Skocz do zawartości

okiennice


Recommended Posts

Napisano
Mam dom ocieplony styropianem ale bez tynków zewnętrznych.Dach dwuspadowy.Myślę by zamontować okiennice drewniane.Nie wiem czy są modne ale chyba dodały by urody mojej EWELINCE.Czy ktoś może mi doradzić w tej kwestii?
Często wyjeżdżam więc i tak powinnam pomyśleć o zabezpieczeniu okien i domu.
Napisano
Cytat

Nie ważne co jest modne - ważne co sie tobie podoba
Ja będę miał okiennice..



Masz dużo okien, chata też spora.Na jakim etapie budowy jesteś teraz?
Napisano
Cytat

Nie ważne co jest modne - ważne co sie tobie podoba
Ja będę miał okiennice..


Dragon a jakie planujesz, bo ja się zastanawiam czy w przyszłości sobie nie sprawić...? icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

No to w najbliższej 10-latce nie mam szans... icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif


Najprościej to chyba zrobić te okiennice z boazerii na ramie drewnianej.Pewnie też ważny jest kolor.Nie jestem zdecydowana ale raczej tynki chcę popielate(taka ciepła odmiana, nie wiem jaka jest nazwa tego koloru) , dach jest czerwony..Muszę to sobie namalować..Jeszcze tego nie widzę.Może drewno rozbielone?Gdyby tak kupować gotowce to nie byłoby na chlebek z masłem.
Napisano
Kolorwanie- gdzieś widziałem możliwości "malowania"projektów niewiem czy nie MTM styl..

Dokładnie - ja tam sobie zainwestuję w sprzęt - i samemu zrobię.
Jak dojdę do wprawy to Wam też zrobię po promocyjnej cenie.

Dzisiaj dostałem wycenę okien do swego domku-21000 -no okien to ja sobie nie zrobię icon_cry.gif
Napisano
Cytat

Jak dojdę do wprawy to Wam też zrobię po promocyjnej cenie.


Uważaj, bo ja to pamiętliwa bestia jestem... icon_twisted.gif
A ile okien? Typowe? Bo cena mnie nie zachwyciła... icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Kolorwanie- gdzieś widziałem możliwości "malowania"projektów niewiem czy nie MTM styl..

Dokładnie - ja tam sobie zainwestuję w sprzęt - i samemu zrobię.
Jak dojdę do wprawy to Wam też zrobię po promocyjnej cenie.

Dzisiaj dostałem wycenę okien do swego domku-21000 -no okien to ja sobie nie zrobię icon_cry.gif



Dzięki!Mam gdzieś płytkę z projektem i tam chyba można zmieniać kolory.
Zajrzałam do Twojego projektu.Mam też wejście od wschodu, drzwi tarasowe od południa w ścianie szczytowej,tylko gabaryty mojej chaty sporo mniejsze.No i za okna z drzwiami balkonowymi płaciłam 8500(16 sztuk dość porządne)ale mój dom daleko od Warszawy bo na Pomorzu.
Napisano
Jeżeli można wiedzieć to jaki masz projekt domu ?
I proszę o namiary na te okna

Wycenę mam na okna eurocolor econo86
Parametry takie:
System: Econo 86 mm Okna
Kolor: BIAŁY,Kolor biały
Szkło: LUX PLUS U=1.0 SS
Listwa: Prosta
Szpros: SZPROS BIAŁY 8 MM
U = 1.09
Uszczelka: Dobrana z Listwą
Rama: RA 66/86 MM EC86
Skrzydło: SKRZ 57 OKNA PROSTE
Okucie: UR-MIKRO,ROZWIERNE
Profile Montażowe: Profil Mont.(561013)
Kotwy i Wkręty Mont.: Kotwy Montażowe (Standardowe)
Gabaryt Rama: Gabaryt OK
Gabaryt Skrzydło: Gabaryt OK
Klamki Okienne: Klamka Sec.Lux Biała+Zaślepki Białe

Okno wymiarowe 150(h) x180(szer) = 1851.69 - jak dla Mnie cena ciut przewymiarowana.
Napisano
[quote name='Draagon' date='11.12.2011, 00:24 ' post='252721']
Jeżeli można wiedzieć to jaki masz projekt domu ?
I proszę o namiary na te okna

