julka123 Napisano 12 sierpnia 2011 Udostępnij #1 Napisano 12 sierpnia 2011 Witam. Od kilku dni woda zalewa, w szybkim tempie, pomieszczenia piwniczne. Najprawdopodobniej powstała jakaś szczelina w fundamencie. Czy istnieje jakis sposób, żeby "zakleić" ten otwór, tak żeby odetchnąć i pomyśleć spokojnie o poważniejszych pracach remontowych na wiosnę? Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 12 sierpnia 2011 Udostępnij #2 Napisano 12 sierpnia 2011 Cytat Witam. Od kilku dni woda zalewa, w szybkim tempie, pomieszczenia piwniczne. Najprawdopodobniej powstała jakaś szczelina w fundamencie. Czy istnieje jakis sposób, żeby "zakleić" ten otwór, tak żeby odetchnąć i pomyśleć spokojnie o poważniejszych pracach remontowych na wiosnę? Witam twierdzisz szczelina ?ja sądzę że więcej niż jedna choć i jedna wystarczy bynajmniej magicznych różdżek brakzabezpieczenie bez względu na obraną technologię należy przeprowadzić kompleksowo .czyli jeżeli musisz odczekać do wiosny to niestety z wodą w piwnicy bo ciągłe jej pompowanie bez podejmowania prac nieco z sensem się mija pozdrawiam Link do komentarza
julka123 Napisano 12 sierpnia 2011 Autor Udostępnij #3 Napisano 12 sierpnia 2011 Wiem, że takie chwilowe łatanie na dłuższą metę nic nie da, ale myślałam że są jakieś preparaty, którymi mozna coś zdziałać... żeby pomóc, chociaż na chwilę odetchnąć psychicznie i fizycznie właścicielce domku (75 lat)... trudno :(Dziękuję za wiadomość i pozdrawiam. Link do komentarza
animus Napisano 12 sierpnia 2011 Udostępnij #4 Napisano 12 sierpnia 2011 Cytat Wiem, że takie chwilowe łatanie na dłuższą metę nic nie da, ale myślałam że są jakieś preparaty, którymi mozna coś zdziałać... żeby pomóc, chociaż na chwilę odetchnąć psychicznie i fizycznie właścicielce domku (75 lat)... trudno :(Dziękuję za wiadomość i pozdrawiam. W tym roku przez ciągłe opady jest wyższy poziom wód gruntowych .Z takich prostych prac na teraz proszę sprawdzić gdzie jest odprowadzana woda z rur spustowych (ta z dachu) oraz czy grunt wokół budynku jest ze spadkiem od budynku . Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 12 sierpnia 2011 Udostępnij #5 Napisano 12 sierpnia 2011 Cytat Wiem, że takie chwilowe łatanie na dłuższą metę nic nie da, ale myślałam że są jakieś preparaty, którymi mozna coś zdziałać... żeby pomóc, chociaż na chwilę odetchnąć psychicznie i fizycznie właścicielce domku (75 lat)... trudno :(Dziękuję za wiadomość i pozdrawiam. problem jest jedenpierwsze kroki wymuszają kolejnewoda w piwnicy = koszta przy właściwych działaniachwoda w piwnicy przy niewłaściwych działaniach = koszta x 2 lub więcej zależy ile przez takie pozorne działania da się popsuć.zatkasz w jednym miejscu wylezie w innymszkoda czasu i kasy w/g mojej oceny zbyt wiele takich pozornych poprawiam.tak jak pisze Animus sprawdź odprowadzenia z rur spustowych i spadki przy budynku.do czasu podjęcia było nie było ciężkiej decyzji o zabezpieczeniu takim na raz nie podejmowałbym żadnych kroków bo to się potem mścipozdrawiam Link do komentarza
animus Napisano 12 sierpnia 2011 Udostępnij #6 Napisano 12 sierpnia 2011 (edytowany) Cytat problem jest jedenpierwsze kroki wymuszają kolejnewoda w piwnicy = koszta przy właściwych działaniachwoda w piwnicy przy niewłaściwych działaniach = koszta x 2 lub więcej zależy ile przez takie pozorne działania da się popsuć.zatkasz w jednym miejscu wylezie w innymszkoda czasu i kasy w/g mojej oceny zbyt wiele takich pozornych poprawiam.tak jak pisze Animus sprawdź odprowadzenia z rur spustowych i spadki przy budynku.do czasu podjęcia było nie było ciężkiej decyzji o zabezpieczeniu takim na raz nie podejmowałbym żadnych kroków bo to się potem mścipozdrawiam Proszę posłuchać rady MTW Orle.Również uważam że do każdego domu trzeba podejść indywidualnie . Potrzebne są oględziny na miejscu i trzeba dobrze się zastanowić co pomoże w tym przypadku .Trzeba zaangażować ludzi którzy znają się na tym ,bo można wydać dużo pieniędzy a efektów nie będzie lub będą chwilowe . Edytowano 12 sierpnia 2011 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się