Skocz do zawartości

Jak dobrać właściwą farbę do wnętrz?


Recommended Posts

Właściwie dobrane farby do wnętrz mogą nadać naszej przestrzeni pożądany charakter, podkreślić korzystne cechy pomieszczeń, czy zamaskować ich wady. Aby nasz wybór był optymalny, nie możemy ograniczyć się do kwestii estetycznych. W poniższym artykule przybliżymy techniczny aspekt tego zagadnienia i zaprezentujemy dostępne na rynku produkty.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/wykanczanie/chemia-budowlana/a/13243-jak-dobrac-wlasciwa-farbe-do-wnetrz

Link do komentarza
Wcale nie są dużo droższe, ja większość swoich klientów przekonuję do stosowania dobrych produktów takich jak benjamin moore , para , california paints czy kidproof wcale drożej nie wychodzi a malowania sa powtarzane raz na naście lat. Nie mówię już o zmywaniu gdzie praktycznie do drugi dzień możemy ściany myć. Dla mnie jest zasadnicza rzecz! Farb nie kupujemy w supermarkecie, bo tam ich nie znajdziemy. Trzeba ruszyć 4 litery i pójść do sklepu specjalistycznego i tam dowiemy się więcej i wcale drożej nie zapłacimy..
Link do komentarza
niektórzy wolą malować co 3 lata i dla nich benjaminy itp są zwyczajnie nieopłacalne. A dobrą zmywalność będą miały farby w połowie cen Pary czy Ralstone, więc nie przesadzajmy. W marketach można dostać dobre farby (Caparol, Dyrup) tylko one też kosztują. Przyznaję jednak, że jakość wymienionych przez kolegę jest doskonała, tylko ta cena... kosmos..
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 4 miesiące temu...
Gość wójek sam
ale to jak czy powinno sie malowac sciany farbami paroprzepuszczalnymi, tak by para wodna zatrzymała sie na styropianie a którejś zimy sie wykropliła i zamarzła . hmmm całkiem sensowne z punktu ekonomi bo więcej ludzi bedzie miało robotę
Link do komentarza
Cytat

ale to jak czy powinno sie malowac sciany farbami paroprzepuszczalnymi, tak by para wodna zatrzymała sie na styropianie a którejś zimy sie wykropliła i zamarzła . hmmm całkiem sensowne z punktu ekonomi bo więcej ludzi bedzie miało robotę


Sensownie to Ty zacznij myśleć ,czytać ze zrozumieniem i pisać.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
dla mnie najgorszy zawsze był wybór farby do łazienki, z tego względu, że mam małą łazienkę ze słabym przewiewem. Każda farba po niedługim czasie zaczynała się łuszczyć i odpadać.
Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...
  • 7 miesiące temu...
Gość niezapominkajki
ja uważam, że nie ma sensu oszczędzać bóg wie jak na farbach, bo jest to inwestycja zazwyczaj na kilka lat a jak się pomaluje najtańszą to już po kilku miesiącach ściany są po prostu brzydkie (zwłaszcza jak w domu dużo się dzieje, są dzieci czy zwierzaki). Dla przykładu - kiedyś pomalowałam jakąś tanią farbą na biało salon - po pół (!!) roku trzeba było na nowo malować. każda próba zmycia czegokolwiek ze ściany była porażką...
Nie ma co żałować, zwłaszcza że dobrej jakości farby nie są bóg wie ile droższe od tanich
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
Gość Dociekliwy
Witam, czytam, że farby wapienne są dobre do malowania pomieszczeń gospodarczych bo nie są odporne na zabrudzenia. Przecież każda chałupa na wsi była kiedyś bielona wapnem z dodatkiem lachmusu (nie wiem czy dobrze napisałem nazwę tego barwnika). Czy oprócz zmywalności i zabrudzeń nikt nie dostrzega zalet farb wapiennych? Czy niedługo wszystkie produkty będą ceramiczne lub teflonowe a o wapnie już zapomnimy?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ja bym chciał zobaczyć to rozrysowane przynajmniej na jakimś szkicu naniesionym na rzut pomieszczenia. Tak aby było widać wzajemny układ rur oraz ich długość. Bo może się okazać, że chociażby robienie cyrkulacji całkiem mija się z celem, jeżeli odległości są małe.  W dużej mierze zgadzam się z Podczytywaczem, ale nie we wszystkim.  Rzeczywiście nie ma sensu komplikowanie ponad miarę. Zwykle im prościej, tym lepiej. Łatwiej potem wszystko ogarnąć i uniknąć błędów. Natomiast w większości sytuacji dawałbym jednak otulinę również na rury z zimną wodą. Bo bez niej z czasem potrafią się robić ciemne smugi na cienkiej warstwie tynku na rurach. Ponadto otulina zapewnia swego rodzaju dylatację pomiędzy rurą i tynkiem.  Natomiast co do średnicy rur, to zastosowanie np. PEX 20 mm ma jednak sens, nawet jeżeli na wyjściu ze zbiornika mamy króciec 1/2 cala. Po pierwsze, PEX ma tragicznie małe przekroje samych złączek. Przy PEX 16 mm faktyczny przelot zostaje mniej więcej grubości ołówka. Jeżeli mamy kilka takich zwężek poczynając od rozdzielacza to zaczyna się robić słabo. Można to w pewnym stopniu skompensować używając właśnie rur o większej średnicy. Do prysznica i wanny PEX 20 mm jest bardzo wskazany. Na ile ostatecznie różnica w ciśnieniu i przepływie wody będzie odczuwalna zależy zarówno od ciśnienia na początku układu jak i liczby złączek oraz długości rur. Ale żeby tu powiedzieć coś więcej jest potrzebny przynajmniej szkic sytuacyjny. 
    • W ścianie z g/k dałbym w otulinie.   Rozumiem, że w bruździe i ściana ma być oklejona płytą g/k... Tu będzie znikoma możliwość kondensacji, bo dostęp pary wodnej będzie minimalny...
    • Najwyraźniej jednak wentylacja nie jest wystarczająco skuteczna, skoro ościeżnica "puchnie" od wilgoci. Podejrzewam, że wentylator w łazience blokuje przepływ powietrza, gdy jest wyłączony. Tam powinna być założona powiększona kratka, tak aby powietrze mogło normalnie przepływać obok wentylatora. Podobne stosuje się do podłączenia okapów. Dlatego trzeba szukać ich jako kratek do okapów albo kratek podwójnych.   
    • No właśnie na wszystkich materiałach i filmach widziałem w otulinie dla zimnej wody, dlatego pytam. Zamówiłem otulinę 15/6 ale może i ta okazać się względnie duża, gdyż ta ścianka działowa jest bardzo chuda i nie chce w niej za bardzo bruzdować. A rury pex 16mm będą pod g-k(1.25cm) więc pytanie czy Ty byś dawał @podczytywacz? Dzięki za wcześniejszą wypowiedź.
    • Jeśli było impregnowane, to tak mocno nie nasiąknie wilgocią i nic specjalnego się nie stanie. Natomiast jeśli impregnowane nie było, to przy takiej pogodzie jak teraz trochę nasiąknie i w przypadku pokrycia dach, trzeba będzie zadbać o wietrzenie, aby wyschło. Co potrwa parę miesięcy.  Trwałych szkód być nie powinno, o ile drewno nie leży bezpośrednio na ziemi, albo nie jest szczelnie owinięte. Musi mieć dostęp powietrza i najlepiej przewiew. Mróz drewnu nie szkodzi, na odwrót. Spowalnia lub wstrzymuje procesy gnicia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...