Moje okna białe bez szprosów, parametry przenikalności ciepła takie same, uszczelki szare, resztę muszę odgrzebać w papierach ale wejdź na wiked.pl.Jest to firma z Luzina k/Wejherowa.Bardzo miło się negocjowało.Pan Emil, przedstawiciel handlowy był rzeczowy ale przyjazny.Jest też adres: wyceny@wiked.pl gdzie możesz sprawdzić czy będzie taniej.Okna wzięłam z montażem.Bardzo solidnie pracowali.Cena ze wszystkim w maju 2010 to 8.200 zł.
Mój domek to Ewelina z Archipelagu; na zewnątrz mały a w środku duży.To żart ale tak mówią goście.Poczyniłam niewielkie zmiany w projekcie.Mam nadzieję,że uda Ci się obniżyć tylko cenę, nie wymagania.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
    • Duża różnica między temperaturą zasilania a temperaturą podłogi oraz niska temperatura w pokoju, mimo stosunkowo ciepłej posadzki, wynikają z kilku powiązanych ze sobą czynników. Kluczową rolę odgrywa tu brak ocieplenia budynku, co w połączeniu ze specyfiką ogrzewania podłogowego prowadzi do opisywanych przez Pana zjawisk.    Brak izolacji termicznej domu.   W takim budynku ciepło ucieka na zewnątrz w znacznie większym stopniu niż w budynkach ocieplonych. Straty ciepła mogą sięgać nawet 20-25% przez same ściany zewnętrzne oraz 10-15% przez podłogi i fundamenty.   W Pana przypadku oznacza to, że ciepło dostarczane przez wodę w rurach ogrzewania podłogowego, zamiast efektywnie ogrzewać jastrych (wylewkę), a następnie pomieszczenie, jest w pewnej mierze "tracone" i przenika przez niezaizolowane ściany zewnętrzne. System grzewczy musi więc pracować ze znacznie wyższą mocą (wyższa temperatura zasilania), aby skompensować te straty. To właśnie ta "walka" instalacji z ciągłą ucieczką ciepła jest głównym powodem, dla którego mimo wody o temperaturze 45°C, podłoga nagrzewa się tylko nieznacznie.     Fakt, że podłoga staje się zimniejsza w miarę zbliżania się do ściany zewnętrznej, mimo że tam również dociera woda z zasilania, wynika z dwóch powodów: Intensywne oddawanie ciepła: Nieocieplona ściana zewnętrzna działa jak duży "odbiornik" zimna, co powoduje bardzo szybkie wychładzanie się fragmentu podłogi znajdującego się w jej pobliżu.   Spadek temperatury wody: Woda w rurze, płynąc w kierunku ściany zewnętrznej, oddaje ciepło do jastrychu. Gdy zawraca i płynie z powrotem, jest już znacznie chłodniejsza, co dodatkowo potęguje efekt chłodniejszej podłogi w dalszej części pętli.   W pomieszczeniach ze strefami o zwiększonych stratach ciepła, jak przy ścianach zewnętrznych, często stosuje się układ ślimakowy lub zagęszcza się rury, aby zapewnić bardziej równomierny rozkład temperatury.   Ogrzewanie podłogowe charakteryzuje się dużą bezwładnością cieplną, co oznacza, że nagrzewa się i stygnie powoli. W dobrze zaizolowanym budynku wylewka po nagrzaniu długo utrzymuje ciepło. W Pana przypadku proces ten jest szybszy. Zanim wylewka zdąży się w pełni nagrzać i zakumulować wystarczającą ilość energii, znaczną jej część traci do otoczenia (przez ściany i grunt). Można to porównać do próby napełnienia dziurawego wiadra – mimo ciągłego dolewania wody, jej poziom nie podnosi się znacząco.   Podłoga nie nadąża się zagrzać, ponieważ ciepło, które otrzymuje od instalacji, jest niemal natychmiast "wysysane" przez nieocieplone przegrody budynku. Duża różnica między temperaturą wody a podłogi oraz niska temperatura w pokoju to bezpośredni skutek ogromnych strat ciepła, charakterystycznych dla starych, nieocieplonych domów.   Aby zapewnić samo odpowietrzenie się instalacji, przepływ powinien być większy niż 0,7 l/min. Maksymalny przepływ: Zazwyczaj nie zaleca się, aby przepływ w rurach (np. PEX 16, 17, 18 mm) był większy niż 2,5 l/min, aby nie przekroczyć dopuszczalnej straty ciśnienia (ok. 20 kPa) w pętli.     Dopiero po przeprowadzeniu termomodernizacji budynku (ocieplenie ścian, fundamentów, ewentualna wymiana okien) będzie Pan mógł w pełni docenić efektywność i komfort ogrzewania podłogowego, które będzie mogło pracować przy znacznie niższej temperaturze zasilania oraz będzie można zmniejszyć  przepływ czynnika grzejnego ustawiony teraz na 2.5l.
