link do komentarza
krzysiek29 Napisano 2 marca 2012 Udostępnij #8 Napisano 2 marca 2012 przydałaby się jeszcze izolacja podpłytkowa przyzwoicie wykonana Link do komentarza
marina Napisano 3 marca 2012 Autor Udostępnij #9 Napisano 3 marca 2012 Cytat Nie zaprzeczasz co grubości położonej płyty (około 20mm), a na podłogę powinna przyjść płyta o grubości 25mm.No i rozstaw legarów... jak pisze Stach, są położone w zbyt dużych odstępach.Takie zestawienie powoduje pracę (uginanie się) podłogi.Przed naprawieniem tego stanu żaden klej elastyczny nie pomoże mimo że tylko taki należy używać w przypadku podkładu z płyt OSB. dopytałam się męża dokładnie i wprowadziłam was lekko w błąd a więc płyty są grubości 15mm a legary są w odstępach pół metrowych. i po między nimi tak jak pisalam jest wypełnienie ze styropianu. Legary nie są idealnie równe wysokości styropianu, a pierwotna drwniana podloga tez nie była idealna więc może to jest przyczyną.... Link do komentarza
Jani_63 Napisano 3 marca 2012 Udostępnij #10 Napisano 3 marca 2012 No to masz odpowiedź... podłoga do rozebrania. Płyta 15mm kompletnie się nie nadaje na podłogę.Zafundowaliście sobie całkowicie daremna robotę.Trzeba zacząć od wypoziomowania i prawidłowego podparcia legarów.Przy takim ich rozstawie można je przykryć płytą 22mm (taka grubość wystarczy dla zachowania odpowiedniej sztywności).Jak już podłoga będzie stabilna, postępować w/g instrukcji StachaPomiatajcie tylko o dobrym odkurzeniu przed gruntowaniem. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się