aganio87 Napisano 3 grudnia 2011 Udostępnij #1 Napisano 3 grudnia 2011 (edytowany) Witam Jestem nowicjuszką w tych sprawach więc z góry przepraszam za jakieś niestosowne pytania albo wręcz banalne gdyż dopiero się ucze...Mam pytanie, chce z mężem stawiać taki domek z użytkowym poddaszem Willa Jawor Bis S-GL 566 działka ma 17 arów i mamy przeznaczone 240 tyś na dom przystosowany do tzw "odbioru" otynkowane ściany + posadzki . Bo jeśli chodzi fachowców to mamy poleconą "firmę budowlaną " i z postawieniem domu z dachem i tynkami to biorą 50 tyś. bez faktury , zaś instalacje wod-kan i co + złożenie alarmu to koleś powiedział 40 tyś z materiałami - wydaje mi sie że to rozsądna cena. Wiadomo ile bedziemy mogli całą rodziną to też bedziemy włąsną pracą pomagać...Jeśli chodzi o dach i deskowanie to sami bedziemy robić, a jak chodzi o pokrycie to w gre wchodzi blachodachówka.Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź bądź też podpowiedź Edytowano 3 grudnia 2011 przez aganio87 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Draagon Napisano 3 grudnia 2011 Udostępnij #2 Napisano 3 grudnia 2011 Czy te 90 tys z robocizną i wod-kanem wchodzi w te 240tys ?Jeżeli tak to nie dacie rady, ale na upartego to kto wie Link do komentarza
aganio87 Napisano 3 grudnia 2011 Autor Udostępnij #3 Napisano 3 grudnia 2011 Cytat Czy te 90 tys z robocizną i wod-kanem wchodzi w te 240tys ?Jeżeli tak to nie dacie rady, ale na upartego to kto wie chcielibyśmy by te 90 tyś nie wchodziło w te koszty bo ok 30 tyś napewno uda nam sie jeszcze uzbierać do rozpoczęcia budowy wiec pozostanie nam zabrać ok 60 tyś z tej puli chyba że wygram w lotka... Ja mam ognomną nadzieje że starczy i że jak w marcu zaczniemy sie bydować to w grudniu bedzie już "ODBIÓR" domu Link do komentarza
budowadomublog Napisano 3 grudnia 2011 Udostępnij #4 Napisano 3 grudnia 2011 (edytowany) będzie niezmiernie trudno... szczególnie, że projekt nie jest prosty. Ten połamany dach strasznie przedraża sprawę. Im prościej tym taniej. Nawet jeśli byłoby prosto, to kwota 240 tyś, to tak ;/ Zależy od ekipy i czy umiecie negocjować w składach budowlanych. Jeśli zaczniecie się budować na wiosnę, to materiały będą drożeć. Jak na zakupy to teraz (pod warunkiem, że macie jakiś magazyn)... Zbyt skomplikowany projekt. Jeśli ma być tanio musi być prosto, proste ściany (bez jakiś wypustek), dach dwuspadowy. No i za tą kwotę to nie pobawicie się za bardzo w energooszczędność domu.Jestem na etapie kończenia ścian i finansowo nie idzie źle, ale mi buduje wujek... trudno porównywać. Ale kwota 50tyś nie wydaje mi się duża za rzeczy, które wymieniłaś. Edytowano 3 grudnia 2011 przez budowadomublog (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość gawel Napisano 3 grudnia 2011 Udostępnij #5 Napisano 3 grudnia 2011 Blachodachówka przy takim dachu to nie najlepszy pomysl , albo dachówka albo gont bo z blachy bedzie mnóstwo odpadów Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 3 grudnia 2011 Udostępnij #6 Napisano 3 grudnia 2011 Cytat Witam Jestem nowicjuszką w tych sprawach więc z góry przepraszam za jakieś niestosowne pytania albo wręcz banalne gdyż dopiero się ucze...Mam pytanie, chce z mężem stawiać taki domek z użytkowym poddaszem Willa Jawor Bis S-GL 566 działka ma 17 arów i mamy przeznaczone 240 tyś na