    • Dziękuję za obszerne wyjaśnienia, jednak nie to było moim pytaniem. Gdyby temperatura podłogi była wyższa, to zapewne przestawiłbym zawór VTA, tak aby bardziej mieszał wode z powrotu. Rozumiem także, że temperatura podłogi, to nie to samo co temperatura wody. Dziwi mnie natomiast aż tak duża różnica pomiędzy nimi oraz fakt, że temperatura w pokoju wynosi zaledwie 20*C przy temperaturze podłogi wynoszącej 28*C.   Jak wcześniej na zasileniu miałem 30*C, to powierzchnia podłogi wynosiła jakieś 24-25*C. Teraz spadł śnieg, pojawiły się temperatury w okolicach 0*C to i kocioł zaczął mocniej grzać. Na zasileniu jest wyższa temperatura, bo zawór VTA mam w pełni otwarty (ustawiony na 45*C), ale temperatura podłogi nie podniosła się jakoś znacząco w porównaniu do temperatury wody. Rurę mam poprowadzoną tak, że wchodzi od rozdzielacza z korytarza do pokoju, następnie wzdłuż przez cały pokój do ściany zewnętrznej i stamtąd wraca meandrem w stronę wejścia. Przy wejściu do pokoju i w miejscu w którym rura przechodzi przez ścianę mam najwyższą temperaturę podłogi. Im bliżej ściany zewnętrznej tym podłoga jest zimniejsza, mimo, że jest bliżej początku (zasilenia). Możliwe więc, że ta podłoga nie nadąża się zagrzać, bo to co uda jej się zakumulować, to musi oddać do otoczenia? Czy stąd może wynikać tak niska temperatura jastrychu mimo dużo wyższej temperatury zasilenia? Dom nie jest ocieplony (pochodzi z lat 70), jestem w trakcie remontu.   Generalnie wątpliwości mam sporo, ale nie chce poruszać wielu kwestii na raz.
    • Dla zapewnienia komfortu i zdrowia użytkowników temperatura powierzchni podłogi nie powinna być zbyt wysoka. Przegrzana podłoga może prowadzić do dyskomfortu, problemów z krążeniem, a także do uszkodzenia materiałów wykończeniowych.      Temperatura podłogi to nie to samo co temperatura wody zasilającej instalację. Aby uzyskać zalecaną temperaturę posadzki, woda w rurach musi mieć wyższą temperaturę. Zazwyczaj mieści się ona w przedziale 30°C–45°C. Maksymalna temperatura wody zasilającej nie powinna przekraczać 55°C.   Pokoje mieszkalne, sypialnie, kuchnie i korytarze: W tych pomieszczeniach maksymalna temperatura powierzchni podłogi nie powinna przekraczać 28°C. Za optymalną wartość, zapewniającą przyjemne odczucie ciepła, uznaje się temperaturę w przedziale 22-26°C.   Łazienki i pomieszczenia sanitarne: Ze względu na specyfikę tych pomieszczeń, gdzie często przebywamy boso, dopuszczalna jest wyższa temperatura podłogi, sięgająca maksymalnie 32-34°C. Pozwala to na uzyskanie wyższego komfortu cieplnego, który w łazienkach powinien oscylować wokół 24°C.   Strefy brzegowe: W miejscach o zwiększonych stratach ciepła, takich jak obszary przy oknach i ścianach zewnętrznych, dopuszcza się lokalne podniesienie temperatury podłogi do 34°C.
    • Witam Chcialbym zasięgnąć porady na temat ocieplenia podlogi w piwnicy. Piwnica jest sucha i nie ma w niej grzyba. Dlatego pytanie odnosi się jak to zrobić by nie zepsuć tego. Planuje ocieplić wełną mineralna lub drewnianą. Ale chodzi konkretnie co dać pod spód. Czy jeżeli dam folie nie będzie się pocić pomiędzy folia a betonem. Lub jeżeli nie dam foli będzie się pocić wełna.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...