dom przystosowany do tzw "odbioru" otynkowane ściany + posadzki . Bo jeśli chodzi fachowców to mamy poleconą "firmę budowlaną " i z postawieniem domu z dachem i tynkami to biorą 50 tyś. bez faktury , zaś instalacje wod-kan i co + złożenie alarmu to koleś powiedział 40 tyś z materiałami - wydaje mi sie że to rozsądna cena. Wiadomo ile bedziemy mogli całą rodziną to też bedziemy włąsną pracą pomagać...Jeśli chodzi o dach i deskowanie to sami bedziemy robić, a jak chodzi o pokrycie to w gre wchodzi blachodachówka.Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź bądź też podpowiedź Same chęci tu nie pomogą, do każdego etapu budowy zawsze się wkradną jakieś dodatkowe koszty ale przecież zawsze można wziąć kredyt gdyby pieniążków brakło. Co do c.o. i wod-kan oraz alarm to dziwne dla mnie że to robi jeden gość . I jeszcze wracając do tej instalacji c.o. to ja bym uważał z tym jego materiałem (chyba że będziecie mieć wpływ na wybór materiałów) a czy piec wchodzi w cenę? A czemu blachodachówka? Przecież możesz w cenie blachodachówki kupić dachówkę ceramiczną ,co do odpadów to w jednym i w drugim przypadku będą i to znaczne ,najmniej byłoby przy gontcie . A na rodzinkę to za bardzo nie licz, już nie jeden się przejechał na własnej rodzince (oczywiście Tobie życzę jak najlepiej) ale zazdrość jest wielka. Link do komentarza
aganio87 Napisano 4 grudnia 2011 Autor Udostępnij #7 Napisano 4 grudnia 2011 Cytat Same chęci tu nie pomogą, do każdego etapu budowy zawsze się wkradną jakieś dodatkowe koszty ale przecież zawsze można wziąć kredyt gdyby pieniążków brakło. Co do c.o. i wod-kan oraz alarm to dziwne dla mnie że to robi jeden gość . I jeszcze wracając do tej instalacji c.o. to ja bym uważał z tym jego materiałem (chyba że będziecie mieć wpływ na wybór materiałów) a czy piec wchodzi w cenę? A czemu blachodachówka? Przecież możesz w cenie blachodachówki kupić dachówkę ceramiczną ,co do odpadów to w jednym i w drugim przypadku będą i to znaczne ,najmniej byłoby przy gontcie . A na rodzinkę to za bardzo nie licz, już nie jeden się przejechał na własnej rodzince (oczywiście Tobie życzę jak najlepiej) ale zazdrość jest wielka. No właśnie to jest ten kredyt... Wiem że chęci a czyny to dwie różne sprawy ale chcąc się szybko wybudować to co można zrobić to się bedzie robić....Fakt macie racje po przedyskutowaniu z mężem to dachówka może wyjdzie korzystniej --- bez odpadów. Dlatego podpytuje się już osób które w tym "siedzą"Tu akurat mam pewność że rodzinka pomoże i moge dać sobie ręke uciąć że tak bedzie Koleś od C.O. ma duże upusty w materiałach i to nie tych najtańszych ale już lepszych dlatego napisałam 40 tyś z materiałem jego, a my mamy wpływ na każdym etapie - na dobór materiałów, i w każdej chwili możemy zgłosić swój sprzeciw...No to sie załamałam że ta kasa nie wystarczy do odebrania domu przez bank :( Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 grudnia 2011 Udostępnij #8 Napisano 4 grudnia 2011 Cytat No właśnie to jest ten kredyt... Wiem że chęci a czyny to dwie różne sprawy ale chcąc się szybko wybudować to co można zrobić to się bedzie robić....Fakt macie racje po przedyskutowaniu z mężem to dachówka może wyjdzie korzystniej --- bez odpadów. Dlatego podpytuje się już osób które w tym "siedzą"Tu akurat mam pewność że rodzinka pomoże i moge dać sobie ręke uciąć że tak bedzie Koleś od C.O. ma duże upusty w materiałach i to nie tych najtańszych ale już lepszych dlatego napisałam 40 tyś z materiałem jego, a my mamy wpływ na każdym etapie - na dobór materiałów, i w każdej chwili możemy zgłosić swój sprzeciw...No to sie załamałam że ta kasa nie wystarczy do odebrania domu przez bank :( Co do zbicia kosztów to zamiast deskowania zastosujcie membranę i dachówkę a jeżeli chcecie deskować to gont. Przy dachówce odpadów będzie sporo ale za to oszczędzicie na deskowaniu natomiast najmniej odpadów będzie przy gontcie.Co do kosztów to niektórzy już na etapie fundamentów się ostro przejechali z kosztami. co bym mógł doradzić to zmienić projekt domu na coś prostego , bryła domu w prostokącie ,dach dwu spadowy bez lukarn (aczkolwiek dodają uroku ale koszty lukarny nie pokrywają się do uzyskanej powierzchni) jedynie okna połaciowe ,prostata też może ładnie wyglądać A czy już ten kredyt masz czy dopiero się o niego starasz? Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 4 grudnia 2011 Udostępnij #9 Napisano 4 grudnia 2011 zbyt skomplikowany projekt jak na takie planowane koszta...autorzy projektu wyceniają SSZ na 254tys. - wiadomo, systemem gospodarczym wyjdzie taniej, ale na pewno braknie...jeśli priorytetem jest zmieszczenie się w w/w kwocie, to proponuję poszukać prostszego projektu... Link do komentarza
Draagon Napisano 4 grudnia 2011 Udostępnij #10 Napisano 4 grudnia 2011 Mam takie pytanko -jaki jest koszt robocizny przy kładzeniu dachówki ceramicznej ? Podobno w moim rejonie wołają 70zł/m2 Link do komentarza
aganio87 Napisano 6 grudnia 2011 Autor Udostępnij #11 Napisano 6 grudnia 2011 Powiedzcie w takim wypadku, jaką kwotę przewidujecie na ten dom do odbioru, bo to jest dla nas najważniejsze żeby pozbyć się banku, który będzie siedział nam na głowie. Ps. Właśnie dostaliśmy informacje że została wszczęta procedura odmowy pozwolenia na budowę, jakie to ma konsekwencje jeśli zostanie ona wydana??? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 6 grudnia 2011 Udostępnij #12 Napisano 6 grudnia 2011 Cytat Mam takie pytanko -jaki jest koszt robocizny przy kładzeniu dachówki ceramicznej ? Podobno w moim rejonie wołają 70zł/m2 To prawie dwa razy drożej aniżeli u mnie. Ceny u mnie to 30 -40 zł ale są tacy co wołają więcej tylko,że oni na brak wolnego czasu nie narzekają Cytat Ps. Właśnie dostaliśmy informacje że została wszczęta procedura odmowy pozwolenia na budowę, jakie to ma konsekwencje jeśli zostanie ona wydana??? Będziecie od początku załatwiać PnB. A z jakiej przyczyny odmawiają? Link do komentarza
aganio87 Napisano 10 grudnia 2011 Autor Udostępnij #13 Napisano 10 grudnia 2011 Nie ma wjazdu na działkę z drogi publicznej:/ Droga niby jest księdza. W warunkach zabudowy mamy że jest wjazd na działkę, złożyliśmy podanie do gminy o wytyczenie wjazdu na działkę gmina napisała że oni odmawiają gdyż droga nie jest ich tylko księdza ( a w drodze jest kanalizacja, wodociągi gminne ). Poszliśmy więc do księdza który napisał na że daje nam służebność drogi, niestety starostwo chce to notarialnie. I co teraz musimy jechać wyciągnąć mapkę ze starostwa jak droga będzie na mapce to do notariusza że dał ciała, jeśli zaś i na mapce w starostwie nie będzie to księdza zaciągnąć do notariusza co spowoduje dodatkowe opłaty:(Nic udało nam się wygospodarować jeszcze 50tys., więc ponowie swoje pyt. czy około 300tys w tym momencie starczy na to aby wybudować ten dom do odbioru przez urzędy??? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 10 grudnia 2011 Udostępnij #14 Napisano 10 grudnia 2011 Cytat Nie ma wjazdu na działkę z drogi publicznej:/ Droga niby jest księdza. W warunkach zabudowy mamy że jest wjazd na działkę, złożyliśmy podanie do gminy o wytyczenie wjazdu na działkę gmina napisała że oni odmawiają gdyż droga nie jest ich tylko księdza ( a w drodze jest kanalizacja, wodociągi gminne ). Poszliśmy więc do księdza który napisał na że daje nam służebność drogi, niestety starostwo chce to notarialnie. I co teraz musimy jechać wyciągnąć mapkę ze starostwa jak droga będzie na mapce to do notariusza że dał ciała, jeśli zaś i na mapce w starostwie nie będzie to księdza zaciągnąć do notariusza co spowoduje dodatkowe opłaty:( Bo jeden z warunków uzyskania PnB jest dostęp do drogi . Gdybyś o tym wiedziała wcześniej to sprawniej by to poszło ale z drugiej strony dlaczego o tym w gminie Ci nie powiedzieli? Link do komentarza
bajbaga Napisano 10 grudnia 2011 Udostępnij #15 Napisano 10 grudnia 2011 Nie bardzo rozumiem jaki zjazd, z czego i na co ?Jeśli na działkę z drogi księdza - to niczego nie uzgadnia się w gminie, bo to nie droga publiczna.Jeśli z drogi publicznej na drogę księdza, to ten zjazd istnieje – czyli nie ma czego uzgadniać w gminie.Jeśli zjazdu z drogi publicznej na drogę księdza nie ma, to wystarczy, że ksiądz zezwoli Wam, na prawo do dysponowania tą nieruchomością na cele budowlane pt. budowa zjazdu (nie musi być droga notarialna) w formie oświadczenia. Natomiast dla celów PnB musi być ustawiona służebność drogowa dla tej działki i niestety musi być notarialna (bo stanowi to podstawę do wpisu w KW) – ale nie jest to związane ze zjazdem.I uwaga – szerokość tej drogi nie może być (w zasadzie) węższa niż 5m. Link do komentarza
bajbaga Napisano 10 grudnia 2011 Udostępnij #16 Napisano 10 grudnia 2011 Jeszcze jedna sprawa, to działka może już mieć przypisaną służebność drogową (przechodu, przejazdu), bo inaczej nie byłby możliwy podział (jeśli taki był). Należy sprawdzić w akcie notarialnym . Często jest to zamieszczone również „uwagach” KW. Link do komentarza
aganio87 Napisano 10 grudnia 2011 Autor Udostępnij #17 Napisano 10 grudnia 2011 Wim że musi być dostęp do drogi. Tylko jest tak z drogi publicznej na drogę księdza a później na działkę. W warunkach zabudowy jest zapisane że jest dostęp z działki do gminnej drogi publicznej, w momencie złożenia wniosku do gminy o zaprojektowanie zjazdu na działkę, gmina odmówiła tego gdyż droga nie jest nagle gminna, a w WZ jest napisane co innego:(W akcie notarialnym właśnie nie ma służebności i musze to jeśli nie będzie na mapkach w starostwie załatwić z księdzem.Ps. odpowie mi ktoś czy te 300tys już starczy na odbiór domu??? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 10 grudnia 2011 Udostępnij #18 Napisano 10 grudnia 2011 Czyli ktoś strzelił byka z tymi WZ. A czy jest MPZP tego terenu gdzie chcesz domek budować? Link do komentarza
bajbaga Napisano 10 grudnia 2011 Udostępnij #19 Napisano 10 grudnia 2011 Bo wniosek o wykonanie zjazdu na działkę powinien być skierowany do księdza, a nie do gminy !!!!!!Ta działka musi mieć formalny dostęp do drogi publicznej i zapewne ma - trzeba to sprawdzić w KW działki drogi księdza, w decyzji podziałowej, itp. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 10 grudnia 2011 Udostępnij #20 Napisano 10 grudnia 2011 Tyle,że podział może być zrobiony bez podania przeznaczenia działki, i są to grunty orne z chwilą załatwienia PnB zmienia się je na działkę budowlaną.Chyba,że teraz coś się pozmieniało w przepisach ale od tego mamy tu bajbage aby prostował Link do komentarza
pumpaluna Napisano 11 grudnia 2011 Udostępnij #21 Napisano 11 grudnia 2011 (edytowany) Aganio u mnie w mieście do odbioru musi być biały montaż elektryczny, elewacja, balustrada na tarasie i schodach a samo to nieźle po kieszeni szarpie. W projekcie masz 2 lukarny, wykusz i łamany dach - to podnosi koszty. Poza tym dom nie jest mały - u mnie jest przelicznik 3tys/m2 do stanu do wprowadzenia się. Z drugiej strony jeśli masz trochę znajomości i dostęp do materiałów to może się udać. Nam na dom 122m2 powierzchni użytkowej w kształcie prostokąta z dwuspadowym dachem, z instalacjami, tynkami i wylewkami ale jeszcze bez ocieplonego dachu na dom w kształcie prostokąta z dwuspadowym dachem poszło 200 tys a też wiele rzeczy mamy zrobione po przysłowiowych kosztach. Głupie okna i brama garażowa to koszt 20tys. Weź wycenę wstępną okien, drzwi zew i wewn, bramy, a przede wszystkim materiałów budowlanych (nie zapominając o stali, gwoździach, klejów/zaprawy etc - najlepiej w jakiejś firmie bądź hurtowni budowlanej), dachu (drewno i blachodachówka plus cała obróbka), popytaj o cenę instalacji (najlepiej pod kątem już konkretnego kotła czy grzejników) do tego dolicz z 15-20% na nieprzewidziane wydatki i będziesz miała orientacyjną kwotę. My mieliśmy kosztorys zrobiony przez naszego wykonawcę i jak na razie jesteśmy w dalszym ciągu poniżej kosztorysu co bardzo nas cieszy Edytowano 11 grudnia 2011 przez pumpaluna (zobacz historię edycji) Link do komentarza
aganio87 Napisano 11 grudnia 2011 Autor Udostępnij #22 Napisano 11 grudnia 2011 MPZT jest że mają tam być domki jednorodzinne. Do księdza mam zgłosić się o projektowanie zjazdu na działkę tu to chyba coś jest nie tak, przecież on tego nie zrobi, gdyż nie jest urzędem. Działka jest rolno-budowlana z pełnym uzbrojeniem. Właśnie tak z mężem chcemy zrobić pojeździć i się zorientować za ile dostaniemy poszczególne elementy potrzebne do budowy domu. Za sam porotherm na budowę (całą) około 20tys., krokwie z ipregnacją około 15tys., cała instalacja elektryka, woda i ogrzewanie z robocizną i materiałami 45tys. tyle na chwilę obecną mamy informacji. Oczywiście koszty też będziemy zjeźdźać z tego względu że gro robót będziemy robić sami, jak i mamy kuzyna murarza. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 11 grudnia 2011 Udostępnij #23 Napisano 11 grudnia 2011 Jeżeli jest MPZP i w planie jest ujęta ta działka jako pod budowę jednorodzinną to problem z dojazdem do działki jest rozwiązany .Na pewno ta droga też jest ujęta w planie więc nie rozumiem czego oni (w starostwie szukają,chyba dziury w całym.Ksiądz jest czy nie jest urzędem to w imię czego ma to robić i za to płacić,to nie jest w jego interesie.Ja bym bardziej w gminie szukał przyczyny błędu bo coś mi się wydaje,że to w gminie popełnili błąd (o ile popełnili) albo w starostwie są jacyś nie kumaci urzędnicy. Link do komentarza
aganio87 Napisano 11 grudnia 2011 Autor Udostępnij #24 Napisano 11 grudnia 2011 Gimna mówi że droga nie jest ich, a robi w niej wszystko kanalizacje, wodociągi no i ją odśnieża. Od kiedy robi się coś w nieswojej drodze??? Ale oni się wypierają tego że droga nie jest ich i że nie mogą zaprojektować zjazdu. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 11 grudnia 2011 Udostępnij #25 Napisano 11 grudnia 2011 To gmina jak mogła ując te działkę w planie jeżeli nie miałaby dojazdu?A to ,że robi na niej różne prace to znaczy że musi być jej własnością. Link do komentarza
aganio87 Napisano 12 grudnia 2011 Autor Udostępnij #26 Napisano 12 grudnia 2011 No też nam się tak wydaje, ale mamy pismo że nie jest ich własnością:( Nic jedziemy do starostwa po mapkę jak droga będzie to jesteśmy wygrani. Link do komentarza
Draagon Napisano 12 grudnia 2011 Udostępnij #27 Napisano 12 grudnia 2011 Jestem ciekaw czyja jest ta droga- święta tuż tuż to może to nie droga a pas startowy dla reniferów Link do komentarza
bajbaga Napisano 12 grudnia 2011 Udostępnij #28 Napisano 12 grudnia 2011 Cytat Do księdza mam zgłosić się o projektowanie zjazdu na działkę tu to chyba coś jest nie tak, przecież on tego nie zrobi, gdyż nie jest urzędem. Jeśli jest to droga księdza, czyli wewnętrzna, to nikt nie wymaga wykonania uzgodnień projektu zjazdu z tej drogi na działkę, bo dotyczy to tylko dróg publicznych. Cytat Gimna mówi że droga nie jest ich, a robi w niej wszystko kanalizacje, wodociągi no i ją odśnieża. Od kiedy robi się coś w nieswojej drodze??? Ale oni się wypierają tego że droga nie jest ich i że nie mogą zaprojektować zjazdu. Bo najprawdopodobniej na tej drodze ustanowiona jest taka służebność, a gmina w zamian „utrzymuje” tą drogę – pomijając że jest to własność księdza dobrodzieja, a ściślej mówiąc własność kościoła (jako instytucji).Zamiast „chodzić” po starostwach i gminie, sprawdź i podaj jak jest oznaczona na mapie (ewidencyjnej) ta droga.Dopowiem jak należy upewnić się co i jak.1. Sprawdzić numer tej działki/drogi2. „Zdobyć” jej numer KW3. Sprawdzić (można przez Internet) zapisy co do służebności na tej działce/drodze.Jeśli w zapisach KW nie ma służebności drogowej (przechodu, przejazdu) dla działek do niej „przylegających” – to niestety trzeba załatwić tą służebność dla waszej działki, bo starostwu nie chodzi o zjazd, tylko o dostęp do drogi publicznej za pośrednictwem tej drogi/działki księdza. Link do komentarza
aganio87 Napisano 12 grudnia 2011 Autor Udostępnij #29 Napisano 12 grudnia 2011 Hmm będe musiała przekazać te informacje mężowi. nr. drogi 245/27nr działki 246/12Sprawdzaliśmy przez internet w księdze wieczystej nie ma nic o drodze i jakiej kolwiek służebności na działce. Co do KW drogi nie mamy, ze starsotwa trzeba ten nr pobrać??? Link do komentarza
aganio87 Napisano 20 grudnia 2011 Autor Udostępnij #30 Napisano 20 grudnia 2011 I są dalsze cyrki z drogą, na mapce jej nie ma. Widziałam z mężem wpis że dorga jest parafii i że trzeba iśc z księdzem do notariusza. Mało tego okazało się że musimy iśc do zarządu dróg krajowych i autostrad, o pozwolenie wyjazdu na drogę krajową z drogi księdza:D Cyrk na kółkach. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się